78... a czy Twój mąż widzi problem? czy zawsze zwraca na to uwagę? Może on na nią wpłynie, szybciej teściówka posłucha syna juz synowej...
powiedzial jej kiedys, ale ona awanture potem zrobila, bo twierdzi ze jest na swojej posesji... :-(. Czy ja jej powiem czy Eryk to na jedno wychodzi. Wczoraj tez przeciez zapalila przy malym... doslownie z 4 m od niego byla...
Dzis psikla to powiedzila ze nawet nikt jej na zdrowie nie powie, a po co przeciez i tak sie truje, Nasze zdrowie jej nie interesuje palac przy nas wiec po co jej zyczyc zdrowia? Juz chcialam jej to powiedziec, ale nie chcialam kolejnej awantury :---(
mambusia... dziekuje za mile slowa, kochana osobka z Ciebie... Szkoda ze tesciowka nie jest taka. Robercik jest taki kochany a ona jego zdrowie ma w dupie, to juz woli mi zwrocic uwage zebym mu uszka zakrywala na przyklad niz sama cos zrobic dla niego... najlatwiej powiedziec komus, a samemu trudniej cos zrobic... teoria taka jak praktyka... A jeszcze co do chrzcin... to nie bedzie alkoholu u mnie i tak tego nie uznaje, tak samo jak na komunii, chociaz ona pewnie by chciala zeby byl, bo jak sie nabobmbie znowu to narobi nam obciachu, bo znowu bedzie wypominac rozne sprawy tak jak to bylo w ten weekend jak chlali... ohh jak ja nie lubie alkoholu i papierochow wrrrrrrrrrrr...
7 jeeejku widze że ty już psychicznie jesteś wymęczona skoro takie sny masz.Tule mocnj jak by ci sie przydał taki błogi spokój by odpocząć psychicznie mogła
Co do palenia przy dziecku to nóż się w kieszeni otwiera.Jak nie mogę zrozumieć takich osób co myslą że dymek jest nieszkodliwy dla innych a bierne palenie jest podobno gorsze.Mam tylko nadzieję ze jednak ten dym tytoniowy jakoś negatywnie nie wpłynie na synka.
Dziekuje bardzo... ale chyba tej wstretnej smierdzacej cmikami baby nic juz nie zmieni, ani nic nie przekona do wyjscia chociaz na dwor, bo przeciez ona jest na swojej posesji, a my nie jestesmy u siebie tylko u niej... i co tu poradzic? Nic... :-( . Gdyby byla okazja jakies niedrogie mieszkanko to bym poszla bez wachania, ale one sa takie drogie :-(