reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

a ja nie mam problemu bo w moim mieście jest jeden ;) , poza tym chodzę prywatnie do ordynatora , więc nie wyobrażam sobie wybrać szpital w innym miejscu .
 
reklama
A to wyczytałam :-) oczami fasolek :-D:-D

8. miesiąc - jestem wielki!
Uff, co za ciasnota. Przekręciłem się głową w dół i teraz nie mogę się ruszyć ani w tę, ani w tę. Muszę wyglądać dziwnie. Ręce i nogi skrzyżowane, kolana pod brodą, a broda przyciśnięta do klatki piersiowej. Coraz mniej mi się to podoba.
Na dodatek ktoś cały czas do mnie puka. Proszę państwa! Ja wszystko rozumiem. Każdy chce dotknąć brzucha na szczęście. Ale co byście powiedzieli, gdyby ktoś wam cały czas tak walił w ściany? Postanowiłem ignorować te zaczepki. Udaję, że mnie nie ma. No, chyba że to mama albo tata. Ich puknięcia rozpoznaję od razu. Śmieszy mnie, jak tata łapie mnie za kolano i podekscytowany wykrzykuje: „Łokieć! Łokieć!”. Szczerze wam powiem, że jest już za co złapać. Zrobiłem się pulchny (codziennie przybieram 10 gramów), a tu i tam pojawiły się nawet małe dołeczki. Skóra też coraz ładniejsza. Cud, nie dziecko. Od czasu do czasu odzywa się we mnie taka jakaś tęsknota. Mam wrażenie, że coś mnie omija. Z czego mama się śmieje? Czego babcia nie może się doczekać? Dlaczego pan doktor próbował niedawno dotknąć mojej głowy?

super...
gdzie to znalazłaś??



mi się śni ostatnio porodówka. raz nawet że lekarz chciał na żywca CC zrobić ale jak mały to usłysał zaczął sie wiercić mocno i sam wyszedł. czyli poród szybki i bezbolesny.

Joasiu racja te elektroniczne często błędny pomiar robią. będzie dobrze nie martw sie

dziewczyny oszczędzajcie się. już prawie na mecie jesteśmy. niektóre bliżej niektóre jeszcze trochę ale odpoczywajcie. niech Panowie Was wyręczają. buziaczki
 
U mnie też jest jeden szpital, a w dodatku na końcu mojej ulicy ,dlatego został wybrany właśnie ten jedyny:-), też chodzę prywatnie do ordynatora, a na dodatek 2 tygodnie temu oddali nową porodówkę, byłam ją zobaczyć i warunki super
 
Lotka ja z siusianiem nie mam problemu moge Ci troszke zapelnic kubeczek hihi oby wyniki byly dobre, a co do reacji Toma to chyba dzieci juz odgornie wyczuwaja w powietrzu ten zapach, ta atmosfere bo jak to inaczej wytlumaczyc;)maluszek dzieki bardzo za info obysmy wszystkie wytrzymaly jak najdluzej w 2i 3pakach ja sie modle zeby nie urodzic przez to cisnienie wczesniej bo stalo sie to takie realne ze za kazdym razem kiedy siegam po cisnieniomierz robi mi sie goraco:(fasolka mnie tez podawali oprocz dopegytu relanium mialam zapisane w razie potrzeby ale jak raz wzielam to caly dzien przespalam i podziekowalam....wiem ze jesli bedzie taka potrzeba to juz mnie tez zostawia do rozwiazania w szpitalu ale oby nie bylo to za wczesnie , pocieszylas mnie tym ze urodzilas SN pomimo skokow cisnien ja bym bardzo chciala ale czytalam ze praktycznie jesli chodzi o cisnienie to koncza cc:/Future czekamy na wiesci po usg na watku lekarskim:)Merlin dzieki bardzo za rady nie omieszkam sprobowac:* a z Rodzinka juz rozmawialam przeprosilam ze tak gwaltownie zareagowalam i wytlumaczylam jak malym dzieciom ze to ich stanie nade mna nic nie pomoze i ze jakby cos sie dzialo to od razu im powiem zobaczymy:)Risia mowisz ze sie prosto mierzy??? a ja sie ciagle zastanawiam jak polozne to robia hehe zaraz wejde na jakas stronke i poczytam dzieki Kochana:*misiaczek a moze to przepowiadajace obok mnie lezala dziewczyna ktora miala ogromne parcie na pecherz i jelita i bole krzyzowe ale tylko w nocy w ciagu dnia przechodzily przyjechala na IP i okazalo sie ze to tylko przepowiadajace popros gina o ktg bo te przepowiadajace nie wychodza na zapisie co innego niz porodowe:)stokrotka ciesze sie ze wyniki oki:)Beacia dzieki bardzo ja tez sie ciesze ze u Ciebie juz oki ze obylo sie bez lekow to super...bedzie dobrze musi byc takie mam nastawienie inaczej nie moge myslec:)u Ciebie tez tak bedzie 140 to jeszcze nie dramat wystarczy polozyc sie na mala drzemke i przechodzi lub po prostu taki dzien....ale u mnie to juz bylo przegiecie pojechalam na IP tylko dlatego ze balam sie ze z Mala bedzie cos nie tak sama chetnie przeczekalabym az "moze przejdzie" glupia ja:|U nas tez nie ma mozliwosci bo jest jeden szpital ale polozne zlote kobiety moglam sie przekonac a na poloznictwie jeszcze lepsze jak mi dzis pisala kolezanka ktora w nocy rodzila fakt ze oddzial polozniczy i trakt porodowy wyremontowane od 5 lat sale przygotowane do porodow rodzinnych lazienki sa 3 na 4 sale wiec nie ma tragedii mysle ze bedzie dobrze o oplacaniu czego i kogokolwiek nawet nie mysle bo za zadne pieniadze za mnie nie urodza hehDzis meczacy dzionek bylam po wypis w szpitalu pod eskorta taty, w pzu zapytac czy dostane jakas kaske za pobyt i w aptece po leki, teraz lezakujemy cisnienie jak dla mnie w normie 132/90 najgorzej jest wieczorem bo po 14 tej mam 2 pomiary cisnienia a tableta dopiero o 22 zobaczymy wczoraj bylo nerwowo....i do tego remont sprezyli sie wszyscy bo mial byc na poczatku sierpnia ale M powiedzial ze nie ma na co czekac wiec dzis byl elektryk pospisywal co ma do roboty a jutro wchodzi Tesciu z swoja fachowa reka ma mi przywiesc konspekt z kolorami duluxa i z rodzajem paneli do wybrania:)Glupio mi ze tak lezakuje a Oni lataja ale to dla dobra Malej:)Odezwe sie jeszcze wieczorkiem jak nie zasne trzymajcie &&& za moje cisnienie;)Buziaki
 
*Martusia* no i o to chodzi. Mój też mnie traktuje jak jajko :))))))))))
a o tesko nie słyszałam :)
zdążysz :)))

Merlin mamy nadzieję, że do końca tygodnia się wyrobimy, a póki co pobojowisko jak przy przeprowadzce :)
A ta moja babcia to babcia mojego M, ale to i tak moja babcia :D

Martusia staram się choć dziś też mi to nie wyszło ;/
Bądź dobrej myśli. Miejsce będzie. Wyśpij się i jedź do mamy :)

Gorgusia a może tak w Katowicach :))))))))) to już jestem chętna na pogaduchy ;)
Ja też mówię mojemu żeby mnie budził jak będę na plecach, ale jakoś nie chce mnie budzić ;/
Dziś już powinnam dostać klapsa, bo znów się nalatałam. Jestem niereformowalna. Nie mam sił do siebie :D
U mnie też weryfikacja znajomych przebiegła drastycznie. Były ostre cięcia i ścięcia.
Co do odwiedzin to może jakoś tak, że wolicie, aby odwiedzili was w domu.

Lotka to ty lukaj ile fiolek z ciebie ściągają :) Ja zauważyłam, że im mniej śpię to mam tym więcej sił.

Misiaczek my pojedziemy taxi :)
aż sama muszę sprawdzić czy u nas tesko ma taką przyjemność zakupów online, bo też autka nie mamy i byłoby super

Beacia ale mnie rozśmieszyłaś, a podnoszenie nogi ćwicz, bo dziś byłam niegrzeczna to spełnij swą powinność :D

Asiu też się borykam z ciśnieniem - raz wysokim, raz niskim...

Fasolka zaciskaj zęby, damy radę jeszcze te parę tygodni.

A mi się dziś zrobiło miło w aptece. Szliśmy z wielą paką na pocztę i M rozwalił sobie rękę. Więc poszliśmy po plater i pani ustąpiła mi miejsca do okienka, a napatrzyła się na moją kulkę :) byłam tak zaskoczona, że język mi się plątał.

M pojechał na rower, a ja zamiast grzecznie leżeć to układałam ubranka, siedziałam przed kompem, i jakoś ciągle coś znalazłam do roboty.
Położyłam się na 5 minut i M wrócił i poszliśmy na pocztę, potem do babci... a brzuch spinał się, twardniał i bolał ;/

dzwoniła mama i mówię, że twardnieje mi brzuch i boli, a ona na to - a może ty rodzisz.... co za poczucie humoru.
Ja jej, że nie mogę, jeszcze choć 3 tygodnie, a ona - twój brat miesiąc przed terminem przyszedł. No to mnie jeszcze zestresowała
 
witam sie wieczornie

nalatalam sie dzis zeby wszystko pozalatwiac u mamy, az w jednym sklepie zlapal mnie taki bol, ze mi krzeslo dali, nie wiem mam jakos tak dziwnie, ze jak tylko mam troszke w pecherzu to zaraz mam takie bole ze maskra jakby miejsca na ten pecherz w dole brzucha nie bylo czy cos

jutro rano jade do dentysty na nastepna czesc leczenia kanalowego bez znieczulenia ja nie chcem!!!

maluszek, martusia łoł jakby mi tak za 0.98zł przywiezli zakupy, marzenie... wyszloby mi taniej niz autobus do miasta
 
Witajcie:)
Mnie dziś jakiś power ogarnął umyłam okno,zmieniłam firankę z pomocą meża,posegregowałam Anitki ubranka to co za małe pochowałam w worki ,wstawiłam pranie z ubrankami,poprasowałam pieluchy,poukładałam w szafie nie mogłam spokojnie usiedzieć musiałam coś robić jutro będę się lenić:)
Joasia &&& żeby ciśnienie było ok
do_ti co do tesco to z tego co mi wiadomo jeżdżą tylko na terenie Warszawy:(
martusia &&& żeby jutro u dentysty nie bolało
 
witam sie wieczornie ;)

wrocily mi sie zachcianki i na kolacje jadlam kanapki z serem zoltym i kapuste kiszona :). bylismy na spacerku zeby spalic loda i wrocilam cala pogryziona przez te komarzyska wstretne ;/ jutro jedziemy do urzedu miasta i administracji-juz sie ciesze. no i dowiedzialam sie ze chca u nas na osiedlu kamery zalozyc.

poza tym jak tylko wstane i pochodze troche to zaraz brzuch jak kamien, ciagnie mnie w pachwinie i kroczu i nie wiem co mam zrobic z tym juz...

Martusia &&& zebys dostala znieczulenie :)
Stokrotko ale takie wygody to wiesz jak zaplacisz to dostaniesz jak nie zaplacisz bedziesz w 'zwyklej' sali.
Future Ty sie opanuj z tym rodzeniem jednak jeszcze nie czas :)
Misiaczek zazdraszczam powera :)
Joasia ciesze sie ze juz Cie puscili ze szpitala i &&& zeby Ci nie skakalo cisnienie :)

plan na najblizsze tygodnie to kupienie brakujacych rzeczy dla Malego, pozniej dla mnie do szpitala, pranie, pakowanie, rozstawienie lozeczka, zamowienie wozka bo w 9 mscu to sie nie widze z lataniem po sklepach ;). moj Maly juz nie odpuszcza, nie daje mi zyc-kochane dzieciatko <3

buziaki na dobranoc :*
kolorowych snow :*
 
reklama
witam sie porannie :-D

Joasiu
bardzo prosto się mierzy lecisz pompką gdzieś w okolice 160 i powolutku spuszczasz powietrze aż uslyszysz w stetoskopie pierwsze bicie wtedy jest to ten pierwszy pomiar a potem spuszczać do momentu aż usłyszysz ostatnie bicie - drugi pomiar:) także nie jest to takie ciężkie:)

Do_ti jak zdrówko??

Martusia1605 a może masz po prostu bóle nerek? może za mało pijesz i dlatego...

*Martusia* oj to cięzko masz tyle załatwiania jeszcze przed Tobą...
 
Do góry