reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
witam mamusie muszę się dziś pochwalić miałam obronę i udało się obroniłam się na 5:-D


Gratuluję!!!

U mnie cos kiepsko dzisiaj, brzuszek sie stawia i ciagnie...sama nie wiem...takie klucie w okolicach pepka, raz z jednej, raz z drugiej strony...mam nadzieje, ze to tylko macica sie rozciaga...bardziej boli jak sie ruszam, albo jak nacisne w tej okolicy!kiedys juz mialam takie pare dni i przeszlo!ale na tym etapie?zdarza sie to Wam?na razie wzielam nospe i leze ( a w sumie siedze w fotelu;-))...ale chyba jak do wieczora nie przejdzie, to bedzie wycieczka do szpitala...


Spokonie myślę, że to macica mnie też tak pobolewa, na zmiane boli i kłuje tak że chodzić się czasem nie da. Odpoczywaj i wszystko będzie dobrze głowa do góry.
 
Lilula - gratulacje!

Dziewczyny, wybaczcie, że nie potrafię odpisać na posty każdej z Was, ale musiałabym chyba robić notatki, bo nie nadążam za wszystkimi nowymi postami... Ale wiedzcie, że trzymam kciuki za każdą i cieszę się, że możemy się wspierać tutaj :-)

Wczoraj pisałam Wam, że moja babcia gdzies usłyszała, że 2 lipca jest dniem kobiet ciężarnych... poszukałam, pogrzebałam i... znalazłam takie coś:
"Tego dnia do lat 60. katolicy obchodzili Święto Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. I nie bez powodu! Bo lipiec jest miesiącem wchodzenia na nową drogę życia. I uczczenia macierzyństwa. Dlatego 2 lipca warto obdarować znajome ciężarne jakimiś drobiazgami, które będą związane z ich oczekiwaniem na potomka. Może to być grzechotka dla dziecka lub śliniaczek – nie liczy się wartość prezentu, tylko jego symbolika".

A więc, kochane, wszystkiego najlepszego w tym dniu! Obyśmy wszystkie urodziły zdrowe, wspaniałe dzieciątka i były dla nich najlepszymi mamami! Ściskam Was mocno! :-)
 
Onionek mam nadzieje, ze szybko wyleczysz te wstretne bakterie:tak:

OOO takk!!! niech giną :-D

witam mamusie muszę się dziś pochwalić miałam obronę i udało się obroniłam się na 5:-D

GRATULACJE - Zdolniacha :-)

czary mary, czary mary, Onionkowe bakterie a kysz... :-)
no wpadła ta Kernusia, wpadła.. postraszyła i już ;-)
a ja pojadłam boczniaków.. mniam,mniam... i czekam na M ... jak mi borówek nie przywiezie to poćwiartuję ... :-)

Dzieki za modły :-D a boczniaków zazdroszcze..

Obejrzalam mecz - Brazylia odpadla buuu...
 
To wpadam postraszyć raz jeszcze:-D Tosia Ty to jesteś;-);-):elvis::elvis:
M przyjechał wcześniej i szafa prawie dokończona. Jeszcze małe poprawki, podmalować ściany tu i tam ale i tak zostały pólki do zrobienia bo gips na tej wilgotnej ścianie nie chce schnać.
Ja miałam dwa dni strachu, bo mała naprawde mało się ruszała. Ani rano nie budziła mnie kopniakami ani na noc nie miałam ostrej sesji. tylko pojedyńcze rozpychanie. Ale na szczęście odwidziało sie jej i móżg mi staje w poprzek czasem jak mi da po żebrach albo wypchnie pępek. uffffffff:cool2:
no i ja sie szykuję na meczyk;-)
Boczniaki...mmmm....a jagódki zajadamy prawie codziennie i Michał nauczył się nawet je wymawiać. Kto by siekapnął że o to chodzi "adut":-D:-D:-D:-D
Ja mam ochotę na grzybki...okropnie no...
Onionek przybyszów nie zazdroszczę.
 
Kerna, no wiedziałam, ze Cię przywołam.. :-) i teraz będziesz z nami siedziała częściej :-) a ten mój mi nie przywiózł borówek ... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:może zdążę się dziś jeszcze wybrać...
 
Oooooooo jest jest :-D:-D:-D
W takim razie bardzo się cieszę bo moze w końcu dotrzymam obietnicy i popiszę trochę do was a nie tylko samolubnie, za co bardzo was przepraszam:-(

Wczoraj byłam na wizycie, wszystko ok, dostałam pozwolenie na dzisiejszy wyjazd, ginka uznała, że dziecko bardzo urosło i ma już 1 kg:tak::-D no i znów potwierdziła, że to dziewczynka:-D:-D:-D tylko hemoglobina się posypała i mam żelazo.

Resztę opiszę w następnym poście bo co chwilę mnie z netu wywala i boję się stracić posta:szok:

czy mogę cię prosić o kontakt to mój numer gg7248396 angelus3376
do mnie ta prośba???:-) bo ja nie mam gg tylko komunikator tlen:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Dziewczyny nie mam siły nadrabiac wazych postów.
Dziś zn ów na plaży byłam prawie 5 godzin i kurcze opaliłam się mimo iż w cieniu polegiwałam. Jutro nad morze zabieram taką obszerną sukienkę co by sie nie pocić, chustkę na głowę i jakąś lekturę do czytania.
A dziś od rana zakupy zanim upał, potem plaża, z plaży przyjechaliśmy od razu robiłam parówki w cieście drożdżowym i placek czekoladowy, potem biegiem do banku po kaske jakąś na jutro i po gazetkę do czytania i niedawno wróciłam i nie mam juz na nic siły.
 
Do góry