reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

Fasolka35 - konkretnego wizytowania z dobrymi informacjami.
Pati.b - ale ja też wstaję o 6, bo Weronika tak wstaje :-p

Martusia - ja spotykam się z takim schematem, że pracownik pisze wniosek, czy może pracować w takich a takich godzinach, bo dziecko w takich godzinach jest w żłobku czy przedszkolu. Z tymi co pisali wniosek to nie słyszałam, żeby ktoś im odmówił. Pewnie jakiś nadgorliwy pracodawca się znajdzie, ale ja póki co o takim nie słyszałam. Sama wniosek pisałam i mi szefostwo zgodę wyraziło. Ba nie raz mi się zdarzyło być z dzieckiem 1h w pracy, bo nie zdążyłam jej do rodziców odstawić, bo pociąg miał opóźnienie i musiałam czekać by ktoś mógł ją ode mnie odebrać albo mi ją przywieźli wcześniej, bo oni musieli coś załatwić np.

A my o 4 w nocy robiłyśmy inhalacje, Weronika dostała takiego ataku kaszlu, że 1h nie spałyśmy. Coś ją dusi. Będę próbowała dzisiaj się dostać do lekarza prywatnie.
 
reklama
Lilijanna dzieki i zdrowka :tak:

Pociesze Was dziewczyny u nas tez pobudka o 6 rano :-p starsze tez tak wstawały ale szły spac o 20 a ta szaleje czasami do 22 w łozeczku a i tak wstaje o 6:szok::cool2: z wiekiem im to przechodzi jak trzeba do przedszkola szkoły :-D
 
Ostatnia edycja:
To ja mialam najgorsza noc, dzieci spaly slodko , i slysze cos sie tlucze na dole wiec myse 3 rano pewnie syn filmy oglada, ale slysze ze on juz w laznience, cos wali i wali , moze licznik na gaz sie otworzyl. Wchodzi syn i mowi ze ktos od ogrodu ! rzuca kamienie w okno i co sie okazalo moj siostrzeniec napity i okrqadziony przez taksowkarza przyszedl zeby karty i telefon mu blokowac bo z ang nie jest extra tak to godzina zeszla potem druga bo zasnac nie moglismy. Glupota mlodych....
 
Verita - dobrze, że cegły nie wziął. :confused2: Grunt, że dzieci śpią. :tak:

A my jednak na antybiotyku wylądowałyśmy. Ech...
 
O ludzie jednak antybiotyki
:-(
U nas też nie fajnie. Starsza katar załapała i teraz malutka też ma katarek. Biedna się męczy.
 
wrocilismy ze spaceru, Oli szalal 2h z babcia w parku. spi jak zabity :)

Lili - a wiesz nie wiedziałam o czyms takim. ale jak tylko znajde prace to od razu taki wniosek wystosuje. byloby latwiej bo moja mama by nam pomogla z odbiorem malego ale ona zaraz bedzie miala operacje wstawienia drugiej endoprotezy wiec tutaj kompletnie odpada, a tak to nie mam kogo poprosic. obcej babki nie wezme bo sie boje o malego. poki co jestem w domu a pozniej sie pomysli. aha i zdrowka dla Malej!

dzisiaj Oli na obiad ma kasze jaglana z pulpecikami w sosie pomidorowym, ciekawe jak mu kasza pojdzie, bo 1 raz bedzie jadl. ten moj lobuz wlazl na szafke, wylal kawe, oblal siebie, szafke, sofe i sie szczerzy ;) pozniej jak szukalam ubrania patrze a ten kredke obgryza. no skaranie boskie mam normalnie... ale chociaz spac daje, bo wstaje po 9 grubo a w niedziele i tak sie wylegujemy dluzej :)

piekna pogoda i slonce takze slonecznego dnia wszystkim :)
 
Ja z tych, że jak antybiotyk trzeba to trzeba, Weronika od rana skarżyła się na ból ucha, płacząc przy tym mocno. Zabijemy co trzeba zabić i będzie można żyć na nowo. :tak: Wszystko moja wina, bo poszłyśmy na sesję zdjęciową i nie dopilnowałam by było odpowiednio nagrzane.
Cały tydzień próbowaliśmy naturalnie i nie dało rady, a zaczęło schodzić na oskrzela.
 
Lilianna, duzo zdrówka dla Was! :-)
ja ostatnio zagladam, ale nie mam czasu pisac, szycie mnie wciagnelo ;-)
Jak ktos nie podglada mojego fp, to wrzuce tu jedna fotke co stworzyłam ostatnio ;-)
DSCN3334.jpg
 

Załączniki

  • DSCN3334.jpg
    DSCN3334.jpg
    20,5 KB · Wyświetleń: 39
Lilijanna jak trzeba to trzeba nie ma co dzieciaczka meczyc jak nie ma poprawy :tak: z uszami trzeba uwazac mojego siora na uszy bardzo czesto chorowała i aparat teraz nosi
 
reklama
Lotka - piękne. :tak:
Fasolka35 - my w trójkę na antybiotyku, tylko A. się uchował, złego licho nie bierze, choć coś tam na gardło też narzeka, a u nas tak się rozpoczynało. :sorry:
 
Do góry