Ja też mam problem z BARDZo suchą teraz skórą. Różnych kremów się łapałam, ostatnio nawet kupiłam Lirene kremowy mus matujący, co niedawno polecałyście, ale po nałożeniu jest nadal sucha , bo wchłania moja skóra jak gąbka, więc nakładam jeszcze i jeszcze raz i nadal nic. Dopiero jak nałożę zwykły krem NIVEA ten co pamiętam od dziecka , niebiesko-biały, moja buzia nie ma uczucia ściągania.
A toniku też nie używałam od małolata.
Ja już od kilku miesięcy na dzień używam tylko starego dobrego kremu Nivea jedyny mankament że zanim nałożę podkład muszę troche odczekać bo długo się wchłania na noc używa kremu głęboko nawilżającego z avonu i jestem zadowolona. A co do toniku to ja bez niego żyć nie mogę zawsze wieczorem po demakijażu i rano przed makijażem wydawało mi się zawsze to takie oczywiste a teraz widzę że jednak nie dla wszystkich