reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Witajcie!

Gratuluje przede wszystkim świeżo upieczonym mamusiom:-)!

Pysia23 - czy ty masz termin na 21 wrzesnia? Bo jesteśmy w tym samym tygodniu :-)
Trzymajcie sie babeczki, ja za was też trzymam kciuki. Mi już też coraz ciężej i trudno wysiedzieć np.na krześle, że o spaniu nie wspomnę...
Ale mam inny problem: w czerwcu ugryzł mnie kleszcz, od razu go wyjęłam. Zrobiła mi sie mała kropeczka. Zapomniałam o sprawie, bo nie miałąm żadnych dolegliwości. A jakieś 2 tyg temu plamka zaczęła sie powiększać, teraz jest na nodze rumień wielkości 5 cm. Poleciałam na testy do labu - wyszły ujemne. Uspokoiłam się, ale rumień nie znikał pomimo brania wapna i smarowania. Poszłam do doka, okazało sie, że to jest najprawdopodobniej od kleszcza i grozi mi borelioza. A testy wyszły ujemne, bo przez ok. 3 m-ce te standardowe testy mogą sie mylić, tzn przeciwciała są uśpione. No i jutro jadę do zakaźnego i bardzo się boję, co tam wyniknie. mam nadzieje, że nie położa mnie do szpitala, bo przecież ja mogę w każdej chwili urodzić!:no: Ta szyjka trzyma, ale nie widomo jak długo... Ratunku!:szok::szok:
 
reklama
no witam jestem po wizycie lekarz mnie załamał normalnie po pierwsze Maciuś słabo przybrał będzie raczej malutki ma 2990gram szyjka mi się tylko lekko skróciła i zmiękczyła powiedział mi że raczej jeszcze trochę muszę się pomęczyć i ma nadzieję zę do 16 września!!! powinnam urodzić mam się tylko modlić żebym nie musiala mieć wywoływanego porodu załamałam się ja już nie mam siły dalej łazić a on mi takie rzeczy opowiada ja już chce jak dziewczyny mieć maleństwo przy sobie

Chyba większośc z nas by już chciała tulić swoje maluszki zwłaszcza jak tu z kopyta laski ruszyły i focie maleństw wklejają do tego wszelkie zmory ciążowe nas się czepiają.
Ja dziś się czuję jakby mnie czołg przejechał boli mnie głowa, brzuch trochę, plecy okropnie i te pachwiny wredne no... nie wiem jak ja dziś będę spała.

Agim dobrze, że skurczyki poszły, ale teraz to już tak będzie raz się pojawią raz znikną zanim na dobre się rozkręcą.
Co do sexu to chyba jak się przekroczy magiczny bezpieczny 37 tydzień i nie ma krwawień wody się nie sączą a ma się siły i ochotkę to czemu nie?
Jak maluszek będzie gotowy to taki sex jedynie przyspieszy jego wyjście a jak nie będzie gotowy to nic a co mama z tatą maja dla siebie z przyjemności to ich.
Po terminie wolno się sexić ile wlezie to myslę,że po 37 tygodniu śmiało można jedynie co to dzidziuś szybciej wyskoczy.
Moja szwagierka w 38 tygodniu miała ochotę na figle i w trakcie figli wody jej odeszły może to przypadek a może akurat mała już chciała wyjść a figle nic miały do tego.

Dorotko- a umiesz np robić na drutach lub szydełku? może być małe ciepłe paputki dzidzi zrobiła?
Jak nie to kurde korzystaj z ostatnich chwil leniuchowania, zrób sobie małe spa w domku typu maseczki itp potem na to czasu zbytko nie będzie.
Do tego mozesz w kuchni poszalec gotując jakies czasochłonne rarytasy, na które zbytnio czasu nie miałaś no i spacerki z córcią zabawy z mężem.
Na pewno z nudów nie padniesz nam :)

Nic ja mykam się położyć bo zaraz mi plecy odpadną.
Tv polukam aż zasnę.

ASIEK- super,że po wizycie wsio ok.
Ach te ciążowe roztargnienie jakby co wyniki gin ma chyba co to nowa karę ciąży skurobną raz dwa?

Syrenko ja mam na suwaczku 36 tydz i 2 dni a termin mam z OM na 15 a z usg na 14 września, ale chciałabym urodzić do 30 sierpnia bo akurat od 24-31 będzie u mnie siostra z Irlandii i fajnie jak by się załapała na 1 spotkanie z małą bo potem to chyba za pół roku lub rok przyleci do nas... :)
Musze z małą moją pogadać co by suprise cioci Madzi zrobiła :)

SPOKOJNYCH NOCEK W MIARĘ PRZESPANYCH :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Syrenka nie panikuj najważniejsze jest że problem został wykryty teraz musisz oddać się w ręce specjalistów...będzie dobrze... kciuki zaciśnięte :-)
 
Syrenka no my wszystkie teraz w kazdej chwili mozemy rodzic ale gdyby kazda tak myslala to by wszystkie ciagle w domu siedzialy i nigdzie sie nie ruszaly wiec gdyby byla taka koniecznosc na pewno bedziesz pod dobra opieka
 
tak Saraa tylko że ja mam termin na 2 września a to do 16 to mi liczył jakbym przechodziła i miała wywoływany poród
dorotka ja aż za dużo jem mam już 22kg na plusie martwię się
już mi tak ciężko
chciałam się was pytać kobitki jak wam idzie walka z rozstępami bo ja definitywnie przegrałam smarowałam się regularnie od 4 miesiąca kremami a prędzej oliwką i nic nie dało mam ich wszędzie pełno i bardzo szeroki i pojawiają się cały czas nowe
 
chciałam się was pytać kobitki jak wam idzie walka z rozstępami bo ja definitywnie przegrałam smarowałam się regularnie od 4 miesiąca kremami a prędzej oliwką i nic nie dało mam ich wszędzie pełno i bardzo szeroki i pojawiają się cały czas nowe

ja też przegrałam :-( do jakiegoś 34-35tc miałam ładniutkie brzuszko a ostatnio tak mi je przeorało że szkoda gadać normalnie aż całe się świeci i rozstęp na rozstępie... masakra :-(
 
tak Saraa tylko że ja mam termin na 2 września a to do 16 to mi liczył jakbym przechodziła i miała wywoływany poród
dorotka ja aż za dużo jem mam już 22kg na plusie martwię się
już mi tak ciężko
chciałam się was pytać kobitki jak wam idzie walka z rozstępami bo ja definitywnie przegrałam smarowałam się regularnie od 4 miesiąca kremami a prędzej oliwką i nic nie dało mam ich wszędzie pełno i bardzo szeroki i pojawiają się cały czas nowe

Ja też przegrałam i one są wszędzie... a podobnie jak ty smarowałam się od początku oliwką może jednak trzeba było urzyć jakiegoś specjalnego kremu...

witam w ten mój szalony dzien
tak szybciutko bo zaraz ide spać, oby jutrzejszy był lepszy...
okazało sie ze zagiął mój wymaz i dzis na wizycie miałam ponownie robiony :/
w nastepnym tyg mam odebrac wynik i bedziemy robic KTG...
kart ciazy nie odnalazłam :(
rozwarcia brak, z szyjka wszystko ok
mała waży 2650, łozysko ładne ilosc wód tez ok
kolejna wizyta ma byc za 3 tyg ale... razem z Pania doktor zapomniałysmy dokładnie sie umówić :/
masakra jak jestem dzis zakręcona...
a i byłam jeszcze na porodówce wypytac sie dokładnie co potrzebuje do szpitala.... położna odebrała dziś 3 porody i była troche zmęczona ale baaardzo sympatyczna :) troche sie uspokoiłam taka miła atmosfera tam panuje....
oki zmykam bo juz padam na twarz... DOBREJ NOCY ZYCZE

Cieszę się że na wizycie wszystko ok a to że zakręcona jesteś to masz takie prawo w obecnym stanie. szkoda tylko tego twojego wymazu standardowo wileki bałagan...
 
reklama
kalcha ja na początku tylko używałam oliwkę potem już kremy i miałam droższe i tańsze żadne nie pomagały
justyna ja to nie tylko na brzychu mam na plecach, pośladkach, między pośladkami nawet takie wielgachne, na udach, piersi całe potrzaskane wszędzie gdzie się da normalnie, a celulitis jaki mi się na udach i pośladkach zrobił szok wyglądam jak jeden wielki chodzący potwór...
 
Do góry