reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Witam,
Widzę, że wczorajszy wieczór był bardzo spokojny :dry:. Czyżby i do Was mężowie z delegacji przybyli, że takie pustki na bb były :-)

Anineczko, to dał Ci się Anantol we znaki.Mam nadzieję, że choć nocka minęła pomyślnie.

Ineczko, fajne te twoje spacerki na stary rynek. Ja to tylko po lesie błądzę i kaczki oglądam. Niedługo będę potrafiła je po dziobach rozpoznawać.Teoretycznie mogłabym na starówkę przejechać się tramwajem.Ale wizja mnie w tłumie ludzi, jak ta sardynka z Hanką pod pachą, przestrasza. Spacerkiem myślę, że pojawiła bym się po takiej wycieczce jak ten spóźniony słowik. Jacek zastanawiałby się, czy przypadkiem banda skowroniątek, nie ograbia mnie z piórek :-D

Anineczko, ponieważ lada dzień wracasz do pracy, dla Ciebie najmodniejsza fryzura w sezonie.Irlandki będą zachwycone ;-)

najmodnfrtw9.jpg


A dla ciebie Melanie troszkę mniej typowy;-) Pan Anglik

tatua380cf6.jpg
 
reklama
Dzien dobry!Znow dzien sloneczny ale mrozny..brrr...
Wczoraj szybko wysylalam odp i mi sie zdublowala..:-( przepraszam.

Jula meczy kaszke i czeka na tubisie..to juz nie dlugo.hurraaa.

Kinek fajnie ze masz lasek swierze powietrze i daleko od spalin.My zanim dojedziemy do parku to juz swoja czesc spalin powdychamy.
Fajny ten Pan anglik.Wyobrazam jak go bolalo robienie tych tatuazy .

Milego dnia,pa,pa
 
Witam.
Niestety kineczku nocka byla okropna:wściekła/y:
Do 3 w nocy maz sie meczyl a pozniej ja.
Dzis juz tylko jak wstal marudzil.
Teraz probuje sie uspac,ale malo zgrabnie to mu wychodzi.
A ja czuje,ze oczy mam ciezkie jak ceglowki i jak tylko uslysze cisze w jego pokoju to tez legne na wyrko.

Zauwazylam,ze przez ta chorobe moj syn sie zmienia:baffled: Niestety chyba nie na lepsze:-(
Wyczail,ze teraz podchodzimy do niego jeszcze bardziej opiekunczo i zaczyna to wykorzystywac:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
Juz nie jest tak usluchany,jak mu sie czegos nie da to potrafi sie zloscic.
Lobuzuje jak nigdy.

Chyba niedlugo poprosze supenianie o przyjazd do Irlandii:eek: :laugh2: :laugh2: :laugh2:

Kinku twoj maz przyjechal,a moj wyjechal:-(
Ale na szczescie wroci wieczorem:happy:
Dzis przyjezdza do mnie najlepsza kumpela,bedziemy drinkowac i balejarz jej naloze:tak: :-) :-D
A jutro pojedziemy do jej bratanicy na trzecie urodzinki.
Nooo...to tyle

P.S. przepraszam,ze ostanio zaniedbuje forum,ale maz gwizdnal mi laptopa do pracy,a stacjonarny komp jest u nas w pokoju na pietrze. A ,ze Antka zycie toczy sie na dole (blizej do zabawek i lodowki:laugh2: ) to spedzam czas z nim na dole.
Ale zgwalce meza,zeby przyniosl laptopa,albo zniosl ten komputer na dol.:eek:
 
Anineczko ucałuj Antosia:tak: , niech Wam chłopak szybko zdrowieje. Współczuję nieprzespanej nocy. Może dziś będzie lepiej - hm, chyba nie będzie bo będziesz balować z kumpelą:-)

A mnie teraz czeka nauka do egzaminu na mianowanego - całe prawo oświatowe - masakra.

Potem wpadnę to sobie Was troszkę poczytam... Do wieczorka:-)
 
Witajcie!

Jak zwykle nie mam czasu na bb. Ale caly czas licze na to, ze w koncu to sie zmieni:-) Gdzie te czasy gdy bylam ze wszystkim na biezaco??? :-( Nawet nie mam czasu poogladac Was i Waszych Szkrabow na zamknietym. Normalnie tragedia! :-( Zajrzalam tam tylko na chwilke i jestem pod wrazeniem i Was i Maluszkow. Niektore z Was zupelnie inaczej sobie wyobrazalam :-) Jeszcze raz dziekuje ze dostep:laugh2:
Jak znajde chwile (czyt. najwczesniej za 1,5tyg) to wkleje nasze zdjecia.

Teraz siedze w pracy, pewnie stad szybko nie wyjde :wściekła/y:

Dzieciaczki Kochane, wracajcie szybciutko do zdrowka!!!!

Anineczko, przespanych nocek Wam zycze. I zeby Antos odzyskal szybko sily i juz sie nie przewracal ze zmeczenia. Bidulek, caluski dla niego.
A dzis udanej imprezki z "psiapsiolka" zycze. Z piwkiem (lub czyms mocniejszym) w jednym reku i farba w drugim:-)

Majeczko Joanki, wracaj do zdrowka! Usciski dla Ciebie i Twojej mamusi przesylam.

Martynko, Tobie tez zycze zdrowka i buziaki przesylam.

Edytko, co to dla Ciebie cale prawo oswiatowe? Pryszcz! :-)))))))))

Jesli ominelam jakiego chorowitka, to przepraszam, ale nie przeczytalam wszystkich stron na wrzesniu. Ale z kazdym chorym malym czy duzym lacze sie w cierpieniu i przesylam pozytywne fluidy... ;-)
Trzymajcie sie i szybko wracajcie do zdrowka.

A u nas znowu walka z wyjsciem do pracy. Dawid odwala (brzydko mowiac) takie cyrki przed naszym wyjsciem ze szooook. :-(
Ryk jest na pol bloku. Serce mi peka gdy wychodze z domu.
Niania mowi, ze po chwili jest juz dobrze, ale ten moment wyjscia jest tragiczny. Normalnie ostatnio musze uciekac z domu. Pani Dorotka (niania) przed moim wyjsciem bierze Dawidka do lazienki (to jego ulubione miejsce zabaw) nalewa wody do miski lub umywalki i robia wspolnie kapiel zabawkom itp. stworom. Wtedy jest dobry moment na ucieczke.;-)

Na szczescie Dawid juz polubil P. Dorotke. Wczesniej zaczynam plakac gdy tylko pojawila sie w drzwiach naszego domu.:-(

Musze uciekac! Buziaczki dla Was wszystkich!
 
Anineczko Antosia serio uczulał nawet dotyk rzeczy wypranych w zwykłym proszku? W życiu bym nie pomyślała, że tak może być:szok: Co jest z tymi naszymi czasami, że wszędzie pełno uczulonych ludzi? :dry:

Kociaku ucałuj tą swoją bidulkę, oj, życzę Ci z całego serca, żeby przestała chorować - no ale, teraz się wychoruje a potem będzie zdrowa jak rybka, oby:tak:

Joanko kochana uściskaj ode mnie Majusię
 
Aguula chyba cos nie tak jest z Twoim paseczkiem.Wychodzi ze Dawidek ma rok i 6miesiecy;-) :tak:
Moja siostra przezywala podobne do twoich rozstan ze swoim synkiem.Wielki placz jakby ze skory obdzierali,serce boli jak sie cos takiego slyszy a co dopiero jak wlasne dziecko tak zegna mamusie...mam nadzieje ze nie doswiadcze takiego czegos a Tobie i Dawidkowi zycze zeby jak najszybciej skonczyly sie takie pozegnania:tak:

Jula zaszczpiona,wlasnie zrobila mega wielka kupke rozwolnieniowa...dzwonilam do lekarki by sie dowiedziec czy to moze po tym szczepieniu ale powiedziala ze nie..miejmy nadzieje ze to nie zaden wirus.Joanko poczesci mialas racje bo u Juli zdiagnozowali (konsultowali to dzisiaj pediatra i alergolog) skaze i AZS( na kolankach i raczkach ma taka szorstka skore.a na buziaku skaza i za uszami tez.Oczywiscie dobrze bylo poruszyc ten temat i ciesze sie ze jestes tutaj i udzielias mi rady apropo tego specyfiku do smarowania..postaramy sie go jakos kupic.
Mam dawac jesc jej jogurty i kaszki tylko na tym ochydnym mleku nan 2ha i obserwowac.Przez cala zime poic ja syropem zyrtec i dawac vibowit zamiast vit d.JESZCZE RAZ DZIEKI JOANKO!!!:-) :-) :-)
Mam nadzieje ze juz u Was lepiej i choroby sobie poszly sio:tak:

Jula uderzyla sie czolem centralnie w galke od wzmacniacza i siniaka.Akurat tatus przyszedl i utulal curunie.

Edytko milego szykowania sie do tego egzaminu:-) Kiedy masz termin?

Anineczko jak sie czuje Antos?
Mam nadzieje ze wszystko wporzadku juz u WAs:tak: :-)

ale pusciutko cos tutaj..hallo gdzie jestescie ?
 
reklama
Cześć Dziewczyny:tak:
Wypiłam już trzy kawy, a dalej jestem jakaś niewyraźna:-( Nic mi sie nie chce:eek:, ale pierożki ruskie, ku zadowoleniu swojej córeczk,i zrobiłam;-)
Jutro rano jedziemy do moich rodziców. Wrócimy wieczorem w niedzielę:-) Cieszę się na ten wyjazd, bo za często do nich nie jeździmy;-) . Wiecie co jeszcze nie powiedziałam o tym żadnym znajomym z Żor;-)
Wszystkim maluszkom życzę dużo zdrówka:tak: :tak: :tak: :* :* :*
My przynajmniej w zdrowiu musimy jeszcze wytrzymać gdzieś ze dwa tygodnie. Mniej więcej wtedy mamy wizytę kontrolną poroczkową w przychodni i zapewne szczepienie. Oby Robercik do tego czasu nic już nie załapał. Mamy takiego pecha, bo tak cały czas właściwie nic mu nie dolega, ale jak nadchodzi szczepienie, to coś się przyplącze:eek:
Aguula życzę Tobie i Dawidkowi bezstresowych rozstań. To dobrze, że Dawidek polubił panią Dorotkę:-)
Edytko na pewno opanujesz to prawo oświatowe i będziesz go mieć w jednym paluszku;-) Współczuję Ci, że musisz się tego ... uczyć:-( Trzymam za Ciebie kciuki:tak: :tak: :tak:
Anineczko współczuję Ci nieprzespanej nocki :-( Baw się dziś dobrze ze swoją koleżanką;-) :-)
Kinuś ekstrawagancka ta fryzura:baffled: :rolleyes2: A ten gościu:szok: Nie chcialabym się w ten sposób wyróżniać:confused: :confused: `
Kończę, bo mąż własnie wrócił z pracy. Muszę obiadek ogrzać;-) :-)
 
Do góry