reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

reklama
Kociak - pewnie, że wyspana :) Choć pózno poszłam spać, to jestem wypoczęta :D Nie potrzebuję widocznie dużo snu, a jak tam nocki u Was?. Czy Martynka dalej jest takim Diabełkiem Kochanym - jak pisałaś? :)
 
Fajniutka ta Twoja Księżniczka :) A jak była młodsza, po przyjściu do domku ze szpitala, to spala ładnie, czy nie?. Wiem, że są Dzieciątka, które od urodzenia są marudne, płaczliwe, nie chcą spać.

Wiki na początku była ANIOŁEM - pięknie spała, po 8 godzin, im większa tym mniej śpi. Wiadomo - bardziej ciekawa świata, woli guglać niż leżeć w łóżeczku, jasna sprawa :)
 
dobra uciekam robic nalesniki ;D ;D ;D ;D ;D
mialam wam wkleic zdjecia z wczorajszych zabaw moich z martyna ale mam niezly syf na kompie i nie mam jak :(
 
reklama
Wiiki w szpitalu była najgrzeczniejszym noworodkiem na oddziale - wszyscy Ją chwalili, nic nie płakała, inne Maluszki tak się darly, że można było zwariować ;D

Moja Mała była spokojna do momentu gdy skończyła jeden miesiąc, po skończeniu miesiąca - coraz gorzej :D

Kociak - ja też mam dzisiaj naleśniki, mniaaaaaaaaaam
 
Do góry