reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

cześć dziewczyny
W końcu pogoda trochę lepsza :-) ( pewnie jak dla kogo ale ja mogę nareszcie spać w nocy bo już ciężko było przez ostatnie 2 tygodnie :-()

Gizelko trzymaj się jeszcze trochę a jak mały się upiera to za jakieś 2 tygodnie go wypuść na świat;-)

Gaja dziewczyny już napisały wszystko i ja też się dołączam ja też miałam różne wymiary na USG i też wychodziło że brzuszek i kość udowa mniejsza ale mój gin nawet nie zwrócił na to uwagi i czytam teraz że większość z nas ma takie wyniki więc uszki do góry ma być dobrze :-)
 
reklama
Hejo

Na zewnatrz przyjemny chlodzik :-) Wykapana, wstawilam pranie. Dzis prasuje posciel dla maluszka - bo od wczoraj mam juz swieza i pachnaca. Schowam do komodki, niech czeka..

Onionek, juz zrobiłas paciorkowaca? Ze tak zpytam...to się robi wymaz z pochwy? Ja mialam kiedys bad. na paciorkowca ale to bylo z nosa i gardla. Dopytam mojego ginka czy zleci to robic, ale wiem ze warto.

Dobrej nocy Dziewczyny , spijcie smacznie, pa !

Moja ginka powiedziala, ze to badanie robi sie od 33 tygodnia a ze ja podczas ostatniej wizyty bylam juz w trakcie 33 wiec mi zrobila taki wymaz ( z pochwy i odbytu ).. W razie wykrycia bakterii podaje sie przy porodzie antybiotyk.

Dzień dobry!
Nadrobiłam już zaległości z wczorajszego popołudnia i trzymam kciuki Gaju za Ciebie i maluszka. Sądzę jednak, że dziewczyny mają rację usg to tylko maszyna i może się mylić. Jeśli chodzi o kość udową to bardzo trudno ją dobrze zmierzyć i moja ginka mówi żeby się jej wynikami nie przejmować zwłaszcza, że dzieciaczki nie trzymają nóżek prosto i do tego nieruchomo tylko energicznie wierzgają, a wówczas wynik jest błędny ze względu na kąt nachylenia kości:) Więc Kochana głowa do góry będzie dobrze!

Wstrętna małpko odpoczywaj teraz dużo i oszczędzaj siły:) Kciuki zaciśnięte więc będzie ok:)

Mam nadzieję, że taka pogoda jeszcze troszkę będzie bo dzięki niej czuję się wspaniale. Łatwiej się oddycha, więcej można zrobić, jednym słowem czuje, że na nowo wstąpiła we mnie energia:)

Po wczorajszym szoku wywołanym stanem Gizelki stwierdziłam, że nie będę panikować. Nastawiam się na poród w terminie i kropka:) Jeszcze nic nie jest przygotowane i zacznę dopiero w sierpniu by nie kusić losu:)

Dziewczynki czy też ostatnio macie taki jedzeniowy cug? Mam wrażenie, że zachowuję sięjak w transie nic tylko ciągle bym coś żuła....

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i życzę Wam udanego dnia:)

Ja tez sobie wmawiam, ze bede rodzic we wrzesniu i koniec kropka.. no, ale zobaczymy.
I tez mam parcie na jedzenie takie, ze nie moge sie juz opanowac .. a potem brzuch ciezki i chodzic z przejedzenia nie moge. Niby przytylam narazie 8 kilo, ale jak tak dalej bede jesc to do porodu pewnie przybiore do 12 :-D

Dzis u mnie rosolek z makaronem i golabki..

Ps. znowu mam takie brudne okna, ze az mi zal :-( No, ale nie myje.. Chyba K. zagonie znowu.

Skrzcie - daj znac koniecznie, co u Gizeli jesli sie odezwie.

Pozdrowionkaaaaaaaaaaaaa :-)
 
witam mamusie
troszke ostatnio zabiegana jestem i nie mam za duzo czasu na BB...

Gaja dziewczyny wszystko co mogły to napisały, zgadzam sie w 100% ze usg to tylko maszyna, pewnie na nastepnej wizycie okaże sie ze wszystko ok :)

Skrzacik daj znac co u Gizeli, moze ja odwiedze w szpitalu - mam cale 3 minutki do niego :)

Onionek ja tez mam takie brudne okna ze az wstyd :( chybaje dzis przemyje....

ja no obiad robie klopsiki w sosie koperkowym :)
 
Beniaminko doczytałam że wybierasz się na usg 4d, kurcze jestem zapisana na 5 sierpnia i zastanawiam się czy jest sens iść bo to będzie 34 tc. Czy to nie za późno? Jak myślisz? W sumie chodzi mi przede wszystkim o sprawdzenie przepływów, narządów wewn. itp, mniejsze o ten filmik.
 
agim ja juz o tym pisałam że co wizyte mam robione 4d i na ostatnim badaniu moja gin powiedziała mi ze to pewnie ostatnie "ładne" zdjęcie malutkiej bo później juz bede wysoko w ciązy i dzieciaczki juz tak fajnie nie wyglądaja na USG... ja kolejna wizyte mam 30-go, dam Ci znac jakie bede miała odczucia :) ale jesli chcesz zrobiec je z czysto medycznych powodów to czemu nie :)
 
dzien dobry:)

ja tylko szybko tu zajrzalam, bo uciekam na wizyte do szpitala...choc wiem, ze tutaj sprawdza tylko moje cisnienie i tetno malego (moze wyniki zrobia) to sie boje jak nigdy...musze sie uspokoic bo mi cisnienie skoczy i narobia awantury:)na to zwracaja bardzo uwage...

co d usg 4d, moja ginekolog tez zawsze przelacza i np. ostatnio ciezko juz bylo malego twarz zobaczyc, bo sie schowal za lozyskiem, wiec jesli chodzi o pamiatke, to juz raczej pozno...a jesli chodzi o wzgledy medyczne to ok:)tylko u mnie i tak wszystkie najwazniejsze pomiary robimy na normalnym 2d?a wiem, ze takie ekstra usg w Polsce duzo kosztuje i ostatnio spotkalam sie z opiniami dwoch dziewczyn ktore byly bardzo rozczarowane...

Dziewczyny okna zostawcie na czas jak juz bedziecie chcialy rodzic:)ponoc pomaga:)teraz to chyba nie najlepszy pomysl...

milego dnia i powodzenia na wizytach

no i ciekawe co u Gizelki?
 
Witam brzuchatki porannie.
a mi się dziś nic nie chce ale w planach sprzątanko kuchni, no mszę się za to zabac i kropka bo później to już na pewno nie dam rady.


Dziewczynki czy też ostatnio macie taki jedzeniowy cug? Mam wrażenie, że zachowuję sięjak w transie nic tylko ciągle bym coś żuła....

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i życzę Wam udanego dnia:)

ja tak samo, dziś pierwsze co tylko oczy otworzzyłam to zjadłam jeszcze w łóżku pół paczki ciastek bo leżały na ławie, zresztą ciągle mogłabym coś jeśc.

Witamdziewczyny. Po wczorajszym USG wszystko dobrze, malutka waży ok 1613 g i pani dr stwierdziła, że przy porodzie nie powinna ważyc więcej jak 3500g... A ja się nastawiałam, że będzie ważyła ok 3000g tylko ;)) Ważne, że zdrowa i że wszystko z moją niunią jest prawidłowo.
!

Kinia gratuluje udanej wizyty:tak:

Gaja mam nadzieję ze dziś poprawiło ci się samopoczucie, z małym napewno wszystko jest ok:tak:
zresztą może pamiętasz- ja po USG byłam załamana bo lekarz powiedział że coś z usteczkami nie tak, i strasznie się przejełam, ale później mi przeszło i stwierdziłam że naprawde usg to tylko maszyna, a nawet jak bedzie miał inne usteczka to trudno. Tak więc kochana głowa do góry i ewentualnie idź do szpitala, czy innego lekarza to zrobią ci usg raz jeszcze.

Gizelko trzymaj się tam w szpitalu, trzymam kciukasy żeby wszystko było ok.


Życzę wszystkim udanych wizyt i miłego, spokojnego dnia:happy2:

 
Witam po koszmarnym wieczorze i nocy. Dołączam się do grona skurczowych. Wczoraj regularnie co 5 min przez 3godz. W końcu udało mi się uspokoić no spą i magnezem. Cholera!! M 600km ode mnie a ja wczoraj serio miałam juzstracha i myślałam o szpitalu..ale nawet nei miałabym co zabrać ze sobą bo torba nie spakowana:wściekła/y: dzis trochę lepiej, ale szyjka mnie kłuje...czyli na bank się skróciła. Ledwo chodzę a tu jeszcze małym trzeba sie zająć. Sorki że nie poczytam...co u Was. Mam nadzieję, że u Gizelki lepiej.
 
Ale mnie boli bark - nie wiem, czy mnie stary nie łupnął w nocy w plecy przez sen, czy źle spałam, ale nie mogę ruszać barkiem. Auć.

Gaja - nie martw się. Przychylam się do opinii dziewczyn. USG jest zawodne, u mnie też zawsze wychodzą różnice między poszczególnymi częściami ciała małej, ale moja ginka jakoś nic na ten temat nie mówiła. Dla uspokojenia nerwów wybrałabym się do innego lekarza, niech sprawdzi i się wypowie.

Wczoraj po zajęciach w szkole rodzenia stwierdziłam, że to był strzał w dziesiątkę. Taka się jakoś przez tą ciążę zrobiłam ociężała - co jest zresztą normalne, ale na zajęciach rozciągamy, rozluźniamy mięśnie i jestem po nich zmęczona, ale zadowolona, a mała bryka jak cholera. I mogę sobie 2 razy w tygodniu posłuchać jak bije jej serduszko ;-)

Kerna - o kurcze. Mam nadzieję, że dzisiaj się już wszystko uspokoi. A kiedy masz wizytę u ginekologa?
 
reklama
Witam,
dzięki za dobre słowa, no ale wiecie i tak sie będę przejmować :/
Do tego jutro goście przyjeżdżają a wcale na nich ochoty nie mam.
No i ginka kazała mi dużo leżeć żeby mały przybrał - pierwsze słyszę że od leżenia dziecko tyje, chyba na odwrót mama?
 
Do góry