Witam
Corke tatus zalatwil na sama podroz
wczoraj rano zimno on ja w rajruzkach bez spiwora na spacer zkolega zabral, dzwonie wroc po spiwor czy kocyka on najmadrzejszy no i mala z katarem po pas, a jutro do polski lecimy,juz i tak w nocy spac nie mogla, ale jestem wciekla,nawet nie mozna nafaszerowac takiego dziecka wit c bo strach
Corke tatus zalatwil na sama podroz
wczoraj rano zimno on ja w rajruzkach bez spiwora na spacer zkolega zabral, dzwonie wroc po spiwor czy kocyka on najmadrzejszy no i mala z katarem po pas, a jutro do polski lecimy,juz i tak w nocy spac nie mogla, ale jestem wciekla,nawet nie mozna nafaszerowac takiego dziecka wit c bo strach