reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Hej Kochane

jestem padnieta

cieżka noc za mną, miałąm temp, w ogóle do bani sie czuje

Aniu piłąm herbate wg przepisu meża, i chyba pomogłą mi zasnąć (sie upiłam :confused:;-)) ale nie działała na tyle długo zebym mogła sie wyspać

Aniu dobrze że byliscie w szpitalu, ulżyło mi jak napisałąś o rendgenie :huh: dobrze że to nigdzie sie nie zaczepiło, ja już ominęło ważniejsze punkty, to musi wyjść z kupalem :tak:
Mat vel Blaszka ;-)
hehehe

Bedzie dobrze

Jak znajomi? zdecydowali sie?
Mam andzieje ze pojedziecie i sie troszke pobawicie, wiem na pewno ze teraz ciężka to decyzja, ale może Mat zrobi wam dzisiaj rano blaszkową niespodziankę ;-)
trzymam kciuki :tak:

Asiu zazdroszcze dziisiejszego wyjazdu :tak:
Jedź Kochana i wypoczywaj :tak::tak: i nie zapomnij aparatu;-),czekam na super fotki :tak::tak::tak:

a my troszke do kompromisu doszliśmy w niektóych sprawach:-p

13.07 lecimy (to wiecie), potem 15.07 z wrocłąwia do Pułąw, do mojej Mamy i babci, no i 18.07 wracamy, jedziemy prosto do Jarocina na działkę (przy okazji na festiwal;-)), pobedziemy tam gdzieś do 24.07, a potem wrcoław, zakupy, pakowanie no i przylot 27.07

tak bedzie nasz urlop wygladał

Miało byc troche inacej, ale cóż, za mało czasu ;-)

spadam pod koc

tak tylko ciekawa byłam co u Was
 
reklama
Witaj Luleczko:-)mam nadzieje ze wciagu dnia nie stosujesz Anineczkowego sposobu bo Julka musialaby sie sama zajmowac;-):-Da tak na powaznie to wracaj szybciutko do zdrowia:-)i Julka tez bo szkoda marnowac czasu na choroby:tak: fajnie ze doszliscie do "jakiegos" kompromisu..dobre i to;-):tak:tez nie zapomnij o aparacie i fotkach;-):tak:

Aniu jak tam brzuszek Matta:confused:kupalek zrobiony:confused:jakie postanowienia:confused:idziecie balowac:confused:


dziewczyny niewiem czy pozniej mi sie uda tutaj zajrzec i napisac wiec teraz mowie Wam do zobaczenia po moim powrocie:tak:
Jula sie spakowala juz,jej rzeczy tez juz prawie spakowane tylko ja i J musimy sie spakowac,ale ciocia ma przyjsc ok 14 ja ide na manicure i pakujemy samochod i w drogr..tylko 320km i bedziemy nad super jeziorkiem,lasy i wogole...inny swiat.
zaraz wychodzimy na spacerek i koncowe zakupki:-)
 
Asiu dopuki widze,że jeszcze nie wyjechałaś.

Przyjemnego,słonecznego i pełnego lenistwa urlopu!!
Plażuj się,wypoczywaj i pełna energii wracaj do nas :tak::tak:

A my dalej czekamy....dziś sie rozstrzygnie wszystko.Czekam na telefon od męża czy rozmawiał ze znajomymi.
No i czekamy na kupala.
Blaszka ma się dobrze,nic go nie boli :tak:

Lula powiem Ci ,że nawet niezły kompromis.Super!! ;-)
 
Witam

Anineczko zycze kupala z niespodzianka.
Dobrze, ze poszliscie na rentdgen. Nie musisz sie martwic ze cos jest nie tak.

Ciekawe czemu znajomi sie nie oddzywaja :confused: Zmienili zdanie :baffled:
A wczesniej dogadaliscie sie w 100% :confused:

Asiu bawcie sie dobrze !!!!!!!!
I wracajcie szybko :-):-)

Luleczko duzo zdroweczka :*:*
Ciesze sie, ze poszliscie na kompromis:tak::-)

Jolu co tam u Ciebie :confused:
Dzieciaki zdrowe :confused:

Moniu napraw kompa raz dwa. Wiem co to znaczy byc odcietym od swiata ;-)
 
Cześć Dziewczyny:-)
ja od 6 na nogach cha to i tak dobrze bo czasem o 5 Kordian stawia na nogi... już 2 pranko zrobione.. kurcze co jakiś czas mnie wylogowywuje to tylko u mnie ?

Luleczko czary mary i nic Cię nie boli
fajne plany na urlopik :tak:


Joasiu słonecznego relaksującego i ciekawego urlopku życzę :tak:
wróć cała i zdrowa...

Aniu oby wszystko potoczyło się wedłóg Twojej miśli ;-) ....

Kordian ostatnio jakiś maruda się zrobił może następny ząbek :-) albo po deserku bo bąki też puszczał :szok:

 
Hej hej
Blaszka śpi ;-)
Dostał owsianke na śniadanie i mam nadzieje,że go popędzi.
A znajomi nie odbierali wczoraj bo pewnie nie słyszeli telefonu lub spali.Ale nie wycofują się.Lena kazała przywozić Blaszke wraz z książeczką zdrowia.
Ona co prawda jest dentystką,ale jakąś tam teorie na temat zdrowia dzieci ma.
I się kazała nie przejmować,że sobie poradzą i mamy jechać i się dobrze bawić :happy:
No i jak? Chyba pojedziemy?
Tylko zawieziemy dzieci dzisiaj i zostaniemy tam na noc.Troszke dalej będzie na lotnisko,ale będe z nim do ostatniej minuty.
 
reklama
Do góry