reklama
bebe85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2012
- Postów
- 384
Witam się...
Widzę, że nerwowe z nas kobiety
To pewnie ze zmęczenia...przynajmniej ja to sobie tłumaczę tak
Moja Młoda wczoraj obudziła się ok 23 ze strasznym płaczem, a właściwie piskiem i obstawiam brzuszek...ponosiłam są na rękach jakies pół godzinki i zasnęła, ale tak żałośnie kwiliła, że aż się przestraszylam...i wiecie co może jestem jakaś przewrażliwiona czy coś ale podejrzewam,że moja mama mogła jej coś dać do sprobowania
Kocham ją nad życie i świetnie się dogadujemy, ale widzę, że nie podziela mojego zdania co do karmienia mojej córki...jakby mogła to by ją rosołem już nakarmiła, a Marcelina ma delikatny brzuszek i mało do tej pory jej dawałam poza moim mlekiem...ehhh
Co do sobotniej wizyty teściów to...teściowa nie przyjechała bo stwierdziła, że u B (czyli u mnie) jest za gorąco dla niej! Noż kurde po pierwsze to ona do mnie nie musi przyjezdzać, ale do syna czy wnuków...U nas jest ciepło, szczególnie wieczorem bo dzieci trzeba kapac przeciez...no i Maluchy bawia sie na podłodze...Zreszta ja nie wiem po co oni chca z nami mieszkac jak nawet w sprawie temp w domu mamy róze zdana
Był tesc ze szwagierka i jej synkiem, nie bylo wyzerki wiec szybko pojechali
A wczoraj byli moi bracia i upieklismy wielka pizze Pychaaaa to tak a propos cwiczen i diet oj tam oj tam sie spali dzisiajTez mi sie marzy waga sprzed ciazy ale jeszcze jakies 5 kg:-(
Zdrówka i spokoju wszystkim
Widzę, że nerwowe z nas kobiety
To pewnie ze zmęczenia...przynajmniej ja to sobie tłumaczę tak Moja Młoda wczoraj obudziła się ok 23 ze strasznym płaczem, a właściwie piskiem i obstawiam brzuszek...ponosiłam są na rękach jakies pół godzinki i zasnęła, ale tak żałośnie kwiliła, że aż się przestraszylam...i wiecie co może jestem jakaś przewrażliwiona czy coś ale podejrzewam,że moja mama mogła jej coś dać do sprobowania Kocham ją nad życie i świetnie się dogadujemy, ale widzę, że nie podziela mojego zdania co do karmienia mojej córki...jakby mogła to by ją rosołem już nakarmiła, a Marcelina ma delikatny brzuszek i mało do tej pory jej dawałam poza moim mlekiem...ehhhCo do sobotniej wizyty teściów to...teściowa nie przyjechała bo stwierdziła, że u B (czyli u mnie) jest za gorąco dla niej!
Noż kurde po pierwsze to ona do mnie nie musi przyjezdzać, ale do syna czy wnuków...U nas jest ciepło, szczególnie wieczorem bo dzieci trzeba kapac przeciez...no i Maluchy bawia sie na podłodze...Zreszta ja nie wiem po co oni chca z nami mieszkac jak nawet w sprawie temp w domu mamy róze zdana Był tesc ze szwagierka i jej synkiem, nie bylo wyzerki wiec szybko pojechaliA wczoraj byli moi bracia i upieklismy wielka pizze
Pychaaaa to tak a propos cwiczen i diet oj tam oj tam sie spali dzisiajTez mi sie marzy waga sprzed ciazy ale jeszcze jakies 5 kg:-(Zdrówka i spokoju wszystkim
Ja juz po kawce, dziecie zasnelo na pierwsza drzemke.
Nie wiem o co mu dzis chodzilo, ale od 4 do ok 6 rano spal, o ile go od czasu do czasu polulałam. Tak na poslpiaco to robilam, bo z tego jego niespania wyladowal ze mna w lozku(maz byl w pracy na nocce). no i on teraz zadowolony odsypia, a ja na necie siedze. :-)
bebe, robisz smaka na pizze ;-) chociaż ja w sumie mam dzis w planie burgery zrobic na obiad...tylko po wołowe trzeba pojsc ;-)
Nie wiem o co mu dzis chodzilo, ale od 4 do ok 6 rano spal, o ile go od czasu do czasu polulałam. Tak na poslpiaco to robilam, bo z tego jego niespania wyladowal ze mna w lozku(maz byl w pracy na nocce). no i on teraz zadowolony odsypia, a ja na necie siedze. :-)
bebe, robisz smaka na pizze ;-) chociaż ja w sumie mam dzis w planie burgery zrobic na obiad...tylko po wołowe trzeba pojsc ;-)
podrzuc przepis ;-)Ja dzis robię pieczarkową na obiad a na kolację sałatkę brokułową bo chodzi za mną od wczoraj
Kurcze właśnie sobie uświadomiłam jaka jestem głodna...idę na śniadanie
Ja mam tak od 5 lat, jakieś koleżanki już mam, ale one pracują i potem szybko do dzieciaków lecą i jakiś spacer albo siedzą w domu. Tutaj wszyscy w ogóle po chatach siedzą.brakuje mi spotkań z koleżankami a tu gdzie teraz mieszkam nikogo nie znam
Pocieszam się, że jak Ada pójdzie od września do przedszkola to coś się ruszy. ;-)
No nic idę się zmierzyć z tym prasowaniem w końcu, tym, bardziej, że wczoraj 5 pralek wyprałam i wszystko suche, a szafy puste. No nic przy okazji półki zetrę.
czekam az ksieciunio wstanie i idziemy po skladnikiDziewczynki nie ładnie tak nieładnie
P
patrysia*
Gość
WITAM
No i ja dołączam wczoraj było nerwowo w domu :/
Zdrówka potrzebującym!!
BEBE i dobrze oby dzisiaj córcia juz tak nie płakała...
MONALIZA hahahahahahaha!!!niezły M mój jak coś chce to też tylko szlafroczke ma na sobie albo ręcznik i wskakuje do mnie na golasa no ale nie zawsze mnie sie chce i mina jego zajefajna
No i ja dołączam wczoraj było nerwowo w domu :/
Zdrówka potrzebującym!!
BEBE i dobrze
oby dzisiaj córcia juz tak nie płakała...MONALIZA hahahahahahaha!!!niezły M
mój jak coś chce to też tylko szlafroczke ma na sobie albo ręcznik i wskakuje do mnie na golasa no ale nie zawsze mnie sie chce i mina jego zajefajna reklama
Lilijanna ja w sobote takiego powera dostałam wieczorem ze cała składnice wyprasowałama teraz jedno sie suszy i obiecuja sobie ze nie bede odkładac tylko od razu wyprasuje ;-)zawsze tak sobie obiecuje a pote
Lotka i Bebe to jak zrobicie to kurierem do mnie prosze a co;-)
a teraz jedno sie suszy i obiecuja sobie ze nie bede odkładac tylko od razu wyprasuje ;-)zawsze tak sobie obiecuje a pote Lotka i Bebe to jak zrobicie to kurierem do mnie prosze a co;-)
Podobne tematy
