reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrzesień 2011

Mój smyk też średnio 1,2 razy w tygodniu budzi się o 3 nad ranem i zagaduje do mnie,wyciąga rączki.Udaję,że go nie słyszę,nie widzę,dopiero jak zaczyna chodzić po łóżeczku trzymając się barierki,wstaję,bo boję się,że się przewróci i uderzy i tylne barierki.U Jasia taki okres pobudzenia trwa jakieś pół godzinki,a ja z uporem maniaka wstaję i go kładę,nie odzywając się ani słowem,chociaż czasem muszę tłumić śmiech bo on tak pociesznie do mnie zagaduje,że nie sposób nie parsknąć śmiechem:-) Ma sposoby,żebym się nie złościła,zabawia mnie w nocy gaworzeniem,śpiewaniem i innymi takimi.
Bafinka-mój też w pracy na popołudniu,jutro niestety też:-(byłam z małym na spacerze no i zgubiliśmy kapelusik:-( a konkretnie to Jaś go zgubił:-(szkoda,bo fajny był,obeszłam 2 razy uliczki po których chodziliśmy,niestety po kapelusiku ani śladu:-(będzie trzeba kupić nowy.W ogóle mój Jaś dziś ogólnie grzeczny był,ładnie się sam bawił,tylko pod wieczór trochę się stał marudny,ale to żadna nowość:-)teraz już słodko śpi i mam nadzieję,że da mamusi odsapnąć trochę.
Co do jedzenia-piszecie,że Wasze maluchy wypijają 210 ml...mój jednorazowo max.180 i to jak jest baaardzo głodny.Kiedyś więcej tego mleka wypijał,teraz woli inne rzeczy.
Majka-jak fajnie,że się odezwałaś:-)
I na tym skończę na dziś bo uciekam pod prysznic póki mały śpi głęboko.Spokojnej nocki:-)
 
reklama
witam
a ja cos spac nie moge, godzinke temu z pracy wrociłam i jakas rozbudzona jestem, co do mleka to kupiłam Kubie mm nan 2 , ale chyba musze komus oddac bo on nie bardzo, pluje mi tylko nim, na cycka czeka, a ja chciałabym juz go odzwyczic od piersi, ale jak to zrobic skoro on innego mleka nie chce,? dobrze ze chociaz kaszke je łyżeczką:-)
 
karou jesli chcesz odzwyczaic to probuj dalej podawac mleko mm,moze maluch potrzebuje czasu,zeby sie przyzwyczaic:) ja mialam szczytny cel karmic Nadie piersia nie krocej niz 6 miesiecy,a wyszlo zupelnie inaczej,2 miesiace mala jadla z cyca az sie jej uszy trzesly,a potem jak tylko dostawialam ja do piersi do placz niesamowity i odwracanie glowki...wkoncu po 2 dniach prawie nie jedzenia z piersi,podalam jej mm,potem jakis czas laczylam moje z mm.Nadia tez jadla o wiele wiecej mleka dopoki nie sprobowala innego jedzonka,ale ciesze sie,ze chociaz te 330 ml mi wypije bo bywalo,ze wypijala 50 ml na dzien;/chociaz czasem mlyko trzeba lyzeczka podawac.Ja od kilku dni budze sie z bolem glowy,az wstac sie nie chce,to chyba od tych pogod,ciagle pochmurno,pada,za oknem jesien,a nie lato
 
kopka juz pare razy próbowałam kubie podac mleko mm ale nawet nie chce łyknąć, spróbuje i zaraz pluje, a potem głowe wykręca i płacz...
 
Witajcie:)
U nas leniwy wieczór. maż na meczu żuzlowym- dostał bilet na dzień ojca, a my z niunią zamulamy w domu;)
Kalince juz widać lewą górną jedyneczkę, czyli na liczniku 5 ząbków.
Nocka spokojna w miarę. po zaśnięciu 2 razy cos zajęczała przez sen, ostatni raz koło 23, a póxniej cisza i spokojny sen do 7 rano:)
kaoru - jak tam piknik w przedszkolu? udał się?a co do mm to jakie dajesz? może muszisz popróbować z różnymi markami, bo walory samkowe dziecku nie zawsze odpowiadają.
Kopka - zdówka życzę!
Bafinka - powodzenia w przekonywaniu do mleczka. to moja to super dziewczyna. co jej sieda to zje;)
martela- jak maluch dostaje tyle dobrych innych rzeczy to co sie będzie mlekiem opcyhał;)

Pozdrawiam!
 
tez dobry pomysl zeby sprobowac z inna marka,moja znajoma kotrej corka tez nie chciala jesc mm tylko cyca ciagle,a chciala odzwyczaic to laczyla swoje mleko z mm,czyli sciagla pokarm i dorabiala do niego melko mm i mala tak jadla, z dnia na dzien zmniejszla ilosc swojego pokarmu zwiekszajac ilosc mm,az wkoncu przeszla zupelnie na modyfikowane mleczko;)a no widzicie jedna dzidzia ciagle by na piersi byla,a druga (moja latorosl) po dwoch miesiacach na cyca sie obrazila.My niedawno wrocilismy z spaceru,wkoncu zaswiecilo slonce wiec trzeba bylo wykorzystac,wzielismy koc,pice,jedzenie i nad ocean,Nadia wyszlala sie na trawie,a teraz mam godzinke dla siebie,P poszedl na ryby,Nadia z babcia na spacerek,a delektuje sie cisza:D
 
Kopka-fajnie masz,że możesz sobie iść nad ocean,ja to tylko na ławkę w parku co najwyżej:-((
Co do ssania cyca,mój obraził się na niego po pierwszym dniu życia,potem już tylko wrzeszczał jak go próbowałam dostawiać.Tak że przygoda z laktacją zupełnie nieudana:-(jeśli chodzi o ból głowy,to witaj w klubie,mnie codziennie rano łeb pęka i wstać się nie chce...no ale jak mus to mus:-)
Yvonne-już 5 ząbków?kurcze,mój ma dopiero 2...nam nocka minęła jako tako,chociaż budził się nad ranem dosyć często,ale i tak do tej 6 powiedzmy,że dospał,teraz bawi się w kojcu i zagaduje mnie myśląc ,że go wyjmę i będę się z nim bawić...a figa z makiem,mama teraz pije kawę i ma czas na BB:-)ale cieszę się,że mu apetyt wrócił,katar wreszcie minął i Jasiek je jak zwykle i w ogóle stał się bardziej aktywny.Całe szczęście:-)
Spieszę też donieść,że rzeczony kapelusik zgubiony,odnalazł się.Wisiał sobie na hydrancie,ktoś go widocznie znalazł i tam powiesił.Fajnie,bo podoba mi się Jaś w tym kapelusiku:-)Wczoraj natomiast mój syneczek chciał usilnie zgubić buty,ściągał sobie na zmianę raz lewego raz prawego i wyrzucał za wózek a ja tylko szłam i zbierałam:-))chyba mu wszystko na sznurki pozawieszam,jak coś wywali,to się będzie za nami ciągnąć,ale przynajmniej się nie zgubi:-))

Co do mm,Jasiek na początku dostawał Nan,ale potem niepokoiły mnie kupy i przeszliśmy na Bebilon,dobry jest w smaku,tylko że jest dość drogi,zresztą wszystkie te mleka modyfikowane tanie nie są...
Kaoru-może znajdziesz gdzieś jakieś bezpłatne próbki Bebilonu lub innych mm bo tak kupować od razu cały karton...
 
Ostatnia edycja:
moja siedzi na bujaczku oglada scooby doo i co chwile sciaga skarpetki patrzac sie na mnie,wie,ze przyjde jej zalozyc,a tez mam czas na kawe i bb,spryciarze z tych naszych maluszkow.No Ocenam mam pod nosem,ale plaz brak...tzn sa plaze ale kamieniste,wiec posiedziec sie nie da,jedynie tak jak wczoraj na trawce,kawalek od oceanu i pogod tez brak,zeby delektowac sie bryza;/ja zaczynam kolejny dzien z bilem glowy,wrrr ile jeszcz? najorsze,ze nic nie pomaga,jak migrena zlapie to juz koniec;/ nasza nocka dzisiaj kieosko.Nadia obudzila sie ok 12 z placzem i nie szlo jej uspokoic,nawet jak byla na recach to plakala,pierwszy raz cos takiego nam sie zdarzylo.Kiedys juz sie uspokoila i chceilismy ja polozyc to znowu placz i tak w kolko,a zasypiala na siedziace..nie wiem co spodwodowala napad takiego placzu,czy jej sie cos snilo
 
Dzień dobry:)
a u nas dziś druga z rzędu cudna noc. spanie do 7, aja dziś miałam nawet do 8!!! bez budzenia się i kręcenia. tylko raz po zaśnięciu coś jękła, a później ślicznie spała i obudziła się dopiero jak jej tatuś zaczął po pokoju buszować. starał się po cichu, a tu nagle za plecami słyszy cichutkie "ta-ta" tak był podjarany, ze jak ja wstałam z łózka to chyba z 5 razy mi opowiadał;) Wróciło MOJE dziecko jesli chodzi o spanie!!:D mam nadzieję, zę problemy sie skończyły.
Kopka ja też zazdraszczam okropniaście oceanu nieopodal.. ja to mieszkam w takim rejonie miasta, ze na spacer, albo przy głównej drodze, albo przy obwodnicy.. ech. no ale co zrobić:/
Twoja siedzi w bujaczku? moja to już opracowała system wychodzenia i ładowania siena niego i muszę schować, bo w końcu krzywdę sobie zrobi. tak samo matę już schowałam, bo skubana zrobiła sobie z niego pchacza. nie wiem jak to zrobiła, ze sie nie przewróciła, ale potrafiła z matą przed sobą przejść kilka metrów.
martela - ząbki i u Was się pojawią w większej ilości. ja z początku pamiętam, ze denerwowałam sie, ze moja dziecko czegoś nie robi, a inne już robią. tak było np przy podnoszeniu główki leżąc na brzuszku. ale później zrozumiałam, ze wszystko w swoim czasie. Każde dziecko jest inne, co czyni je wyjątkowymi;)
Pamiętam jak spotkałam sie z mamą prawie roczniaka, moja miała wtedy pół roku, zęby, raczkowała, a tamto dziecko ani zębów, ani raczkowania- tylko pełzała troszkę. MAma zaczęla sie denerwowac i już wizytę u lekarza sobie wymyśliła..
super, ze ulubiony kapelusik sie znalazł:)

co do próbek mleka, to super pomysł, często na stronach producentów można takie zamówić, nie warto kupować całego opakowania, jeśli dziecku nie podejdzie.
my od początku byliśy na nanie, ale znaleźliśmy super promocję na gerber1. kartonik za 4,6zł wiec grzechem było nie skorzystać i przeszliśmy na gerber. a teraz lecimy na bebiko2, bo gerbera zawsze nam wymiotą i zawsze puste półki.
Miłego dnia:) pozdrawiam!
 
reklama
siedzi w bujaczku,ale czesto musze ja podnosic ,bo laduje na lapkch,smiesznie to wyglada,jak nozki ma na bujaczku,a raczki na podlodze,jest nauczona,ze mleko pije na bujaczku,gdzie indziej nie da rady zeby zjadla,a ze pije malo to niech sobie siedzi i je;) dziewczyny a podawalyscie swoim maluszka platki? jak tak to jakie?bo jak juz wczesniej pisalam moja panna za mlekiem nie przepada,czesto zeby zjadla musze lyzeczka wioslowac,wiec z platkami bylo by latwiej;)tylko za bardzo nie wiem jakie w tym wieku,kukurydziane,owsiane,moze jakies smakowe?
 
Do góry