reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Blanus taki ?

25524_180.jpg


ja miałam inny poszukam go
 
reklama
Nie wiedzialam, z ewpadne w taki amok zakupowy ;)
dobrze, ze bylam z rodzicami, to mnie hamowali - np. zebym nie kupowala zabawek :)
a te wszystkie rzeczy zostaly na razie u rodzicow, bo u nas nie ma miejsca, musze wywalic czesc ciuchow, czesc rzeczy wyniesc do piwnicy i wtedy zrobi sie miejsce, a na razmont nie ma kasy :( ani mozliwosci, przynajmniej na razie...
 
Kociak ja wczoraj poczulam ogromna ulge i radosc, jak juz to wszystko kupilismy :) nie przejmuj sie, wiekszosc rzeczy jest zwykle w jednym miejscu :) problem jest pozniej ze spakowaniem sie i wyjsciem ze sklepu ;D
 
Blanus nie używam go, no bo sprzedaliśmy go dawno temu i potem mąz zaczął kupować coraz to bardziej profesjonalne i jakos tak wyszło ze nie miałam swojego
dopiero teraz będzie potrzeba, no to mam ;D
 
ubranek nie kupuje w ogole, moja Mama pozbawila mnie tej przyejmnosci i sama oszalalla na punkcie zakupow dla wnuczki... juz mam nawet pizamke, kiedy Arisa bedzie miala 2 latka ;)
dostaniemy tez mnostwo ubranek od mojej siostry ciotecznej (ktora ma blizniaczki), kolezanki z pracy i jeszcze jednej znajomej, cos czuje, ze niektorych rzeczy nawet nie zdaze Malej zalozyc ;)
 
reklama
Do góry