reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Ja z pewnym opóźnieniem melduję się, że już wróciłam do domu w poniedziałek z moją małą Antoniną Marią (czyli Tosią). Brzuch mnie jeszcze boli po cesarce ale z każdym dniem mniej. Maleńka je i śpi więc mam nadzieję, że przybiera na wadze, w poniedziałek mamy wizytę u pediatry to się okaże. Powoli się docieramy w domu wszyscy i przyzwyczajamy się do nowego, chłopcy bardzo dobrze przyjęli narodziny siostry. Teraz na jakiś czas przyjechała moja mama to trochę mi pomoże w takich codziennych obowiązkach, to może na bb będę miała więcej czasu. Ale zaległości pewnie nie nadrobię bo musiałabym czytać od rana do wieczora. Pozdrawiam.

super ze juz w domciu z Tosia jestescie:-)


Ritka
przezycie miałas straszne, wiec nie dziwie sie ze sie boisz. Trzymam kciuki, coby chorobsko odpusciło.

Agim
co do tych wiadomosci, ze to juz niedługo, to z jednej strony sie ciesze, a z drugiej cholernie sie boje. I to jest silniejsze ode mnie, niestety.

monia
hop-hop co tam u Ciebie?

Magi pozdrow małgos. Fajnie, ze juz do domku wychodza.
 
reklama
Gusia to zależy od pogody jak będzie ładnie tzn. bez wiatru i deszczu to możecie już startowac, narazie jeszcze 1,2 dni werandujcie a potem ruszaj na spacerek i ciesz się swoim szczęściem!!

Ja melduję się po wizycie ;) :tak:
Będę rozpakowanana w niedzielę ;)))))) yupi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):tak::-):-):-):-):-):tak::-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Nie mogę się doczekac, kazał mi przyjechac w niedzielę rano o ile wogóle pasuje mi poród w niedzielę. Czemu nie??? Mi już totalnie obojętnie keidy byleby miec już to za sobą.
Także u mnie po raz drugi będzie dokładnie w terminie - no chyba że wezmie mnie wcześniej, ale narazie raczej się nie zapowiada.
 
Ostatnia edycja:
Czesć
Nie wchodzę na BB bo ostatnio jestem całkowicie załamana. Ale melduje się, żebyście o mnie nie zapomniały:) Dziękuje Wam za trzymanie kciuków. Ja jeszcze nie znam wyników tomografii (czeka sie nawet 4 dni). A ja spać po nocach nie mogę. Małego wysyłają do innego szpitala - jeszcze dokładnie sami nie wiedzą do jakiego, wiem tylko ze w poznaniu. Będą to załatwiać dopiero jak będą mieli wynik. Jakby było mało, z Usg głowy wynika że Tomaszek miał wylew 4st (dla porównania Danielek miał 2i3 st a ma porazenie mózgowe) to już jest ponad moje siły. Drugie dziecko chore, nie dam rady. Psychicznie, fizycznie, finansowo itd Mama mi truje zebym zastanowiła sie nad oddaniem Tomaszka...bo nie dam rady. A ja mam nadzieje że Tomaszek będzie zdrów, że te uszkodzenia mózgu nie wpłyną zbytnio na jego rozwój, ze nie bedziemy musieli przechodzić 2 raz przez to samo...
 
A ja mam nadzieje że Tomaszek będzie zdrów, że te uszkodzenia mózgu nie wpłyną zbytnio na jego rozwój, ze nie bedziemy musieli przechodzić 2 raz przez to samo...
Oby! Z całego serca życzę, by to była fatalna pomyłka i kolejne badania wypadły pomyślnie!!!!!!! Zdrowia dla Tomaszka! Trzymam kciuki! Zajrzyj, jak będziesz mogła!
 
Czesć
Nie wchodzę na BB bo ostatnio jestem całkowicie załamana. Ale melduje się, żebyście o mnie nie zapomniały:) Dziękuje Wam za trzymanie kciuków. Ja jeszcze nie znam wyników tomografii (czeka sie nawet 4 dni). A ja spać po nocach nie mogę. Małego wysyłają do innego szpitala - jeszcze dokładnie sami nie wiedzą do jakiego, wiem tylko ze w poznaniu. Będą to załatwiać dopiero jak będą mieli wynik. Jakby było mało, z Usg głowy wynika że Tomaszek miał wylew 4st (dla porównania Danielek miał 2i3 st a ma porazenie mózgowe) to już jest ponad moje siły. Drugie dziecko chore, nie dam rady. Psychicznie, fizycznie, finansowo itd Mama mi truje zebym zastanowiła sie nad oddaniem Tomaszka...bo nie dam rady. A ja mam nadzieje że Tomaszek będzie zdrów, że te uszkodzenia mózgu nie wpłyną zbytnio na jego rozwój, ze nie bedziemy musieli przechodzić 2 raz przez to samo...

gosia kochanie wszystko będzie dobrze.... dosyc się wycierpiałaś. Będziemy się o to modlic!!!!! Utulam Cię kochana!!
 
Gosiu no i co ja mam powiedziec zeby Cie pocieszyc...ojj...Dlaczego tak Cie los nie rozpieszcza? Kochana trzymam kciuki do białosci zeby to wszystko obróciło sie na dobre...zeby Tomaszek był zdrowy, zebyscie nie musieli przezywac tego po raz drugi...Strasznie mi przykro ...i nie wiem co jeszcze napisac, łzy same cisna sie do oczu.

Mycha gratuluje wizyty i zazdroszcze Ci troche, ale dzis z moim stwierdzilismy ze rodzimy w niedziele...to moze bedziemy rodziły "razem".
 
Asiek no niestety...z wywoływaniem zależy. Dla mnie ból był porównywalny. Kwestia tylko tego, że nie odbywa sięnaturalnie....kurcze a ja i tak sie cholernie martwie....do lekarza narazie nie pójdę bo muszę załątwić sprawe z nieszczepieniem a narazie nie mam siły się denerwować..shit:crazy:
Moj pierszy synus mial taki duzy guzek 1,5 cm srednicy nakarku pod wlosami jak mial ok 2 miesiecy . Lekarka mi powiedziala , ze to jest normalne u niemowlat nazwala to jakos po niemiecku i pokazala , ze on ma takich wiecej na ciele. Wiec moze to jest to samo.
hej dziewczyny ja tylko na chwile

dziewczyny a po ilu dniach pierwszy spacerek z dzidzią?
ja właśnie werandowałam małego bo jutro chcemy wyjsc.

buziai dla wszystkich :*
Ja musialam wychodzic odrazu na spacer , bo moj maly mial zoltaczke a swiatlo dzienne czyni cuda.

Gusia to zależy od pogody jak będzie ładnie tzn. bez wiatru i deszczu to możecie już startowac, narazie jeszcze 1,2 dni werandujcie a potem ruszaj na spacerek i ciesz się swoim szczęściem!!

Ja melduję się po wizycie ;) :tak:
Będę rozpakowanana w niedzielę ;)))))) yupi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):tak::-):-):-):-):-):tak::-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Nie mogę się doczekac, kazał mi przyjechac w niedzielę rano o ile wogóle pasuje mi poród w niedzielę. Czemu nie??? Mi już totalnie obojętnie keidy byleby miec już to za sobą.
Także u mnie po raz drugi będzie dokładnie w terminie - no chyba że wezmie mnie wcześniej, ale narazie raczej się nie zapowiada.
Gratki nareszcie dobre wiadomosci.
Czesć
Nie wchodzę na BB bo ostatnio jestem całkowicie załamana. Ale melduje się, żebyście o mnie nie zapomniały:) Dziękuje Wam za trzymanie kciuków. Ja jeszcze nie znam wyników tomografii (czeka sie nawet 4 dni). A ja spać po nocach nie mogę. Małego wysyłają do innego szpitala - jeszcze dokładnie sami nie wiedzą do jakiego, wiem tylko ze w poznaniu. Będą to załatwiać dopiero jak będą mieli wynik. Jakby było mało, z Usg głowy wynika że Tomaszek miał wylew 4st (dla porównania Danielek miał 2i3 st a ma porazenie mózgowe) to już jest ponad moje siły. Drugie dziecko chore, nie dam rady. Psychicznie, fizycznie, finansowo itd Mama mi truje zebym zastanowiła sie nad oddaniem Tomaszka...bo nie dam rady. A ja mam nadzieje że Tomaszek będzie zdrów, że te uszkodzenia mózgu nie wpłyną zbytnio na jego rozwój, ze nie bedziemy musieli przechodzić 2 raz przez to samo...
Z całego serca życzę, by to była pomyłka i mam nadzieje , ze wszystkie badania beda juz dobre!!!!!!! Trzymam kciuki i modle sie za Twoje dzieciaczki.!
 
Hej dziewczyny!!!!!!!!!
Ja dzisiaj po pierwszej nieprzespanej nocy..... coś mi się wydaje ze moja córeczka jest totalnie przestawiona bo właśnie zasnęła kamiennym snem a około 22.00 obudzi sie i po nocce....ach.....trzeba budzić a tak słodko śpi ..... normalnie nie mam dla was czasu...szkoda....a do tego suwaczek Lilki nie chodzi :(
 
reklama
Gosiu my tu wszystkie bedziemy trzymać kciuki za Was wiec bedzie dobrze- musi byc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja smutna jestem , tą cała sytuacja do tego posprzeczałam sie z P :(
ale na poprawe humorku dostałam ślicznego mms-a ze zdjęciem ślicznej Juleczki naszej Beniaminki :) nie umiem zrzucić je na kompa wiec musze poczekac jak P wróci i wkleje je w odpowiednim wątku - małe cuuuuuudo z niej jest :))))
 
Do góry