ja w 42 ;-)Jestem na początku listy,więc teoretycznie powinnam jako jedna z pierwszych się rozpakować. A zobaczymy jak będzie w praktyce... Tak bym chciała się w sierpniu zmieścić.... A później Wam kibicować!
Mam pytanie do tych dzieciatych- w którym tygodniu urodziłyście pierwsze dziecko?
Bo słyszałam,że z pierwszym to się może dłużej zejść, czyli pewnie bym jednak na wrzesień się przesunęła.
reklama
P
patrysia*
Gość
Mi Domiś to kompletnie nie myślał aby się urodzic 
na początku 42 tc wywołanie miałam gdyby nie to to pewnie jeszcze by siedział z tydzien?
Z Alankiem miałam inna sytuację bo byłam po cc i nie mogłam być przeterminowana i mykałam na cc w dniu terminu ale okazało sie ze miałam 2 cm rozwarcia to jednak było sn ale sobie mysle że tak czy siak by urodził sie na dniach...
Ciekawe jak będzie teraz?hmm...
na początku 42 tc wywołanie miałam gdyby nie to to pewnie jeszcze by siedział z tydzien? Z Alankiem miałam inna sytuację bo byłam po cc i nie mogłam być przeterminowana i mykałam na cc w dniu terminu ale okazało sie ze miałam 2 cm rozwarcia to jednak było sn ale sobie mysle że tak czy siak by urodził sie na dniach...
Ciekawe jak będzie teraz?hmm...
P
patrysia*
Gość
Wiesz nie koniecznie)ale sam fakt pierwsze dzieciaczki(podkreślam nie wszystkie)lubią posiedzieć dłużej w brzusiach...
)ale sam fakt pierwsze dzieciaczki(podkreślam nie wszystkie)lubią posiedzieć dłużej w brzusiach...
Witam drogie panie! Dziekuje wam wszystkim za gratulacje dla nas. No w koncu ten moj chlop poszedl po rozum do glowy
Juz podobno od kwietnia sie z tym pierscieniem gryzl, jak bylismy na swieta w Polsce, ale przez to, ze tam sie poklocilismy co nieco, wtedy nic z tego nie wyszlo. Potem pisalam wam, ze mielismy okropna awarie w zwiazku i tak sie wszystko ciaglo i ciaglo. No ale warto bylo czekac:-):-):-)
Dolaczam sie do was lasencje z problemami ze spaniem. Rany, to jakis koszmar w nocy zmienic strony z boku na bok. Gdy probuje to robic, odrazu sie budze i siusiac mi sie chce ach...Partysia niestety i ja kaczkowata sie zrobilam w czasie chodzenia kwa kwa:-):-)
Olivcia dokazuje mi coraz bardziej:-)To co ona wyczynia mi w srodku to masakra, wypycha te nozki i raczki, ze czasami mysle , ze w koncu mi dziure w brzuchu zrobi
Tak pcha, pcha i musze szybko poskrobac w tym miejscu, zeby nie pchala juz wiecej. I tak sie smiesznie czesto na prawej stronie uklada, ze lewa strone brzuchala mam pusta a druga cala wypchana takim, jak ktos wczesniej napisal hahhahaha kabaczkiem.
Ja moja Alusie urodzilam 5 dni po terminie. Mowi sie , ze czesto zdarza sie z pierwszym dzidziusiem, ze jest przenoszone, ale jak wiadomo, nie dzieje sie tak zawsze.
Gorgusia zazdroszcze ci, ze jestes juz tak daleko. Ja sama juz nie moge sie doczekac... Zycze ci by twoj skarb przyszedl na swiat juz w sierpniu, jezeli oczywiscie bedzie gotowy.
Juz podobno od kwietnia sie z tym pierscieniem gryzl, jak bylismy na swieta w Polsce, ale przez to, ze tam sie poklocilismy co nieco, wtedy nic z tego nie wyszlo. Potem pisalam wam, ze mielismy okropna awarie w zwiazku i tak sie wszystko ciaglo i ciaglo. No ale warto bylo czekac:-):-):-)Dolaczam sie do was lasencje z problemami ze spaniem. Rany, to jakis koszmar w nocy zmienic strony z boku na bok. Gdy probuje to robic, odrazu sie budze i siusiac mi sie chce ach...Partysia niestety i ja kaczkowata sie zrobilam w czasie chodzenia kwa kwa:-):-)
Olivcia dokazuje mi coraz bardziej:-)To co ona wyczynia mi w srodku to masakra, wypycha te nozki i raczki, ze czasami mysle , ze w koncu mi dziure w brzuchu zrobi
Tak pcha, pcha i musze szybko poskrobac w tym miejscu, zeby nie pchala juz wiecej. I tak sie smiesznie czesto na prawej stronie uklada, ze lewa strone brzuchala mam pusta a druga cala wypchana takim, jak ktos wczesniej napisal hahhahaha kabaczkiem.Ja moja Alusie urodzilam 5 dni po terminie. Mowi sie , ze czesto zdarza sie z pierwszym dzidziusiem, ze jest przenoszone, ale jak wiadomo, nie dzieje sie tak zawsze.
Gorgusia zazdroszcze ci, ze jestes juz tak daleko. Ja sama juz nie moge sie doczekac... Zycze ci by twoj skarb przyszedl na swiat juz w sierpniu, jezeli oczywiscie bedzie gotowy.
marudka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2009
- Postów
- 531
Hej dziewczyny, wpadłam tylko na chwilkę, ale z tego co pamiętam :
Monaliza, gratuluję, ale romantycznie:-)
Pajeczko, zdrówka dla synka!!!
Palemko, jak tam Twoje jelita?? Bo ja już nie wyrabiam z wc z moim biegunko-zatwardzeniem i innymi przebojami, ale chcę dzielnie się przemęczyć
Gorgusia, ja mam termin z OM na 1 września ( z ostatniego usg nawet na 31 sierpnia, ale wiadomo, że nic to nie oznacza ;-) ) i łudzę się cały czas, że urodzę w sierpniu. Mi lekarz na ostatniej wizycie powiedział, że czekamy miesiąc ( do 4 sierpnia ) a potem mam się wyluzować i już czekać na poród - ale kiedy będzie tego nikt oczywiście nie wie...Także ja mam nadzieję na sierpień mimo wszystko haha Moja bratowa urodziła pierwszego synka jakoś tak w sam raz - 38 czy 39 tydzień, a drugie dziecko siedziało i siedziało 
Także myślę, że nie ma reguły :-)
Monaliza, gratuluję, ale romantycznie:-)
Pajeczko, zdrówka dla synka!!!
Palemko, jak tam Twoje jelita?? Bo ja już nie wyrabiam z wc z moim biegunko-zatwardzeniem i innymi przebojami, ale chcę dzielnie się przemęczyć
Gorgusia, ja mam termin z OM na 1 września ( z ostatniego usg nawet na 31 sierpnia, ale wiadomo, że nic to nie oznacza ;-) ) i łudzę się cały czas, że urodzę w sierpniu. Mi lekarz na ostatniej wizycie powiedział, że czekamy miesiąc ( do 4 sierpnia ) a potem mam się wyluzować i już czekać na poród - ale kiedy będzie tego nikt oczywiście nie wie...Także ja mam nadzieję na sierpień mimo wszystko haha
Moja bratowa urodziła pierwszego synka jakoś tak w sam raz - 38 czy 39 tydzień, a drugie dziecko siedziało i siedziało Także myślę, że nie ma reguły :-)
P
patrysia*
Gość
MONALIZA ale ze mnie GAPA!!
GRATULACJE!!)
GRATULACJE!!
)
Joasia - dziecko mi sceny w ciągu dnia z zasypianiem urządza, 3 dzień... Albo to te upały, a może już mu się nie chce spać w dzień? Tylko, że jak już zaśnie po 1,5h walki to śpi ze 2,5h. Sama nie wiem...
monaliza - gratuluję serdecznie!
gorgusia - ja urodziłam: dokładnie 38tc+2 dni.
monaliza - gratuluję serdecznie!
gorgusia - ja urodziłam: dokładnie 38tc+2 dni.
MONALIZA gratuluje z całego serca? Super wieści i jak romantycznie, ach.............
GORGUSIA ja miałam termin na 15 października a urodziłam 16, liczy się to już jako 41tc. Ale jak widzisz długo nie przenosiłam, więc faktycznie reguły nie ma. Jedynie nasz Starszak nie spieszył się bardzo, bo ok. 8 odeszły mi wody, od ok. 9.30 leżałam juz na porodówce, a urodziłam o 20.05 bo rozwarcia nie było na początku w ogóle a potem szło powolutku.
A w ogóle to jakiegoś doła złapałam. Od poniedziałku zaczynam urlop i w niedziele jedziemy nad morze na tydzień. Fajnie, bardzo się na ten wyjazd cieszę, ale jak sprawdziłam dziś pogodę to smutno mi się zrobiła, bo chłodno ma być i na dodatek deszcz do tego. Najbardziej to jakoś mi szkoda Starszaka, bo wiadomo, chiałabym żeby się wybawił i mu się podobało. A dla niego fajne wakacje, to piasek, łopatka, wiaderko i woda do tego - ogólnie plaża. No ale z taką pogodą to marnie to widzę. Dobrze, że choć jedziemy ze Szwagierą, jej mężem i znajomymi to nie będzie smętnie. No ale dzieciak się w taką pogodę wynudzi. :-(
Sorki dziewczyny, tak mnie jakoś wzięło na smęty. A do tego mój M przed samym urlopem ma nawał w robocie i zestresowany chodzi, już widzę jaki będzie miał urlop, jak będą do niego wydzwaniać bez przerwy.
Och, wyżaliłam się choć.....
Wracam do roboty, nie chce mi się..........................
GORGUSIA ja miałam termin na 15 października a urodziłam 16, liczy się to już jako 41tc. Ale jak widzisz długo nie przenosiłam, więc faktycznie reguły nie ma. Jedynie nasz Starszak nie spieszył się bardzo, bo ok. 8 odeszły mi wody, od ok. 9.30 leżałam juz na porodówce, a urodziłam o 20.05 bo rozwarcia nie było na początku w ogóle a potem szło powolutku.
A w ogóle to jakiegoś doła złapałam. Od poniedziałku zaczynam urlop i w niedziele jedziemy nad morze na tydzień. Fajnie, bardzo się na ten wyjazd cieszę, ale jak sprawdziłam dziś pogodę to smutno mi się zrobiła, bo chłodno ma być i na dodatek deszcz do tego. Najbardziej to jakoś mi szkoda Starszaka, bo wiadomo, chiałabym żeby się wybawił i mu się podobało. A dla niego fajne wakacje, to piasek, łopatka, wiaderko i woda do tego - ogólnie plaża. No ale z taką pogodą to marnie to widzę. Dobrze, że choć jedziemy ze Szwagierą, jej mężem i znajomymi to nie będzie smętnie. No ale dzieciak się w taką pogodę wynudzi. :-(
Sorki dziewczyny, tak mnie jakoś wzięło na smęty. A do tego mój M przed samym urlopem ma nawał w robocie i zestresowany chodzi, już widzę jaki będzie miał urlop, jak będą do niego wydzwaniać bez przerwy.
Och, wyżaliłam się choć.....
Wracam do roboty, nie chce mi się..........................
Ostatnia edycja:
reklama
I ja pałka zapomniałam!
Monaliza- ogromne gratulacje! Fajnie mieć nowego brylanta na paluszku i świeżo upieczonego narzeczonego :*
Ja trzymam się terminu z usg z 12tc- wtedy właśnie wyszło,że 30.08 i lekarz taką datę wpisał jako przewidywany termin porodu. Na kolejne terminy z usg już nie zwracałam uwagi, bo przecież Dzieć rośnie już swoim tempem. Zobaczymy. Byle Młodziak nie odwlekał tego w nieskończoność
Monaliza- ogromne gratulacje! Fajnie mieć nowego brylanta na paluszku i świeżo upieczonego narzeczonego :*
Ja trzymam się terminu z usg z 12tc- wtedy właśnie wyszło,że 30.08 i lekarz taką datę wpisał jako przewidywany termin porodu. Na kolejne terminy z usg już nie zwracałam uwagi, bo przecież Dzieć rośnie już swoim tempem. Zobaczymy. Byle Młodziak nie odwlekał tego w nieskończoność
