Miałam za długiego posta i musiałam go podzielić
Czesc Kochane
uprzejemie donosze, ze
Kinus jest uwieziona, bez dostepu do forum
tylko na gg ma wejscie :-(
mialam 5 dluuuuuuugich dni laby
;-):-) od kompa
zaleglosci full
a dziecie nie spi
:-(sprobuje zajrzec pozniej
buziakiiii
Hej Blanus, gdzie jesteś?;-)
Ja też miałam problemy z bb i dlatego rzadko się odzywałam:-(
Hej!
Coś ostatnio puściutko tutaj.
Jak dla mnie to ok, bo nie mam dużych zaległości:-);-)
Mam jakąś godzinkę, bo potem jedziemy z mężem załatwiac jakieś bankowe sprawy i wracamy na wieś, a może w końcu do domu, nie wiem sama. Nic ostatnio nie wiem.
W pracy już czuc wakacje, ale jeszcze dużo przed nami - m.in. wypisywanie świadectw, wystawianie ocen, rady ped., a do tego 14-16 cerwca mamy audit zewnętrzny bo robimy ISO, no i każdy chodzi nakręcony i nie wie czego się spodziewac.
Maciuś zdrowy, wybasenowany za wszystkie czasy, jeździmy na poziomki (po których go wysypało, więc teraz zbieramy tylko "dla dzidzi).
Ogólnie to korzystamy z czystego powietrza, słońca i totalnego luzu.
Jutro idę na usg.
Małe kopie już mocno i chyba jest bardziej ruchliwe niż był Maciek na tym etapie.
Czuję go regularnie i bardzo bardzo często.
W szkole o tej porze roku, to tylko dzieci mają labę. Nauczyciele mają faktycznie gorący okres. Ja też musiałam swego czasu wypisywać 99 świadectw maturalnych ( po 3 dla każdego ucznia) do tego w arkuszach. Mnóstwo papierkowej roboty a do tego narady, zebrania itp;-)
Fajnie macie z tą wsią;-) Korzystaj, korzystaj jak nawięcej tego luzu, powietrza, a słońca nie za dużo aby dzidzi nie zaszkodziło;-) Jak mały taki ruchliwy, to aby na USG troszkę się uspokoił, bo jeszcze za dużo nie zobaczysz;-)
. Fajnie, że taki żywotny
Twój maluszek. Robercik też mnie bardziej kopał niż Sara, a teraz nawet w gorączce lata jak szalony
Hej:-)
Ja tylko na chwilke..melduje sie ze rodzinka zdrowa ale strasznie zaganiana...napisze pozniej co i jak.
Straszna duchota.Jula spi a ja sprzatam i sprzatam i jeszcze raz sprzatam..mamy tak male mieszkanko a roboty jak przy palacu jakims;-)
to tyle bo musze korzystac ze mala diablica spi
pozdrawiam
witaj Joanno i odpocznij w końcu na bb;-). Fajnie, że wszyscy zdrowi
Czesc laski
Bylam dzis z moim chorowitkiem u lekarza. Przepisala antybiotyk z racji tego, ze za tydzien lecimy i musimy byc zdrowe !!!!! Sandra ma temperaturke, zaczerwienione gardelko, wychodzace 2 dolne piatki na raz i do tego jeszcze uszko ja pobolewa. Je i duzooooo pije wiec jest oki. Szkoda mi bidulki :-( Tuli sie do mnie calymi dniami i tylko by czytala ksiazeczki albo tubisie ogladala. Po 18 usnela.
Ja tez cos sie nie zaciekawie czuje. Kreci mi sie w glowie i jestem bardzo spiaca. Łykam tablety, zeby mnie nic nie rozlozylo. Al wydaje mi sie, ze to przez moje zmeczenie i niedosypianie.
Martusiu życzę aby Sandrusia była zdrowa, a Ciebie żeby też choróbsko nie złapało. Ale to może tylko nerwy przed wyjazdem?:-(. Buziaki dla Was :* :* :*
HEJ :-):-):-):-)
NARESZCIE mam dostęp do bb. Widać interwencja mężowska u administratora sieci pomogła
...
Strasznie się za Wami stęskniłam ...W sumie, to dobrze, że epopei nie napisałyście, bo musiałabym godzinami nadrabiać zaległości
Z działki wróciliśmy wczoraj wieczorem. Było bosko
...Słoneczko, dobre jedzenie i najważniejsze..mężczyzna przy boku
Hanelka smoczka pożegnała definitywnie i nocnikuje coraz piękniej :-)
Lecę teraz na "M jak Masakra" ale jeszcze wpadnę ;-)
Dobrze
Kinuś że już masz dostęp do netu
. Kiedyś też tak mielismy, że gg działo, a net nie.
Brawo dla Hanusi i mamusi, że tak ładnie poradziłyście sobie z pożegnaniem smoczka;-)
i nocnikowania gratuluję.
Ja przez stan Robercika zaprzestałam szkolenia, ale dziś bez większego problemu zrobił siusiu do kubeczka na badanie. Kubeczek w nocniku, a Robercik na nocniku i udało się złapać siuśki. Wczoraj lekarka dała nam skierowanie, bo zaniepokoiło mnie, jakie ilości z siebie wylewa
. A przez to, że co chwilę ma parcie na pęcherz, siuśki nie tylko w nocniku, ale i na podłodze były. Ogromne ilości
, nieraz minutę po tym jak siusiu zrobił naprawdę dużo do nocnika
:-(. zobaczymy jak będzie dziś wynik. Lekarka dlatego przepisała nam augmentin, który zadziała też ewentualnie na drogi moczowe. Robert spi już 3,5 dgodziny. Na szcęście w końcu nie kaszle podczas spania
, tak jak w nocy.