reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowa Mama u lekarza:)

Ta ja sie pochwaliłam ale nie dokładnie - wyniki z moczu są ok, czyli nie mam zakażenia układu moczowego ale posiew z wydzieliny zawiera niestety tego strepto cos tam - ale ja o tym wiedziałam bo po prostu jestem jego nosicielem i cholery chyba nie da się wyleczyć :no: Wiele kobiet go posiada ale o tym nie wie :no:

A o wynikach posiewu to piszą na liście do mojego szpitala :tak:
A teraz mam powtórzyć wszystkie badania wr, hiv, hbs i coś tam jeszcze :rofl2:
 
reklama
Karina - zgadzam się z Tobą .. my mieliśmy w testach garmina, TomToma , mamy jedną swoją Mio.. i teraz ostatnio fabryczną BMW , bo była na europe ale bez Polski -teraz jest :).. Jeździ się łatwiej i fajniej ale i tak sporo im jeszcze brak do doskonałości.. dlatego jak ktos dużo jeździ to CB to fajna sprawa.. a tym bardziej jak gada przez nie kobietka , to panowie z tirów zawsze dobrą drogę wskaża i powiedzą jak jechać .. no i droga szybciej mija ..
Zaraz dostaniemy opr od dziewczyn za wątek nawigacyjny :)
 
Karina - zgadzam się z Tobą .. my mieliśmy w testach garmina, TomToma , mamy jedną swoją Mio.. i teraz ostatnio fabryczną BMW , bo była na europe ale bez Polski -teraz jest :).. Jeździ się łatwiej i fajniej ale i tak sporo im jeszcze brak do doskonałości.. dlatego jak ktos dużo jeździ to CB to fajna sprawa.. a tym bardziej jak gada przez nie kobietka , to panowie z tirów zawsze dobrą drogę wskaża i powiedzą jak jechać .. no i droga szybciej mija ..
Zaraz dostaniemy opr od dziewczyn za wątek nawigacyjny :)

Mój tata mówił, że jak faceci usłyszą kobietę przez CB to od razu są "łagodniejsi" w swoich wypowiedziach :-D

D. uwielbia nawigację, mamy Mio ale Hołowczyc ostatnio coś nam szaleje :dry:
 
Aniam - tak, tak CB - to swietna sprawa :-) Mialam okazje kilka razy prosic przez nia o pomoc. A ile mandatow mozna dzieki niej zaoszczedzic:-) To szczegolnie sie sprawdza w przypadku nagminnych mandatowcow hehe.
Wkurza mnie w niej tylko to ze przy wlaczonej nie da sie spokojnie radia sluchac. Ale raz na jakis czas milo posluchac o mobilkach, misiaczkach, drozkach i suszarkach hehe.
 
karina- no mojemu J.. sie bardzo przydaje .. :) a ja też lubie sie tym pobawić ..

Agata - Hołowczyc ostatnio pod samym żyrardowem kazał nam wracać z katowickiej do wawy i jechac przez pruszków .. a celem był właśnie zyrardów .. zgłupiał ..
A co do bakteri .. no cóż witam w klubie ..

No własnie do tych pytających o posiew , nie macie tego na liście rzeczy które należy miec ze sobą do szpitala ?...
 
I po wizycie u GP - w moczu coś wyszło i został wysłany do szpitala, w środe wyniki. Serduszko bije ładnie. Ogólnie wszystko ok, tylko ta waga, 15 na plusie:szok:
 
Wczoraj bylysmy na wizycie. Szyjka malutka ale raczej w przyszlym tygodiu nie rodze.

Piszecie o tym posiewie. Ja jakos dwa dni temu czytalam kafeterie i tam byl topik o dzieciaczku ktory zmarl w wyniku niedoleczonego gronkowca u matki. Doznalam szoku, nie wiem czy to prawda czy jakies dyrdymaly ale mnie to podlamalo. Kurka nawet nie wiem czy u mnie robia:baffled:
 
kicia-nie chcę ci martwić, ale słyszałam o podobnym przypadku:no::no: co prawda finał nie byl tak tragiczny, ale mimo wszystko... dlatego lepiej dmuchać na zimne...
 
Tylko tyle, że tego gronkowca chyba nie da sie pozbyć :baffled: ale przynajmniej wiadomo co to jest za cholera i na jakie antybiotyki jest wrażliwy.
 
reklama
Do góry