reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2012 ;)

witam i zycze milego dnia

Kasia P-P U nas torbiel w splocie naczyniowym (mozliwe ze to od porodu) lub jeszcze z okresu plodowego...

Od mojego pierwszego Aniolka w marcu minelo 6 lat a drugiego teraz w maju bedzie 5 lat :(
 
reklama
Hallo Kochane!
Posta mi wcięło:dry:
Marlenka te torbielki to wszyscy mają, większe, mniejsze w okresie płodowym, i one się wchłaniają albo nie. Mi pani genetyk powiedziała, że połowa ludzi z nimi żyje. Adi miała większe w 17tc, a w 25tc już się wchłonęły To jest niepokojący objaw w ciąży bo może świadczyć o trisomi
Palemko myślała, że pod palmami się byczysz:-)
 
Witam popołudniowo :-) Szymon dzis brał udział w zawodach w kosza od rana wiec mu dopingowalismy i niedawno do domu wrocilismy ;-) oczywiscie po drodze musiała byc kawusia i ciacho:zawstydzona/y::cool2:mezu obiadek dzis robił:tak::-D a teraz sie byczymy:-D pogoda w sumie do bani bo ok +10 c i pochmurno ale co tam;-)
 
Juz myslalam że nie nadrobie. Ale drukujecie, ja nie wiem co robie i jak to sie dzieje że ja coraz mniej czasu mam.

Z Adasiem juz wszystko ok. Oczko ropialo niecala dobe, potem dostal tajemniczej wysypki która zniknela tak szybko jak się pojawila. Nie rozumiem juz nic.

Jasminum milo ze zagladasz i ciekawy przypadek z tej Twojej coreczki. Moze z czasem sie przekona.

Mell zdrowka dobrze ze juz sie w miare ogarneliscie.

Palma kope lat! Czemu już do nas nie zagladasz?
 
Ostatnia edycja:
Jasminium - a sprobuj dac jej lyzeczke do zabawy,a druga spiewaj lub cos jej opowiadaj i wkladaj do buzki. Ja czesto podaje tez miske blisko niego i on sobie w niej babrze,a ja do niego gadam i tak zjada wiekszosc zupki (bo zupki od kiedy goraczkowal juz mu w ogole nie smakuja). Ja juz prawie miesiac chodze do pracy :happy2: dacie sobie rade. Oby Niania byla w porzadku i dobrze sie opiekowala pociecha...

Z tą łyżeczką to też już próbujemy. Sama bierze łyżeczkę do buzi, ale wszystko z niej zdąży pospadać. A jak ja ją próbuję nakarmić to usteczek nie otwiera. Śpiewanie już nie pomaga, a pomagało na początku, nawet bajka ulubiona też już nie pomaga. Kiedyś gapiła się w Dorę jak leciała melodia z tej bajki i buźkę automatycznie do łyżeczki otwierała, nawet nie wiedziała, że jadła. A teraz to już nic.

Ja wykorzystuję jeszcze ostatnie dni urlopu bo macierzyński w połowie marca się skończył......

Jasminum milo ze zagladasz i ciekawy przypadek z tej Twojej coreczki. Moze z czasem sie przekona.

Zaglądam zaglądam, ale nie zawsze mam czas coś napisać niestety, a może i stety, bo najważniejsze że ta moja maruda zdrowa jest, a że matce nic w domu nie da zrobić, a o BB już mogę zapomnieć, to nic. Cóż, tak sama ją nauczyłam, że na każde zawołanie od małego i teraz tak mam, że jak tylko znikam z pola widzenia albo choć oddalam się na krok to jest marudzenie, ale nie zawsze na szczęście.
 
Hej witam się wieczorkiem bo prawie cały dzień poza domem byłyśmy.
Lena dzisiaj rentgen bioderek miała. Tak się bidulka wystraszyła i zdenerwowała, że aż się popłakała i zsikała na łóżko do zdjęć :/ Ze szpitala poszłyśmy na spacerek do centrum ok.1h i młoda sobie drzemkę uścieła. Zaliczyłyśmy jeszcze Primark no ok powrót do domku pociągiem - pierwszy raz Lenki, z nadmiaru wrażeń zasnęła :-D

Palma witaj
Ayni dobrze że z oczkiem już ok




Z tą łyżeczką to też już próbujemy. Sama bierze łyżeczkę do buzi, ale wszystko z niej zdąży pospadać. A jak ja ją próbuję nakarmić to usteczek nie otwiera. Śpiewanie już nie pomaga, a pomagało na początku, nawet bajka ulubiona też już nie pomaga. Kiedyś gapiła się w Dorę jak leciała melodia z tej bajki i buźkę automatycznie do łyżeczki otwierała, nawet nie wiedziała, że jadła. A teraz to już nic.

Ja wykorzystuję jeszcze ostatnie dni urlopu bo macierzyński w połowie marca się skończył......



Zaglądam zaglądam, ale nie zawsze mam czas coś napisać niestety, a może i stety, bo najważniejsze że ta moja maruda zdrowa jest, a że matce nic w domu nie da zrobić, a o BB już mogę zapomnieć, to nic. Cóż, tak sama ją nauczyłam, że na każde zawołanie od małego i teraz tak mam, że jak tylko znikam z pola widzenia albo choć oddalam się na krok to jest marudzenie, ale nie zawsze na szczęście.


Nie tylko twoja malutka tak reaguje, to się nazywa "lęk separacyjny" i jest to jeden z etapów rozwoju, nie które dzieci przechodzą to bardzo gwałtownie a inne mniej, bądź wcale. U nas już powoli mija.
 
Witam:-) My cały weekend w rozjazdach u rodziny będziemy:-) mam chytry plan odpoczynku rodzinka mala ponosi bo ja już padam mala budzi się 3-4 razy w nocy z taka histeria ze cala kamienica nas słyszy :-( a rozpuściła nas bo przesypiała noce od 4 miesiąca wiec ciężko jest :-( ale jest postęp przebiła się górna jedynka teraz jeszcze 3 na górze i jesteśmy w domu :-)
Dziewczynki życzę spokojnego długiego weekendu i oby było cieplej niż dziś:-)
 
Nadrobilam .
Jasminum jak tak czytam o twoim dziecku to jakbym swoja widziala. A z jedzeniem to tez cuduje. I jakie to dziwne ze duzo maluszkow na haslo tata patrzy na drzwi. Moja tez.
Nic pozdrawiam wszystkie mamy i zmykam
 
reklama
Witam z ranca :-) u nas burza taka w nocy była i tak lało ze szok:szok: i pogoda nieciekawie sie zapowiada na dzis i jutro ma lac:nerd: o własnie dziecie moje sie obudziło i sie cieszy:-D
Moje tez jak tylko znikam to histeria taki etap niestety:cool2:
 
Do góry