reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Dziendoberek

U nas dzis leje od samego rana.
Co za paskudna pogoda. Nie da sie wyjsc i wywietrzyc :dry:

Wlasnie zabieram sie za liste zakupow z Wojkowic :tak:
Mama i tata chca nam cos poprzywozic to im powiem co chcemy ;-):-)

Asiu moze rzeczywiscie przychodz z nia wtedy kiedy wszyscy rodzice juz wyjda. Raz mozesz sprobowac i zobaczysz jak Jula bedzie sie zachowywala :tak:

Kinek a mowilam, ze z dnia na dzien Twoja jazda bedzie duzo lepsza :tak::-)

Udala Ci sie ta cora :-D:-D:tak::tak::-)
Usmialam sie z Twoich opowiesci :laugh2::tak::-):-D
Moze ma taka wyobraznie od tych ksiazeczek co czytacie ;-):-)

Kinek to przedszkole ma byc w kazdy poniedzialek pierwszy raz 15 wrzesnia od 10.30 do 12.30. Ale nie wiem czy godziny beda zawsze takie same czy tylko na ten pierwszy poniedzialek. W kazdym badz razie pojdziemy napewno :tak::-)

Czy jej sie spodoba w przedszkolu hmmm wydaje mi sie ze jak mamusia bedzie to tak :tak:gorzej jakby mamusia musiala isc :-p;-)

Urodzinki wyprawiamy 13 wrzesnia w sobote. Gosci zaprosilysmy na 16. W tym roku bedzie imprezka dla dzieci w Sandrusi pokoiku. Zaprosilysmy 7 dzieci. Rodzice (moze tylko mamy) razem z chrzestym i Aga oraz ciocia Ania i wujkiem Grzesiem beda sie goscic z nami w salonie. I dla doroslych tylko poczestunek ciacha, kawa, cherbata. w tym roku nastawilam sie na impreze dla dzieci :-) W koncu panna coraz wieksza i nudzilaby sie siedzac z samymi doroslymi. Ciekawe jak sie beda bawic. Ja zawsze lubilam moje urodziny z dzieciakami :-)

Ide foty oblukac ;-)
 
reklama
Martusiu, w pierwszej chwili myślałam, że 16 dzieciaczków będzie :szok: :-D:-D:-D
Choć 7 , to też niezła grupka :sorry2:
Jakie menu przewidujesz dla dzieciaczków...tylko słodkie, czy jakiś obiadek ?
 
Cześć Dziewczyny:-)

dziś mi juz lepiej nawet jakiejs energi dostałam bo latam od rana ze szmatą i sprzątam nawet segregację ciuchową maluchów zrobiłam :tak::-D


Dzieki za miłe słowa:tak:

Joasiu oj kurcze jak czytam o tych przedszkolankach, rodzicach i co niektórych dzieciach to normalnie ciary po plecach idą :szok:
doradzić raczej nie umiem bo takich doświadczen nie miałam:sorry2:
wydaje mi się że jednak po jakimś czasie wszystkie dzieciaczki się uspokoją i zacznie sie zabawa :tak:a Julcia będzie tam z chęcią chodziła:tak::-)

Kinus no no to fajno że czujesz się pewniejsza w samochodzie :tak:za jakiś czas to będziesz miała we krwi;-):tak:
Brawa dla Hani:tak: faktycznie dzielna dziewczynka:tak::-)
a wyobraźnię to ma duuuuuuuuuużą i kolorową :szok::-D

Aniu a może będziesz tak jak sujka wywierała się za morze?;-):-D i w końcu nie wyjedziesz;-) albo tylko jak na urlopik i wrócisz do ukochanego?:tak::-D

Martusiu będziesz chodziła do tego przedszkola z rodzicami?
bo mi sie wydaje że to fajna sprawa , dzieci sie oswoją i potem łatwiej im będzie zostawac już samemu :tak:

Miłego dzionka:-)
 
Ostatnia edycja:
Kinus 7 malych gosci zaprosilysmy ale ilu przyjdzie to nie wiem.

Menu typowo dzieciowe :tak:paluszki, chipsy, chrupki, ciastka, ciasto marchewkowe, cukierki, czekoladki, owoce, galaretki kolorowe, lody, kanapki, soczki, bedzie tort i szampan. Bez obiadu napewno. A czy cos jeszcze to nie wiem musze pomyslec. Dzieci za duzo nie zjedza wiec nie weim czy jest sens cos tam jeszcze szykowac. Moze macie jakis pomysl :confused:
 
Hej hej
Kinek welurkowe spodnie to w Peeneys kupie za 3-4 e od sztuki.Ile chcesz i pokaż mi na jakimś przykładowym zdjęciu jak mają wyglądać i rozmiar,wzrost Hani a ja się rozejrze.

Asiu strasznie mi przykro,że nie jest tak w przedszkolu jakby sobie mama mogła wymarzyć.Współczuje.
Oby Jula szybko się zaaklimatyzowała i nie przejmowała się płaczącymi dziećmi.
Będzie dobrze :tak:
Z tego co wiem Aniulki Łulasz nie miał problemów z adaptacją w przedszkolu.Zreszta wy chyba też macie do niej gg to może zastukasz do niej?
Ja na wakacjach w Polsce spotkam się z Aniulką :-):-)
W końcu Wieleń jest tylko 30km od Leszna :-):-)

Co to jeszcze.
Aha własnie dostałam pełne ubezpieczenie medyczne :-)
Tylko szkoda,że mi sie już nie przyda :sorry2:
 
Martusiu będziesz chodziła do tego przedszkola z rodzicami?
bo mi sie wydaje że to fajna sprawa , dzieci sie oswoją i potem łatwiej im będzie zostawac już samemu :tak:

Jolu tak bede chodzila z mala. To jest tylko raz w tygodniu wiec podejzewam, ze nawet jak jej sie spodoba to po tygodniu znowu by sie wstydzila. 2 godzinki to tez krotko zeby sie rozkrecic i jak zabawa bedzie w najlepsze to czas wracac i za tydzien to samo. Gdyby zrobili kilka razy w tygodniu to mzoe mala chcialaby zostac beze mnie;-) A z drugiej strony co ja bym te 2h robila :-)


Oni wlasnie ponoc dlatego robia takie przedszkole dla mam i dzieci, zeby maluchy sie oswoily z przedszkolem i poznaly inne dzieci, a mamy zeby poznaly inne mamy ;-)i potem razniej isc do przedszkola. :-) Oni tu duza uwage poswiecaja na to zeby dziecko sie nie stresowalo i zeby dziecko bylo zadowolone. Kolezanki cora powinna chodzic juz caly dzien do przedszkola czyli od 9 do 15. Pierwszy tydzien chodzi na 2 godzinki, nastepny na 3 itd. Nie chca zeby dzieci przezywaly szok.
 
Hej...

Gratulujcie mi kochane :tak:. SAma pojechałam po Hankę i szczęśliwie ją przywiozłam :-). Nieco krzywo zaparkowałam cara pod płotem, ale co tam :sorry2:

Hania, dzisiaj 2 razy spała :szok: o 10 i po obiedzie. Panie ją obudziły po dwóch godzinach a ona w ryk i nie mogły jej uspokoić. Jak przyszłam to leżała bidulka na dywanie , cała w spazmach :-(, część pozostałych maluszków jadła podwieczorek a część jeszcze była ubierana...Jakoś tak dziwnie :baffled:. Ponoć cały dzień Hanela była pogodna ...Jutro przyjadę po nią wcześniej :tak:. Mam nadzieję, że obędzie się bez łez. U niej jakoś tak na odwrót . Uśmiech na dzień dobry, a na dowidzenia ryk :dry:

A jak tam u WAs ?
 
Hej Kinus gratuluje szczesliwej jazdy a parkowaniem sie nie martw..wkoncu parkujesz pod swoim domem a nie pod hipermarketem;-):-)bedzie coraz lepiej i tylko patrzec jak bedziecie sie spierac z melzem kto prowadzi;-):-DHania ma super wyobraznie...posmialam sie troche z jej wypowiedzi...i wyobrazilam sobie Ciebie w rozmowie z sasiadka;-):-D:-D:-Du nas dzieci na koniec wychodza z przedszkola usmiechniete..bo jakzeby inaczej skoro ida w objecia do rodzicow:tak:

JUla wyszla zadowolona,powiedziala ze byli dzis na dworzu,ze zjadla obiad,ze plakala za mna...Pani powiedziala ze byla grzeczna,troche plakala pewnie jak psozlam ale na to co one mowia to trzeba brac poprawki bo wczoraj jedna pwoiedziala ze nie plakala wogole a druga dzisiaj powiedziala ze troche plakala...kurcze moze jednak nie ejst tak tam strasznie bo JUla powiedziala ze jutro tez tam pojdzie ale ze mna:sorry2:powiedzialam ze mozemy byc pozniej...jakby co zadzwonie..bo niewiedzialam co powie...dzis rozmaiwalismy ze jakby co to Jule zabierzemy z tamtad..ale cieszy mnie ze zadowolona wychodzi .

Marta my planujemy na urodziny Juli-wyprawiamy w sobote u mojej mamy bo wieksze mieszkanie-dla rodziny ,bedzie ok 14 osob na slodko...podobnie jak u Was bedzie do pochrupania,slodkie,zelki,paluszki mnostwo balonow i swietny tort ale ma byc niespodzianka wiec cicho sza..pokaze pozniej foty;-)robimy na 17 bo niektorzy pracuja...a 8 w poniedzialek mamy wizyte u neurologa i pozneij swietujemy z kolezankami Juli juz u nas w domku...bedzie kinder bal..Jula tego dnia nie pojdzie raczej do przedszkola no chyba zeby sie upierala ze chce po wizycie pojsc...ale to by bylo po 12 wiec niewiem czy jest sens..zobaczymy

dzieki dziewczyny za rady i wsparcie:-)

Aniu fajnie ze sie spotkasz z Aniulka
Jolu fajnie ze z nastrojem Twoim juz lepiej...ja sie za sprzatanie zebrac nie moge za nic...normlanie jak wracam to niemoc mnie ogarnia...dzis coprawda pojechalam z melzem w sprawch zawodowych:tak:jechal i mnie zabral ze soba...fajnie bylo...zaliczylam tez bank:tak:

kupilam dzis juz 80balonow..ciekawe kto je bedzie dmuchal:confused:musimy rozejrzec sie za pompka :-Dpisze tego posta juz dobra godzine....i musze juz konczyc....
 
a i jeszcze jdno...co do jedzenia to pieke 3 rodzaje ciast, galaretki z owocami,babeczki z budyniem ale to juz JUla bedzie robila ..do tego tort i jakies salatki plus koreczki....alkocholu nie bedzie...troszke pracy mnie czeka ale moze to i dobrze..musze sie tylko zebrac i do roboty:sorry2:
 
reklama
no i po wizycie:biggrin2:
Dominika waży 16,5 kg mierzy 99cm:biggrin2:

a Kordian Nasz szczypiorek chudziutki 9100g:szok::happy: nie dał sie zmierzyć :dry: ale prawie nie płakał przy szczepieniu:tak::biggrin2:
pamietacie jak pisałam o jego pisiaczku:sorry2: co myślałam że stulejka?
otuż chyba wszystko oki ściągneła mu :baffled: aż mi dreszcz przeszedł:szok: ale mały nie poczół nic więc babce nic nie zrobiłam;-):sorry2:


Joasiu 80 balonów?:szok: to sie nadmuchacie i napompujecie:szok::-D:-D:-D
widzisz Julcia potroszku i się przyzwyczai:tak:

Kinuś no Gratuluje Gratuluje :tak::-D:-D:-D
a Hani sie nie dziwie że popłakała się jak ją obudzili :sorry2:

Martusiu fajnie mają pomyslanne z tym przyzwyczajaniem do przedszkola:tak:
 
Do góry