reklama
obudziła się
sama! 
przeżyłyśmy ok, trochę krzyknęła, ale była tak głodna, że może to odwróciło jej uwagę od igły ;D i od razu do cyca przystawiłam
poza tym po pierwszym pobieraniu krwi to już chyba wszystko przeżyję... ona płakała a ja z nią chyba z 10 minut, nie mogły w żyłę trafić
Majka waży 4.800kg
przeżyłyśmy ok, trochę krzyknęła, ale była tak głodna, że może to odwróciło jej uwagę od igły ;D i od razu do cyca przystawiłam
poza tym po pierwszym pobieraniu krwi to już chyba wszystko przeżyję... ona płakała a ja z nią chyba z 10 minut, nie mogły w żyłę trafić
Majka waży 4.800kg
M
Melanie
Gość
tunia pisze:a mi się wszystkiego odechciało!!!!!!!!!
jasna dupa odebrałam wyniki badania mikrobiol. ucha no i mam gronkowca złocistego cholera!!
wieczorem lece do larynolog pewnie nici z mojego karmienia, bo antybiotykiem nie będę małej karmiła.
ale mam doła już raz z tym badziewiem walczyłam, chyba z pół roku!
aaaaaaaa!!!
Tunia zdaje się, że Jonaka pisała, że też na to zwierze ;D
cholerka a skąd się to wzięło w Twoim uszku ?
Tunia ty bidulko, kurcze ile Ty musisz przejść :
Melanie pisze:Tunia zdaje się, że Jonaka pisała, że też na to zwierze ;D
cholerka a skąd się to wzięło w Twoim uszku ?
Tunia ty bidulko, kurcze ile Ty musisz przejść :![]()
pierwszy raz miałam to dziadostwo 4 lata temu zaraz po operacji ucha więc mnie tak zakazili tym syfem, leczyłam pół roku i zniknęło. ale to jest tak wredne, że to sobie krąży po organizmie i jak ma ochotę to się ujawnia. mam nadzieję, że tym razem pójdzie szybko.
dzięki dziewczyny
Cześć Mamusie. Nadrobiłam dpoiero jeden wątek uf.... mam co czytać. Trochę mi lepiej więc nadrabiam bo później to juz wogóle bym nie nadrobiła. ;D ;D
Tunia współczuję Ci. Ja też na to chorowałam jako dziecko i na szczęście zbyt wiele nie pmiętam ale moja mama bardzo dobrze to pamięta i nikomu tego nie zyczymy.
Ja też poproszę o tą "wstrząsającą" piekną fotkę
A my idziemy jutro do szczepienia. Tak się złożyło że z obydwoma chłopakami naraz. Mam nadzieję że moje choróbsko nie będzie przeciwwskazaniem do szczepienia. :
Ciekawe ile Łukasz waży... pewnie ze 7 kilo

Kociak no i co z tym Twoim okresem??? dostałaś czy będziesz przyszłoroczną wrześnióweczką?? ;D ;D ;D Nie życzę Ci ale z drugiej strony za jednymi pieluchami byś odchowała i po sprawie
Tunia współczuję Ci. Ja też na to chorowałam jako dziecko i na szczęście zbyt wiele nie pmiętam ale moja mama bardzo dobrze to pamięta i nikomu tego nie zyczymy.
Ja też poproszę o tą "wstrząsającą" piekną fotkę
A my idziemy jutro do szczepienia. Tak się złożyło że z obydwoma chłopakami naraz. Mam nadzieję że moje choróbsko nie będzie przeciwwskazaniem do szczepienia. :
Ciekawe ile Łukasz waży... pewnie ze 7 kilo
Kociak no i co z tym Twoim okresem??? dostałaś czy będziesz przyszłoroczną wrześnióweczką?? ;D ;D ;D Nie życzę Ci ale z drugiej strony za jednymi pieluchami byś odchowała i po sprawie
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 20 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: