reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

reklama
Hej!

Anineczko piękny Alexowy zakątek. Na pewno mu się spodoba.

My w niedzielę rozłożymy łóżeczko, żeby się Maciek oswoił.
Nie chciał nawet słyszeć o spaniu w nim, ale teraz jak mu mówię, że Ola będzie tam spała to mówi, że Maciuś też.

Muszę kończyć, mąż....
Potem dopiszę co chciałam.
 
Witajcie :-)

Jestesmy w naszym domku w Wojkowicach:tak::-)

Lot minal szybko i bezproblemowo. Jedyne co to to ze uszka nas bolaly podczas ladowania.W domku bylysmy przed 1 w nocy, dziadkowie nie dali nam isc od razu spac tylko musialysmy poopowiadac co u nas slychac ciekawego ;-):-)A potem spalysmy do 10 :-)

Cala srode sprzatalam, bo mimo, ze nikt tam nie mieszkal i zostawilam mieszkanko wysprzatane to kurzu bylo tyle, ze az zle sie oddychalo.
Wiec musialam posprtzatac. Pomylam okna, powycieralam kurze, popralam firanki, pomylam podlogi, poodkurzalam i teraz az lepeij sie mieszka :-)

W czwartek byla ladna pogoda, bez wiaterku i dosc cieplo wiec wybralysmy sie na spacer i zwiedzanie starych katow :-) Bardzo cicho tutaj jest w porownaniu do Omagh, mniej ludzi i szczerze mowiac troche mi sie nudzilo na spacerku, ale co tam kilka razy pospacerujemy i sie przyzwyczaimy dospokojniejsdzej okolicy.

Jak narazie mamy samych gosci i telefony w sprawie spotkan :-):tak::-)

Pozdrawiamy bardzo serdecznie i do nastepnego popisania.
 
Troszke podczytalam;-)

A wracając do urodzin, to czym w końcu obdarowaliście swoje dzieciaczki ???
Ja ciągle się waham...Chciałabym kupić Hance kuchnię, ale nie wiem, czy jeszcze nie jest na to za mała...
Kinek my kupilismy kuchnie i Sandrunia swietnie sie nia bawi. Zadowolona jestem z prezentu bo wiem, ze ona tez.

Edytko swietnie, ze imprezka sie udala no i ze Macius zadowolony z prezentow :tak:

Koreczku trzymam kciuki za sprawy sadowe.

Dziewczyny dziekujemy za pozdrowienia :-) :*:*:*

Koreczek z Darunia jutro do nas przyjada. A co bedziemy robic to sie zobaczy :-) Napewno nie bedziemy sie nudzily ;-):-)

Joanno mnie tez troche "Chirurdzy" rozczarowali, ale serial sie nie skonczyli bardzo jeste ciekawa kolejnej serii.
Z tym zdrowiem u nas to nie calkiem tak, bo Sandrunia zakatarzona i pokasluje troszke. Ale mam nadzieje, ze szybciutko jej przejdzie.Szaleje na maksa :-) tanczy, spiewa, wyglupia sie i popisuje przed dziadkiem, a my pekamy ze smiechu :-):tak:

Anineczko swietny ten kacik Alexowy :-)


Milego weekendu :-)
 
Dziekuje dziewczyny


jesli chodzi os psrwe sadowe , teraz tylko czekac na termin rosparwy , nawet mi nie chodzi zeby dostac wiecje , ale bez sadowego ząlatwienia, i sprawy , nie moge załawtiwc sobie zadnego rodzinnego , a w późnijeszych latach zasilku szkolnego itp ,

wieć dziekuje wam kochane za wsparcie


tak Martusiu jutro sie widzimy , aż sie nie moge doczkac ,Sandrunia pewnie znów urosła , i wyda misie juz taka pelaną 3 latka heheheh



Anineczko kacik i szafa Alexa śliczna , kolor pokoiku super



Edytko pochwal sie potym swoim , patrze wopgóle na twoj suwak a tu już końcuweczka prawie u Ciebie


Kochane ciężaróweczki jak wy sie wogóle czujecie
 
Koreczku życzę Ci powodzenia na drodze sądowej, oby wszystko poszło po Twojej myśli. Wiesz, jak tak patrzę na Twoją cudną córeczkę to aż mi się serce kraje, że ten drań tak Was potraktował. Ale nic to - będZie dobrze.

Pokoik zbieram się, żeby pokazać już odkąd skończyliśmy remont.
W tygodniu - obiecuję, może też jakiś swój brzuch wrzucę.

Tak, Koreczku, u mnie już końcówka.
Tylko się martwię, żeby nie przenosić.
Chciałabym jeszcze góra z 2 tygodnie pochodzić z brzuszkiem.

Chyba dziś już nic więcej nie napiszę bo śpiąca się zrobiłam.

Dobranoc!
 
Witam!

Gdzie się podziewacie?
Ja od 2 godzin próbuję Maćka wyciągnąć na spacerro, ale nic z tego.
Nie chce się mała cholera ruszyć.
A pogoda, że tylko spacerować.
Kolorowe drzewa, liście na trawnikach, grzejące słońce...
Do tego jesteśmy na wsi, bo moi rodzice pojechali na wesele i my pilnujemy psiaka.

Z tym weselem to ciekawa historia bo ma ono być w stylu lat 20-tych.
No i goście zostali poproszeni o odpowiednie stroje:baffled:.
Nie powiem, żeby to nie było problemem.
Wczoraj się uśmiałam bo moja siostra i mama szalały cały wieczór przebierając się a i tak nic nie wykombinowały.

Jestem ciekawa jak bedzie wygladać panna młoda.
Mi osobiście moda lad 20-tych i 30-tych baaaardzo się podoba.
 
hej Edytko:-)
My juz po spacerku:-)pogoda sliczna nic tylko spacerowac i spacerowac..od poniedzialku zapowiadaja pogorszenie sie pogody.Jakos sobie niewyobrazam Juli niechcacej wyjsc na dwor....
fajny pomysl z tym slubem w stylu lat 20-stych....:tak:dopiero co bylismy na slubie a juz bym poszla na kolejny poszalec:tak::-)

Zabieram sie zaraz po uspieniu Juli za robienie pierogow...

Milej soboty i do pozniej:-)
 
Asia a jakie masz pierogi? jesssuuu, ale ja bym zjadła z kapustą i grzybami!!!

W końcu udało mi sie mojego małego domatora podstępem wywabić z domu.
Spacerowaliśmy godzine, potem wskoczył do wózka i usnął.
Mam nadzieje, że trochę pośpi, a potem obiad i spacer - tym razem z tatusiem.

A ja się dziś zajadam kwaśnym bigosem...pycha!
 
reklama
Edytko super ze Macius wyszedl na dwor...szkoda pogody by siedziec w domku.
My tez jak tylko Jula wstanie to ruszamy na dlugi spcer a co do pierogow to oczywiscie ze z kapusta i grzybkami a dla Juleczki z serkiem bialym i moze z truskawkami jak zdaza sie rozmrozic.

oj tez bym zjadla takiego pysznego bigosiku:tak:
 
Do góry