anineczka
królowa mrówek :P
Hej hej
Asiu wylatujemy w czwartek o 6 rano czyli wyjazd z domu o 3:30 w środe w nocy ;-)
Wczoraj ostatnie zakupy.Kurcze same ciuchy dla Oliwki i chrześniaka Marka prawie całą walizke zajeły
Zaraz się wezmę za prasowanie i układanie w walizkach rzeczy
Kurcze nie wesołą nocke miałyście.Biedna Jula,aż tak się załatwiła :-(
Przez to przedszkole co nie?
Jej ja mam nadzieje,że Oliwka,która w tym roku zaczeła zerówke nie będzie częstować moich chłopaków zarazkami.Choć to pewnie mało prawdopodobne by się nie zarazili.Jednak jak narazie Oliwka nie choruje
Kinuś ja tam często kupuje Antkowi numer za duże buty.
Gdzieś mówił jakiś pan ortopeda w telewizji,że jeden numer zaduże jak najbardziej mogą być.
A kamaszki na zimę? Jeśli tak to dolicz jeszcze,że gruba skarpeta dojdzie
Dobrze,że Hanelka poszła chętnie do przedszkola.Zuch dziewczyna
Kinuś co do szczepionki.przecież musiałaś zaszczepić bo to obowiązkowe.
Jolu jak Kordek?
Karioko wow no to ładne miałaś przeżycia na drodze
Skutecznie takie opowieści odwodzą mnie od robienia prawka
Ciesze się ,że Robercik poszedł ochoczo do przedszkola
Martuś czyli to nie jest państwowe przedszkole jak musicie płacić.
To w takim razie te panie,które przyszły do Ciebie chodziły i reklamowały przedszkole ;-)
Ale uwierz mi warto puścić Sandre.
Za dwa lata jak pójdzie do szkoły będzie miała już wprawe w porozumiewaniu się po angielsku ;-)
Ja niewiem już w końcu czy Wam mówiłam ( tyle tutaj wątków w których się udzielam) ale nie zjeżdzam jednak na stałe
Jakieś pół roku,rok to ostateczność
Aha.Kurier nie dojechał wczoraj będzie dziś lub jutro
Asiu wylatujemy w czwartek o 6 rano czyli wyjazd z domu o 3:30 w środe w nocy ;-)
Wczoraj ostatnie zakupy.Kurcze same ciuchy dla Oliwki i chrześniaka Marka prawie całą walizke zajeły
Zaraz się wezmę za prasowanie i układanie w walizkach rzeczy
Kurcze nie wesołą nocke miałyście.Biedna Jula,aż tak się załatwiła :-(
Przez to przedszkole co nie?
Jej ja mam nadzieje,że Oliwka,która w tym roku zaczeła zerówke nie będzie częstować moich chłopaków zarazkami.Choć to pewnie mało prawdopodobne by się nie zarazili.Jednak jak narazie Oliwka nie choruje
Kinuś ja tam często kupuje Antkowi numer za duże buty.
Gdzieś mówił jakiś pan ortopeda w telewizji,że jeden numer zaduże jak najbardziej mogą być.
A kamaszki na zimę? Jeśli tak to dolicz jeszcze,że gruba skarpeta dojdzie
Dobrze,że Hanelka poszła chętnie do przedszkola.Zuch dziewczyna
Kinuś co do szczepionki.przecież musiałaś zaszczepić bo to obowiązkowe.
Jolu jak Kordek?
Karioko wow no to ładne miałaś przeżycia na drodze
Skutecznie takie opowieści odwodzą mnie od robienia prawka
Ciesze się ,że Robercik poszedł ochoczo do przedszkola
Martuś czyli to nie jest państwowe przedszkole jak musicie płacić.
To w takim razie te panie,które przyszły do Ciebie chodziły i reklamowały przedszkole ;-)
Ale uwierz mi warto puścić Sandre.
Za dwa lata jak pójdzie do szkoły będzie miała już wprawe w porozumiewaniu się po angielsku ;-)
Ja niewiem już w końcu czy Wam mówiłam ( tyle tutaj wątków w których się udzielam) ale nie zjeżdzam jednak na stałe
Jakieś pół roku,rok to ostateczność
Aha.Kurier nie dojechał wczoraj będzie dziś lub jutro