reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Ojeju JUla dzis wyjatkowo marudna..na spacerze wybiegala sie i ledwo miala sily zeby wrocic do domu...a teraz wymysla...LUleczko taki specyfik na odpornosc w formie ampulek to biostynina-jest to na racepcie na bazie aloesu.koelzanki corka to bierze...ale czy cos to daje to ciezko pwiedziec bo zaczela brac niedawno przy chorobie i teraz znow poszla do przedszkola i maja przerwe dwutygodniowa w podawaniu tego....dam znac jak to u nich dziala.Na pewno sa i inne specyfiki na odpornosc...kupilam syrop immuaronC,zamierzam go podawac Juli .Pani pediatra ktora jest w zastepstwie naszej pani dr twierdzi ze dziecko jak je owoce,warzywa,przebywa duzo na swierzym powietrzu,ma wietrzony domek to zdrowe powinno byc...na pewno cos nam jutro doradzi apropo czegos zeby mogla chodzic do przedszkola.

Kinus super pozytywny post:-)bardzo sie ciesze ze jest lepiej i oby chorubsko w zapomnienie poszlo jak najszybciej.Powiedz mi tylko co pani dr przepisala na ta pipunie:sorry2:a pojemniczek kupujesz specjalny w aptece na posiew moczu-jalowy.Jula nie zgadza sie na pojemniczek w nocniku czy jak siusia na kibelek bo sie denerwuje...robi do nocnika i przelewam.Najpierw oczywiscie go pozadnie myje i sparzam wrzatkiem.

Edytko co tam u Was:confused:wolne masz czy juz po pracy:confused:jak tam Macius?
 
reklama
Wybaczcie. Jestem, ale mnie nie ma.
Dziś miałam prawie wolne, bo gimnazjaliści mieli próbne egzaminy i skończyliśmy wcześniej.

Maćka wyniki ok. Dzięki za troske.
Temperatura też zniknęła już wczoraj wieczorem.
Więc jutro przedszkole.
Zastanawiam się, czy ta goraczka nie miała związku z przedszkolem właśnie - taka hipochondryczna???

Bedę później bo dzieci mnie wzywają.
 
Hej :-)

Zyjemy i mamy sie dobrze :tak::-)
Dziadza przyjechal i jestesmy mega szczesliwe i zadowolone bo strasznie sie za nim stesknilysmy. Teraz pokazujemy miasto i oprowadzamy po naszych sciezkach ;-)Dziadziusiowi bardzo sie u nas podoba :tak::-)


Kinek duzo zdroweczka dla Hani.
Bidulka :-(
Tak to jest jak dziecko do przedszkola chodzi to co chwile cos lapie.

Wspolczuje chorubska i jej i Tobie z calego serducha.
Szybkiego powrotu do zdroweczka :*:*


Sandra brala Bactrim kilka razy. Ale ponoc to nie antybiotyk.
Raz brala antybiotyk jak miala 4msce i zapalenie oskrzeli ale nie pamietam nazwy :sorry2:

Jolu fajne cialko pana :-):tak:

Luleczko ja taka twarda jak Ty nie jestem i niunia spi jeszcze z nami w pokoju. Tzn w swoim lozeczku ale u nas w sypialni. Mam zamiar ja przeniesc po wyjezdzie dziadkow, ale nie wiem czy ona bedzie chciala a ja ja razczej zmuszac nie bede :sorry2:

Tak tata z Irena przyjechal. Zaprosilismy ich razem bo razem mieszkaja i glupioby mi bylo postapic inaczej. A przynajmniej razniej im w podrozy bylo ;-)

Fajny ten Wasz projektor :-):-):tak::tak:

Asiu bardzo bym Ci byla wdzieczna jakby ci sie chcialo pozgrywac bajki i mi je wyslac :-)
Oczywiscie dajznac jakie koszta to sie rozliczymy ;-)

Edytko o rany co to za choroby sie czepiaja wszytskich maluszkow przedszkolnych.

Zdrowka dla Maciusia :*:*:*
Biedna Olenka taka wysypana. Koniecznie mleczko musisz zmienic.
Grastuluje szybkiego odcycolenia :-)



Ok zmykam na angielski

Ale mi sie nie chce :-p
 
Martusiu nacieszcie się dziadkiem. Sandra pewnie mocno się za nim stęskniła, w końcu widywali się codziennie. Ile Wy już tam jesteście? Rok?

Moje dzieci śpią.
Maciek od 17:baffled:, ciekawe o której wyciągnie zabawki i obudzsi Olę, żeby się z nią przywitać:angry::sorry2:

Mały jutro idzie do przedszkola, bo wygląda na zdrowego.
Za to Olcia ma temperaturę, katar i znowu brzydko kaszle. A naszej pediatry nie ma. Jutro odwiedzimy moją koleżankę z pracy bo jej mąż jest pediatrą. Boję się o nią, bo kaszle naprawdę brzydko.

A co do tej szczepionki odpornościowej doustnej to słyszałam, że jest niezła, zapomniałam zapytać o nią lekarkę.

Szczepiłyście się na grypę?

Oli mleko zamieniłam na NAN HA - czyli dla alergików.
Nie robi jej różnicy które pije.
Mam nadzieję, że to nie będzie jej uczulać bo naprawde je polubiła tylko nie wiem czy nie można "przedawkować" mleka???
Ona je 3 razy dziennie zupę, rano kaszę, wieczorem kaszę - po 250 ml:szok: i z 3 razy dziennie wypija 210 mleka. No i w nocy 330! Ja tyle nie jem, o Maćku nie wspomnę.
I jest bardzo drobna. Tylko jej pozazdrościć.:-)
 
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)


Witam i o zdrówko pytam :-)

Dzieki za dostęp dla ftajemniczonych ;-):-)

Luleczko
Jolu u dziewczynek szczególnie częste są takie zapalenia pipci (moja lekarka w pl tak stwierdziłą), moja Jula ze 3 razy miała takie z wydzielina białą (ale bez sklejania), u chłopców nawet nie wiedziałąm ze tez moze być, bardziej myslałam że chłopcy to takie bakteryjne łapią, że ich piecze :sorry2:
to u chłopców miałam na myśli stulejkęi przylepiony napletk:happy:
kurcze nie zauwazyłam żeby Dominiczka miała kiedyś jakiś stan zapalny :baffled: no chyba że małe zaczerwienienie które po posmarowaniu bepantenem znikało po paru godzinach:tak:

Edytko powiadasz że Maciek od 17 śpi:szok: to powiem Ci że Domcia juz pare razy wywineła mi taki numer ostatnio 15 godzin spała:szok:
no jak Kordek tak sypiac będzie to ja wypoczeta bedę jak trza :tak:
no chyba że mężul to wykorzysta hi hi:-D
moim dzieciaczkom też daje nan a właściwie junior tylko Remi pił nutramigen i prosobe :baffled: bo skaze białkową miał :dry:

Kinus dzielna Haneczka widzę żę zwalcza twardo te bakteryjki tym kwaśnym jedzonkiem:tak::-D

Martusiu no to sie teraz naspacerujecie :tak: tylko ostożnie żebyś sie nie przemęczała zabardzo;-)

mała zrobiła mi ząka to znaczy jak cycowałam małego bo jakiś marudny był:dry: to mała zasneła... a jak chciałam zainstalować jej pieluchę to mi sie beszczelnie zlała:szok::baffled::dry:
czy wasze dzieciaczki juz zupełnie rozstały się z pieluchami?
bo moja niestety w nocy musi mieć :dry: a juz było tak fajnie w lato że myślałam żę z tym skończy:dry:
 
Czesc Dziewczyny

gdzie jestescie?

ja juz kawke koncze i do roboty sie zabieram... ale nie chce mi sie na maksa :-(

Kinus jak Hania? Mam nadzieje że lepiej :tak:
robiłyście juz badania?

Edzia i co Maciulek poszedł do przedszkola?
Masz te wyniki moczu Maciulka? Mam nadzieje że ok wszystko:tak:
Jak Oleńka?
pięknie je to mleko, na pewno teraz bedzie szybciutko rosła :tak:

Jolu ja Julii nie ubieram na noc pieluchy juz od kilku miesiecy, daje jej na materac takie maty z pampersa "bedtime" ale jeszcze nie zdazyło sie zeby posikałą, pieluche dawaje jej tylko do samolotu :zawstydzona/y: te pilucho majtki, bo sama sie brzydze w samolocie z kinelka skozystac, a co dopiero tam jule posadzic, tak samo na lotniskach :zawstydzona/y: wiem ze bede musiałą sie kiedys z tym przelamac, ale kurcze jakis mam wstret do tego, a Jula niestety nie wytrzyma 6 godzin bez sikania (z dojazdami i lotem tyle trwa nasza podróz zazwyczaj).

Asia jak Jula?
Musze chyba tez zainteresowac sie takimi uodparniajacymi lekami.

Dziewczyny a dajecie dzieciom tran?
Mi pediatra przepisał tran islandzki dla Julii (on jest niby owocowy) ale Jula go nie lubi, i pluje nim, i w sumie nie wiem jak mam go jej podawac, bo to pierwszy lek któego ona nie chce brac :-(

A tak wogóle to czytałąm ostatnio artykuł o tym kwasie Omega3, i jaki on jest wazny dla dziecka, zaczęłąm wiec zmieniac diete, wprowadzam wiecej ryb i nasiona oleiste (dynia, słonecznik), poczytajcie sobie

Czy dieta ma wpływ na naukę?
 
Asiu bardzo bym Ci byla wdzieczna jakby ci sie chcialo pozgrywac bajki i mi je wyslac :-)
Oczywiscie dajznac jakie koszta to sie rozliczymy ;-)

Martusia nie ma sprawy...podaj adres w wolnej chwili to sie zmobilizuje i przygotuje plytke;-)mam nadzieje ze za dlugo nie bedziesz na to czekac...:-Dfajnie ze gosciom sie podoba u Was...Czy to pierwsza ich wizyta u Was:confused:cieszcie sie soba bo pewnie tez niedlugo beda musieli wracac do Pl...i znow sami bedziecie.....


a tak wogole to dzien dobry,skonczylam wlasnie sniadanko...puscilam dzis Jule do przedszkola na 3h..maja dzis zdjecia..ona jest zdrowa i zal mi jej jak siedzi w domu..corpawda na spacerki wychodzimy ale to nie to samo co zabawy w przedskzolu i nauka fajnych nowych rzeczy ...wiem ze niekonsekwentnie do tego podeszlam ale wg lekarki swoje odchorowac musi w przedskzolu..nie uchronie jej...grupy starsze sa prawie kompletne w przedszkolu a w najmlodsze choruja...zobaczymy..dalam ostatnia szanse...dzis jedziemy jeszcze do lekarki...zobaczymy co powie..zamierzam ja puszczac do spania i do domku.zabierac....


KInus jak Hania dzisiaj:confused:

Luleczko mi tez sie nic nie chce na maxa:-(normalnie coraz gorzej jest ze mna:-(


Edytko mam nadzieje ze ta goraczka to wymuszona psychicznie byla a nie poczatek jakiejs infekcji bo kontakt z dziecmi moze ja tylko rozwinac:-(i znow siedzenie w domu gwarantowane:-(

Jolu Jula nie uzywa pieluch juz pare miesiecy...owszem zdazaja sie wpadki ale to przez zaniedbanie nasze jak sie przed snem nie zalatwi...ale mamy podklady happy wiec nie jest zle...

Luleczko rozumiem twoje obawy w czasie podrozy:dry:..ja zabieram wtedy nocnik bo tez sie brzydze na maxa takich publicznych miejsc:sorry2:

Edytko ja sie nie szczepie na zadna grype...JUli tez nie szczepimy:tak:

dobra znieram sie i ide szukac lozka dla Juli..

milego dnia Wamz ycze
 
Cześć :-)
:zawstydzona/y::zawstydzona/y:. Czuję się nienajlepiej, bo już tak dawno nie pisałam na bb. Prawie codziennie myślę, żeby zajrzeć i dowiedzieć się co u Was, ale ostatnio strasznie brakuje mi czasu. Jeżdżę na ten kurs i codziennie w związku z tym muszę coś robić. Mamy różne zadania, z teorią trzeba się oswoić, do tego wiadomo dom, Sary szkoła, zadania domowe. Ostatnio moja mama nawet często bywała u nas, tj zawsze kiedy miała kilka dni wolnego, z czego się cieszę, bo przynajmniej nie musiała siedzieć w pustym mieszkaniu. Teraz to i weeekendy będzie mieć zajęte. Za to my na 1 listopada przyjedziemy do niej. Mój tata miał urodziny w tym dniu, więc będzie to dla nas znaczący dzień.
Wczoraj mój mąż i jego brat kładli nam kafelki na balkonie. A że podoba mi się ułożenie w caro, to się chłopaki namęcz\yli do 23- ciej. Do tego przyszły do mnie koleżanki i umiałam u siebie na przedpokoju salon fryzjerski. Mamy taką fajną koleżankę, która świetnie strzyże i farbuje. Mnie ze dwa tygodnie temu obcinała, to wczoraj tylko rzuciła mi farbkę, a moją drugą koleżankę dodatkowo przystrzygła;-). Teraz oswajam się z moim nowym kolorkiem. Przez to takie zamieszanie, wyjątkowo też i mama Jacka do nas wpadła ze swoją sprawą i przy okazji wzięła Robercika do siebie. A że chłopakom się p-rzedłużyła robota na balkonie, to mama już Robercika nie przywiozła i położyła go u siebie. Była to jego pierwsza noc u babci:tak:. I widać, że potraktował to jako fajną przygodę. Rano babcia zaprowadziła go do przedszkola, dzięki temu, że ja nie musiałam iść, mogłam 10 minut dłużej pospać:tak:. Za to pomachałam mojemu synkowi z okna, kiedy to już na schodkach był swojego przedszkola. Mam tak blisko przedszkole, że widzę je ze swojego okna i jak jestem w domku, a jest ładna pogoda, to czasami widzę jak ładnie bawi się na podwórku.
Porządki niewielkie na szczęście mam już za sobą. W ostniej chwili udało mi się umyć naczynia, kiedy już ostani garnek płukałam, zakręcili nam wodę. Podobno jakaś awaria:-(. Niewielką ilość wody mam w czajniku i dobrze, że wczoraj zrobiłam na dziś gołąbki, bo przynajmniej obiad mamy. Oczywiście rusztowania dalej mam za oknem i widok oraz możliwość przewietrzenia mieszkania niewielka:dry:.
Postaram się regularniej zaglądać. Wierzcie mi , że naprawdę chcę.
Ile ja mam zaległej roboty i często nie wiem za co się łapać. Teraz będę musiała zajrzeć do podręcznika z rachunkowości, bo już od ostatnich zajęć, tj od piątku nic nie robiłam. Mam tylko godzinkę
Pozdrawiam Was gorąco:tak::tak::tak:
 
ja tez bym chciala zeby Jula spala sama w swoim pokoju ale u nas to niemozliwe:-(super musi byc taki projektor:-)
Asiu wiem,że chciałabyś by Jula miała swój pokoik.
Pewnie będzie miała.Ja rozumiem,że nie macie możliwości spac osobno,wiem,że czasem się nie da.
Chodziło mi o to,ze jak jest możliwośc to powinno dziecko spac bez rodziców w pokoju ;-)
Pochwalisz sie zdjęciami Juli jak już będa?

Dzieńdobry :tak:

Młody śpi,dziadki pojechały do miasta a ja zaraz musze błysk zrobic w chacie :baffled:

Kinek jak Hanulka?
Może jednak jutro pójdzie na pasowanie?

Jolu ja używam pieluch na noc.Młody jeszcze nie jest gotowy na odstawienie.
Ostatnio wstal mokry rano bo mu się pampers odkleił i pewnie nic nie czuł,że ma mokro :dry:
Dziecko ma prawo w nocy siusiac do 4 roku życia tak więc nie stresuje się tym :tak:

Luleczko ja daje Ceruvit Junior młodemu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
70.gif


Witam :-)

u nas pochmórno i chyba będzie padać :dry: a wczoraj wieczorem jak cieputko było :szok: 17 stopni dacie wiare:tak: och ta jesień normalnie nie wiadomo jak sie ubrać i z tego wynik taki że zasmarkana jestem :dry: dobrze że dzieciaki zrowe :tak: chyba sie mogę pochwalić że chyba juz mi te uczulenie zeszło co dokuczało mi pare miesięcy:dry: miałam pare nawrotów ale walczyłam maściami dzielnie i chyba oduściło:-)
wiecie jakiego mądrego syna mam ? do szkoły poszedł bez plecaka :szok: wrócił po 20min no szok :-D

fajnie macie że dzieciaczki juz nie leją po nocach :tak: u mnie było super przez jakiś czas w lato i myslałam że to juz koniec z pieluchowaniem a tu normalnie sie cofneła :szok: próbowałam bez pieluchy na przescieradełku z ceratą ale normalnie nienadążałam z praniem bo rano zlana choć przed snem robiła:dry: może ma to po mnie bo tez długo lałam :szok: czas pokaże :sorry2:

Luleczko ja tranu nie daje i żadnych witami nawet:zawstydzona/y:

Joasiu dobre i to że troske chodzi do przedszkola zawsze to urozmaicenie dla Julci:tak:

Wszystkim chorowitkom życze powrotu do zdrowia ino szybko ;-):tak:

Miłego Dzionka :-)
 
Do góry