reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2011

co do starań....to u mnie bez clo i dupka nie zaszłabym ,a i tak udało sie dopiero w 7 cyklu (brałam również bromka)
a o Emilkę staraliśmy się 2 lata
 
reklama
Witam się niedzielnie ;-) w tygodniu nie mam czasu na forum a w weekend nie daje rady nadrabiać bo chce nacieszyć się córeczką

Co do starań to u nas jest śmiesznie. Mam blokada psychiczną i tak z Roksana staraliśmy się od czerwca, ale miałam jeszcze nie jasne wyniki badań, potem doszła wiadomość o radioterapii w Czechach i lekach, ale za to jak odstawili mi leki zaszłam w trakcie tygodnia :-) Teraz staraliśmy się od listopada, ale ja miałam jeszcze jedno badanie pod koniec roku i do tego czasu nic - jakbym go nie miała to by nic się nie stało wielkiego, a po badaniu zaszłam w pierwszym cyklu :-)
 
:-)hallo dziewczynki co tak cicho na naszym forum spicie czy co????u mnie piekna pogoda nareszcie jest sloneczko!milej niedzieli wam brzuchatki zycze milych spacerkow,dzisiaj na obiad szykuje pulpeciki z miesa mielonego w sosie pomidorowym plus makaron z boczkiem i groszkiem zielonym pycha....:tak::tak::tak:
 
Witam się i ja,

Byłam dziś z rodzicami na rynku i kupiłam sobie sukienkę taką w sam raz na rosnący brzuszek. Była po przecenie i kosztowała całe 25zł. Nada się na tą porę jak i na wiosnę, a potem na jesień.:)
Od wczoraj zajadam się migdałami i powoli przechodzi mi ten smak goryczy w ustach.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
 
cześć laseczki-dupeczki:-)
ja dziś jestem jak bomba zegarowa!!!!:szok::szok::szok:
dziś będę miała gości mam nadzieję że nikt nie zginie z moich rąk!!!!
 
no ladnie niedziela wateczek opuszczony ja dopiero co wrocilam ze spacerku.jest cieplutko do sloneczka ,biore sie za zapiekanki
 
miniaaaa - wszyscy żyją?? napisz bo nie chcemy Ci paczek za kratki wysyłać!!!!

my wróciłyśmy od rodziców, obiad zaliczony, jeszcze teraz se mała moja wymyśliła placka ziemniaczanego, musiałam zrobić jej (cholera u mnie to chyba cała rodzina w ciąży i zachcianki mają, S już zapowiedział że wieczorem wpada z pracy i krewetki będzie smażył bo ma ochotę od tygodnia), a to jednego się nie opłaca to zrobiłam dla siebie też, no i teraz brzuchol boli, tyle sie objeść... ale na jutro już mam lekkie risotto z marchewką, groszkiem i pieczarkami, więc mam nadzieję że się w końcu zacz ąć porządnie i zdrowo odżywiać!!
 
Cześć dziewczynki, ja dziś z moim S i małą cały dzień w mieszkanku walczyliśmy z rwaniem tapet, niedawno wróciliśmy, jestem wykończona :tak: a jutro znów powtórka z rozrywki... Idę się wykąpać i padnę chyba jak zabita ;-)
 
jak tam po weekendzie dziewczyny, ja wczoraj sprzątanie a dzisiaj spacerek po Rynku, ale trochę zimno. Nie chcę wam smaka robić, ale oczywiście musiałam się skusić na jakieś jedzonko na mieście, tym razem padło na moussakę....mmm pychotka ale za to teraz leżę i ledwo się ruszam, no niby zdrowo bo wazrywka itd ale z ilością trochę przesadziłam:zawstydzona/y:

jeszcze tak mi sie jutro nie chce do pracy:-(
 
reklama
Witam w niedzielny wieczór!
Cały tydzien zabiegany a w weekend też niewiele czasu, bo odpocząć się chce, tym bardziej, że tylko niedziela to nasz cały weekend... Gościłam dzisiaj teściów i moją mamę z siostrą... :tak: Wczoraj gotowałam gołąbki w siekanej kapuście (bo jakbym miała zawijać to padłabym na twarz :baffled:) specjalnie na tą okazję i jednocześnie sprzątałam, bo czas miałam dopiero od 17.00 na to :sorry2:. No i wszystko dobrze, tylko gołąbki mało słone się okazały i ziemniaki też :angry:. Jak zwykle - jak się człowiek stara to nic nie wychodzi. Dobrze, że ciasto kupiłam, bo z moim szczęściem mi wyszedłby zakalec...:-p
Widzę, że pisałyście o starankach. My o naszą dzidzię staraliśmy się 3 lata, niestety, jednego Aniołka straciliśmy, ale teraz rozumiem, że tak miało być, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Teraz wydaje mi się, że jestem bardziej gotowa na macierzyństwo niz byłam wówczas :tak:. O tym, że jestem w ciąży dowiedziałam się w Wigilię rano i to dla nas największy cud i najlepsiejszy prezent jaki można sobie wymarzyć!:-D
Cieszę się, że mogę z Wami podyskutować na wrześniówkach :-) choć ostatnie USG pokazało mi termin już na koniec sierpnia:szok:
Ściskam mocno
 
Do góry