reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

Witam dziewczyny dzięki bardzo za zrozumienie:tak:jest mi dzisiaj zdecydowanie lepiej,dzisiaj przekazuje mezowi obowiązek wstania w nocy,niech chociaż raz wie jak to jest.


Witam!

My już od 6 na nogach. Maleństwo się wyspało, więc koniec odpoczynku.:-)
Zastanawiam się, co dziś będziemy robić? Pewnie to, co zawsze - sprzątać, gotować, spacerować i bawić dzieci!:-)

JoasiaM - współczuję! Musi cię ktoś choć trochę wyręczyć, bo ty tak długo nie pociągniesz! My też mamy teraz zamiłowanie do noszenia na rączkach, zaś każda inna pozycja to błe. Ale śpi mi dużo lepiej, w szczególności na dworze! Spróbuj może tego sposobu, który opisała Kasiona. A może chusta byłaby dla ciebie dobrym rozwiązaniem?

Karolina - nos do góry! Na pocieszenie, u mnie jest identyko. Facet po prostu tak został skonstruowany!
Jeśli możesz dowiedz się jaką bańkę używa się do cellulitu (jest ich tam 4 rozmiary), w jakich miejscach i na jak długo się stawia?

Witaj Kropeczko!

Życzę wszystkim miłego dnia!

Ritko na początek tą najwiekszą YouTube - Masaż bańką chińską

witaj, jak najbardziej możesz się u nas udzielać :)

Karolina ja takiego czegoś wysłuchiwałam jak urodziłam Miłosza, dopiero jak poszłam do pracy i wsio spoczeło na jego głowie to zmienił się o 180 stopni, stał się czułym kochającym mężem, nie do poznania a tak też twierdził, że co to takiego zajmować się dziećmi - sama przyjemność. I zauważ, że Pani sekretarka ma chyba jedno dziecko a ty trójkę !!!
Pani sekretarka ma 2 dzieci w tym jedno 12 letnie,ale męża i babcie którzy siedza w domu i wiele jej pomagaja:tak:
 
reklama
hej hej:) troche Was poczytalam:) u nas oki:) week wiec moj E jest w domku i szykujemy sie dzisiaj z synkiem na zakupy:) Borykamy sie z kupnem auta i mamy dylemat ale ja mam swoj typ i koniec:) musimy zmienic bo nasz juz wymaga troche wkladu a teraz jestesmy na takim etapie w zyciu ze mozemy sobie jeszcze pozwolic bo pozniej kaska bedzie juz szla tylko na remont domu:)

co do podawania syropu to ja podaje na lyzeczce i Dawidek nie wypluwa a ze strzykawki tak jak napisala Sara wstrzykiwalam z boku w policzek i zawsze polykal:)

Karolina no przykro jest jesli facet za grosz nie ma zrozumienia i wspolczucia..rozmowy nie pomagaja? kurde ja to mam zlotego faceta..fakt ze nie ma go w tygodniu ale jak tylko zjedzie na week w piatek to ja mam taki luz ze sie nudze..ciagle nianczy malego i jest przeszczesliwy ze moze z malym spedzac czas..zabiera go na spacer, do swoich rodzicow, w nocy spi z nim i ja wtedy odsypiam tydzien, nawet jak w pnd rano jedzie w trase to w nocy z niedzieli na pnd do niego wstaje.. a i mnie ciagle przytula i caluje..to sa wlasnie plusy rozlaki.

Joasia wspolczuje nocek..masakra!!!

Kropeczka witaj:)

Justyna ja jak jeszcze odciagalam pokarm to przy goraczce 37 podawalam malemu mleko..jak byla wyzsza to juz nie.
 
cześć dziewczyny wtrące się w temat bo ja jakby na bieżąco. ok 2 tygodni temu miałam wysoką gorączkę ponad 39 st. przez 2 dni noce .Lekarze mówili że jak dziecko skończyło już 5 miesięcy to mogę brać już nawet ibuprom i karmić piersią no i oczywiście paracetamol tylko że on nie pomagał :-(.
Dodam też że jestem strasznym migrenowcem ( nie będę opisyawć jak się wtedy czuje bo kto miał ten wie ) chodzi o to że przy ataku nie byłabym w stanie zająć się dzieckiem więc również lekarze zalecili ketanol ( max 3 na dobę) i karmić:-).zawsze trochę przyćmił ból
Pozdrawiam
 
I znowu weekend, jak dla mnie to nie robi różnicy, K i tak pracuje wg grafiku i wolne przeważnie ma w tygodniu. Chociaż jest jedna różnica - wiem że nic nie muszę załatwiać bo i tak wszystko pozamykane i mam spokojną głowę:tak:.
KAROLINA nie zazdroszczę męża, jedna nocka to mało, zostaw go na cały dzień, niech ogarnie wszystko, ugotuje, posprząta i na wieczór niech tryska humorem:wściekła/y:
Małgoś ja na szczęście też nie mam co narzekać na mojego facia, jak wraca z pracy i widzi że jestem padnięta to każe mi iść spać i zajmuje się małą, mimo że pracy lekkiej nie ma. Ja sprawę jasno postawiłam na początku znajomości, powiedziałam że niech sobie nie wyobraża że będę jego służącą i nie chodzi tu nawet o to, że on mi będzie pomagał, bo ja nie chcę pomocy, tylko on ma się czuć tak samo zobowiązany do wykonywania wszystkich prac domowych jak ja. Mimo to i tak czasem narzekam, bo mógłby być bardziej domyślny i jeszcze parę innych wad by się znalazło:tak:.
Kropeczka witaj
 
hej dziewczyny

dziekuje wszystkim za odpowiedzi i porady tak jak mowilyscie polecialam dzisiaj do apteki i dostalam od pani farmaceutki specjalna strzykawke do podawania lekow bo chcialam zwykla i pozniej spytlam o ta co jest w nurofenie dla dzieci i ona mi spod lady wyciagnela taka niby specjalna i nawet nic za nia nie chciala az w szoku bylam no ale milo:) jakos udalo mi sie wcisnac leki malej takze kamien z serca no ale wapno bananowe i witaminke c moge jej podawac z mlekiem lub herbatka wiec mniejszy klopot;) takze ze strzykawka walcze z dwoma syropami PULNEO i DIPHERGAN. Pulneo lekarz nam przepisala raczej zapobiegawczo bo ponoc katarek ktory ma Domi moze rozwinac zapalenie oskrzeli a jak pediatra wczoraj mowila to panuje jakis wirus oskrzelowy;/ no ale z tego co widze to dzisiaj juz lepiej no i jak uslysze jak mala ciaga noskiem to zaraz wyciagam jej wszystko FRIDĄ
 
hey dziewczynki , ja na chwile i pytanie do Gai wątek nie ten ale pilne pytanie
Gaja z tą masą cukrową do torta, to jak długo wcześniej ja kładłaś na tort , bo nie wiem czy mi nie wyschnie na wiór??

Kropeczka
witaj !

Ja na swojego tez nie narzekam bo bardzo dużo czasu poświęca Franiowi no i jak ma wolne to też wstaje do małego i karmi, bardzo cieszy mnie to że tak się udziela przy synku bo to na pewno zaowocuje wzmocnieniem więzi , a i nie ukrywam , że ja czasem padam na twarz i chciałabym te 5 minut dla siebie wykraść.

Ide piec tego torta

heh 666 post i strzelił diaboliczna liczba:-D
 
Dzięki dziewczyny za pocieszenie...jakoś mi się lepiej zrobiło.
Za to moje dziecię dziś postanowiło chyba odpuścić od rana, bo w nocy dał czadu i teraz dla odmiany ma dobry humor :) i ładnie je i śpi...:) małżonek wrócił więc rano zebrał małego i ja się przespałam jeszcze i odrazu nastawienie do życia mi się zmieniło...

maja888 my jak Olek miał kolkę leki podawaliśmy smoczkiem. Były słodkie więc pił. Są jakieś takie specjalne małe buteleczki do podawania lekarstw ale jak coś jest niedobre to dziecko nie będzie przecież piło...ja też niektóre leki strzykawką w policzek, ale panadol to uwielbia więc jak mu czasami muszę dać to się ogląda na jeszcze :) tylko dla mnie przy strzykawkach najgorsze to, że jak dzidzia się zawierci to można ukłuć albo zranić w dziąsło...powodzenia i życzę powrotu do zdrowia

kropeczko witam :)

gaju ja właśnie jak mały tak marudził to pomyślałam sobie o Tobie, że Ty masz jeszcze dwoje dzieci i dajesz radę, i jakoś trochę mi to też siły dodawało :)

KAROLINA84 u mnie czasami też mam takie wrażenie...bywa tak przy dziecku, że nie ma kiedy obiadu zrobić...a on wraca z pracy i się czuje nie doceniony, że zarabia...ja to doceniam tylko niech doceni, że ja też jakby to ując pracuję w domu :)

 
hey dziewczynki , ja na chwile i pytanie do Gai wątek nie ten ale pilne pytanie
Gaja z tą masą cukrową do torta, to jak długo wcześniej ja kładłaś na tort , bo nie wiem czy mi nie wyschnie na wiór??

Kropeczka
witaj !



Ja na swojego tez nie narzekam bo bardzo dużo czasu poświęca Franiowi no i jak ma wolne to też wstaje do małego i karmi, bardzo cieszy mnie to że tak się udziela przy synku bo to na pewno zaowocuje wzmocnieniem więzi , a i nie ukrywam , że ja czasem padam na twarz i chciałabym te 5 minut dla siebie wykraść.

Ide piec tego torta

heh 666 post i strzelił diaboliczna liczba:-D
Kredko dzień przed podaniem kładłam i do lodówki, w lodówce nie wyschnie na wiór :)

Wy to dobrze niektóre macie, mój T. w ogóle do małego w nocy nie wstaje i może z pierwsze 2 tygodnie cos tam pomógł w nocy a tak to ja tylko. Więc czasem moge byc zmęczona i rozdrażniona.
 
Hej

Mały własnie drzemie to troszke Was poczytałam. Nie zagladałam od srody, bo w czwartek wreszcie udało mi sie pojechac na cały dzionek do siostry:happy2:, a wczoraj mielismy gosci i cos trzeba było naszykowac, i czasu brakło.

Kropeczka
witaj:-)

Gaja
pomysł z week super, małz bedzie na bank zadowolony. A z tym awansem to paranoja dosłownie:szok:

Maja
masz racje, odciagaj katarek jak najczesciej, i jeszcze układaj ja czesto na brzuszku.

Justyna na czerwone i bolace migdałki kup sobie angin-hell (tabl. homeopatyczne), bierz na poczatku co godzine, a jak poczujesz ze juz lepiej to 3*1. Mi pomogły:tak:

Karolina dziewczyny maja racje, zostaw meza na 1 dzien samego, to mu sie odechce. I przestanie Cie porownywac do sekretareczki:shocked2:. I o ile pamietam to Julcia jest na butelce, to wymieniajcie sie ze wstawaniem w nocy. Ja bym nie odpusciała:no:



ogladałam. I mysle, ze ta babka była z gory nastawiona na nie...obiadki nie, kaszki nie, herbatki nie. To co wreszcie?:baffled::baffled:
a tak w ogole to tej pani powinien ktos wyjasnic czym jest MOM, bo flakami, dziobkami i pazurkami na pewo nie...odnosnie herbatek i cukru w nim zawartego to tez jest troszke inaczej. Sa w nich weglowodany, a nie cukier krystaliczny, ktorym słodzimy herbate. Mysle, ze nie powinnismy slepo wierzyc tym specjalistom z tv, tylko zdac sie na swoj rozum i zdrowy rozsadek

Tosia hej, gdzie byłas, jak Cie nie było;-):-D

wiecej nie pamietam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

miłego wieczorku i niedzieli
 
reklama
Hej dziewczyny :) No u mnie to jest tak , ze ja karmie piersia wiec chlopak raczej nie moze w nocy wstac do synka... No i my mamy takie szczescie , ze nasz synek przesypia cale nocki spi mniej wiecej od 21 do 7 rano takze super :) Ja caly czas chodze wyspana :) Ale na poczatku przez pierwsze 2 mies gdy maly budzil sie ciagle na cyca to moj maz wstawal , przebieral go i dawal mi do karmienia. Zreszta teraz tez poswieca mu baardzp duzo czasu , chodzi z nim na spacery , bawi sie itd. wiec nie moge narzekac :) Ale tez mowi , ze ja to mam fajnie , bo sobie siedze w domu... Ale podejrzewam , ze gdyby tak mial sie zajmowac malym od rana do wieczora to zrozumialby co to znaczy a w miedzyczasie posprzatac , zrobic pranie itd...ech ci faceci!! Ale o czym my mowimy oni by nawet porodu nie dali rady przejsc :-)
Uciekam kapac synka :)
 
Do góry