Wrzesień 2010...

[_koRba_]

gratuluje udanych wizyt i zycze jak najmniej stresujacych sytuacji Ciekawe czy jutro tez pojawi sie jakis nowy maluszek. Kolorowych snow bez zadnych koszmarow zycze.

 

[Saraa]

tak Saraa tylko że ja mam termin na 2 września a to do 16 to mi liczył jakbym przechodziła i miała wywoływany poród
dorotka ja aż za dużo jem mam już 22kg na plusie martwię się
już mi tak ciężko
chciałam się was pytać kobitki jak wam idzie walka z rozstępami bo ja definitywnie przegrałam smarowałam się regularnie od 4 miesiąca kremami a prędzej oliwką i nic nie dało mam ich wszędzie pełno i bardzo szeroki i pojawiają się cały czas nowe

Lilula to do 2.09 maly bedzie taki akurat ok 3400 . A co do rozstepow to ja nie mam nic , ale to juz u mnie taka uroda w pierszej ciazy tez nie mialam pomimo iz wtedy przytylam 16 kg. Teraz moja waga na plusie zamknie sie chyba w 10 kg. Bo dzis bylo 9,5 kg.
Ale na celulitis sie zalapalam.

 

[maja888]

jesli chodzi o moj brzuch to ja ani jednego rozstepu nie mam na szczescie i mam nadzieje ze nie bedzie juz mi nawet pepek nie wyszedl a wam dizewczyny wszystkim powychodzily??

 

[alienka]

Rany Julek, nie ma człowieka zaledwie kilka godzin a tu tyle stron do nadrabiania I po co ja dzisiaj kupowałam sobie nowe gazety ;P
Gratulacje dla kolejnej świeżo upieczonej mamuśki Jak na razie, to chyba mamy więcej dziewczynek niż chłopców, prawda?
A czy któraś z Was kiedyś policzyła ile będzie dziewczynek a ile chłopców?

 

[kalcha]

Mam pytanko bo zaczynam panikować!!! czy można mieć skurcze po jednej stronie?? Bo jakąś godzine temu jak poszłam na spacer z pieskiem to mnei taki tępy ostry ból dopadł po tej stronie co moja Hanulka jest i troche trzymał. Teraz tyle co wstałam i to samo i troche krzyże mnie bolą i nie wiem co robić czy wziąśc nospe i czekać czy co?... Ratujcie

 

[Saraa]

jesli chodzi o moj brzuch to ja ani jednego rozstepu nie mam na szczescie i mam nadzieje ze nie bedzie juz mi nawet pepek nie wyszedl a wam dizewczyny wszystkim powychodzily??

Moj pepek wystaje jak nos Gonzo z Mappetsiatek. A co do suwaczka to on dobrze wskazuje jutro skonczysz 37 tydzien i zaczniesz 38. dzis jestes w ostatnim dniu 37 tyg.

 

[dorotka.1]

witam w ten mój szalony dzien
tak szybciutko bo zaraz ide spać, oby jutrzejszy był lepszy...
okazało sie ze zagiął mój wymaz i dzis na wizycie miałam ponownie robiony :/
w nastepnym tyg mam odebrac wynik i bedziemy robic KTG...
kart ciazy nie odnalazłam
rozwarcia brak, z szyjka wszystko ok
mała waży 2650, łozysko ładne ilosc wód tez ok
kolejna wizyta ma byc za 3 tyg ale... razem z Pania doktor zapomniałysmy dokładnie sie umówić :/
masakra jak jestem dzis zakręcona...
a i byłam jeszcze na porodówce wypytac sie dokładnie co potrzebuje do szpitala.... położna odebrała dziś 3 porody i była troche zmęczona ale baaardzo sympatyczna troche sie uspokoiłam taka miła atmosfera tam panuje....
oki zmykam bo juz padam na twarz... DOBREJ NOCY ZYCZE

gratulacje

Witajcie!

Gratuluje przede wszystkim świeżo upieczonym mamusiom:-)!

Pysia23 - czy ty masz termin na 21 wrzesnia? Bo jesteśmy w tym samym tygodniu :-)
Trzymajcie sie babeczki, ja za was też trzymam kciuki. Mi już też coraz ciężej i trudno wysiedzieć np.na krześle, że o spaniu nie wspomnę...
Ale mam inny problem: w czerwcu ugryzł mnie kleszcz, od razu go wyjęłam. Zrobiła mi sie mała kropeczka. Zapomniałam o sprawie, bo nie miałąm żadnych dolegliwości. A jakieś 2 tyg temu plamka zaczęła sie powiększać, teraz jest na nodze rumień wielkości 5 cm. Poleciałam na testy do labu - wyszły ujemne. Uspokoiłam się, ale rumień nie znikał pomimo brania wapna i smarowania. Poszłam do doka, okazało sie, że to jest najprawdopodobniej od kleszcza i grozi mi borelioza. A testy wyszły ujemne, bo przez ok. 3 m-ce te standardowe testy mogą sie mylić, tzn przeciwciała są uśpione. No i jutro jadę do zakaźnego i bardzo się boję, co tam wyniknie. mam nadzieje, że nie położa mnie do szpitala, bo przecież ja mogę w każdej chwili urodzić! Ta szyjka trzyma, ale nie widomo jak długo... Ratunku!

oj z tym kleszczem to naprawde powazna sprawa
zycze zeby jednak to nie byla borelioza

Dorotko- a umiesz np robić na drutach lub szydełku? może być małe ciepłe paputki dzidzi zrobiła?
Jak nie to kurde korzystaj z ostatnich chwil leniuchowania, zrób sobie małe spa w domku typu maseczki itp potem na to czasu zbytko nie będzie.
Do tego mozesz w kuchni poszalec gotując jakies czasochłonne rarytasy, na które zbytnio czasu nie miałaś no i spacerki z córcią zabawy z mężem.
Na pewno z nudów nie padniesz nam

Nic ja mykam się położyć bo zaraz mi plecy odpadną.
Tv polukam aż zasnę.

z tymi drutami to odpada
a nad reszta pomysle

dzieki Pysiu

Lilula co do rozstepow to mnie w tamtej ciazy pojawily sie na 3 tyg przed porodem
i zostalo po porodzie pare wokol brzucha
teraz jakos nowych nie widze,ale zobaczymy jak moj brzuch bedzie wygladal po wszystkim

a co do smarowania to ja smarue sie oliwką i cory balsamem nivea na zmiane

 

[Trixi]

Maja witaj w klubie ja tez nie mam zadnych rozstepow i pepek mi tez nie wyszedl widocznie taka to juz nasza uroda

 

[alienka]

U mnie niestety rozstępy pojawiły śię na udach i na biodrach :-( Ale chociaż brzuch jest nietknięty Tfu, tfu ;-) A co do pępka, to ostatnio sobie wylazł

 

[lilula8891]

a dziewczyny widziałam że niektóre z was też mają tego głupiego paciorkowca i dziś się pytałam lekarza jak to jest u mnie w szpitalu z tym paskudztwem i dobrze ze mi się przypomniało bo bym pojechała za poźno lekarz mi kazał przyjachać do szpitala jak już zaczną się skurcze ewentualnie mogę poczekać godzinę w domu bo tu podają antybiotyk kilka godzin przed porodem a jak wody odejdą to pędem do szpitala mam jechać a jak to u was wygląda orientowałyście się bo słyszałam że z tym to różnie w zależności od szpitala