reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

Witam o poranku

Musialam zerwac sie z wyrka, bo strasznie burczalo mi w brzuchu. Noc mialam w polowie przespana, a sen poszatkowany czestymi wizytami do toalety :-(

Kasialle - mam dokladnie tak samo z tym ciagnieciem brzucha. Jesli za dlugo chodze, albo za mocno sie najem wtedy ciagnie mnie w dół i na boki. Wtedy juz tylko siedzenie lub lezenie pomaga. Mowilam o tym mojej gineolog, ktora powiedziala ze to więzadla macicy rozciaga się na tym etapie ciąży..

Asiek - gratuluje upragnionej drugiej coreczki :-)

Benjaminko - zgadzam sie z Toba odnosnie tego smutku pożalobnego. W sobotniej Wyborczej czytalam swietny wywiad z Agnieszka Holland o tym, co stalo sie z Polska w tej krotkiej chwili i musze przyznac, ze zgadzam sie z nia w 100 %:

"
Ale to wspólnotowe przeżycie wydaje mi się silne, ale jednocześnie płytkie. Bo w takim stanie uniesienia wygrywa pokusa, aby zamienić to wszystko w rodzaj melodramatycznego kiczu";

""Kiedy to, co piękne w przeżywaniu żałoby, zmienia się w kicz?
- Kiedy to, co było oceną człowieka, pod wpływem szantażu żałobnego zamienia się w tej oceny przeciwieństwo. Śmierć zmienia różne rzeczy, ale nie zmienia na przykład oceny politycznej wydarzeń, które miały miejsce wcześniej."

Jesli ktora z Was ma ochote jeszcze poczytac o żalobie ;-) To link do calego artykulu wklejam ponizej:
http://wyborcza.pl/1,97863,7780552,Smierc__ktora_wstecz_siegnela.html

MIŁEGO DZIONKA :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Małpka, Olgadom-sto lat,sto lat. Wszystkiego co tylko sobie wymarzycie ,a przede wszystkim zdrowych pięknych bobasów :-)

Kasialle-u mnie podobnie w pierwszej ciazy zero bóli-teraz bardzo często mam takie ciągnięcia,co też mnie dziwi,że teraz tak się rozciąga ta macica-a za pierwszym razem to co?:szok: Ale podobno to "normalne" i nie ma się czym martwić.

Ze skurczami u mnie spokój,ale myślę,że łykanie od początku Feminatalu (w którym tez jest magnez) się opłacało :tak:
 
cześć dziewczyny solenizantkom składam spóźnione życzenia :-)

a co do bólu brzucha to mnie też ciągnie na dole po bokach - nie wiem co to jest
a na skurcze łydek lekarz polecił mi aspargin 2 x dziennie - pomaga

witam wszystkie :-)
 
Sto lat dla slicznych solenizantek :)

Karolinkare wiem ze minuty ci sie dluza bo oczekiwanie jest najgorsze...trzeba sie uzbroic w cierpilwosc i byc dobrej mysli..

Dorotka.1 dziekuje :)

Przez ostatnie noce budza mnie skurcze lydek, postanowilam na wlasna reka wziasc sobie magnez bo te skurcze sa masakryczne wyje z bolu prawie ze. Wyczytalam na wloskich stronach int. ze magnez ktory sobie wybralalam biora rowniez kobiety w ciazy. Czy ktoras bierze magnez bez konsultacji z lekarzem? Bo ja przez to ze chodze panstwowo to co wizyte mam innego, i wk...wia mnie to ze kazdy mowi cos innego. Jedna babka powiedziala zeby brac sam kwas foliowy, druigi lekarz to samo bo wyniki z krwi sa super i nic mi nie potrzeba wiecej a trzecia zeby brac witaminy. Mowilam o moich skurczach jednemu to mnie olal, i nic nie przepisal... tylko ze wtedy to jeszcze byly takie niby skurczyk niby pierdniecie a teraz to masakra :) pozdrawiam

Mam ten sam problem łykam magnez taki na skurcze łydek po 1 tabletce i na razie mam spokój

Dzięki dziewczyny za życzonka!!:-D Idę dzisiaj na wizytę do ginka, cieszę się i boję jednocześnie, mam nadzieję, że wszystko oki!!Odezwę się jak wrócę!!
Ja też zaraz mykam do gina :)
Trzymam kciukaski
Pogoda super więc pewnie jeszcze wybiorę się na mały spacerek z T.
 
Witam Mamusie!
Czuje że karta spania sie wreszcie odwróciła, bo znowu śpie jak w 1 trymestrze tylko dwa razy wstaje siusiu.
Teraz zjem sobie śniadanko, wypije kawcie i będe czekać na rehabilitanta. Tylko nie mam pomysłu co zrobić z piersi kurczaka na obiad. Macie jakiś pomysł?

 
Witam ja wlasnie czekam na kosmetyczke :) Kasias mam nadzieje ze przynajmniej 4 wpadnie :) Dzis odrazu po kosmetyczce lece suknie przymierzac i sie stresuje bo brzucho mi rosnie teraz z dnia na dzien i boje sie ,ze sie nie zmieszcze w sobote w nia. Marja ,a jak u Ciebie pozostale przygotowania ok ? Milego dnia :)
 
reklama
Karolinkare trzymam kciuki nadal baaaaaaaaardzo mocno. Musi być dobrze i u was i u dorotki!!!

Korba każdą sukienke idzie jakoś lekko powiększyć. Najwyżej będziesz chodzić jak ja wyprostowana jak struna. Ja miałam szczęście że kupiłam sobie sukienke o rozmiar większą (zamiast 38 to 40 żeby było troszku luzu) bo dopadła mnie operacja i brzuchol miałam mocno obolały i spuchnięty. Tak że jak przyszło co do czego to gorset miałam wiązany przez brata i ojca a ja sie ściany trzymałam, mniej więcej jak w filmach to wyglądało. A dół, ta część co sie chowa pod gorset, była nie dopięta tylko tata ukrył w niej malusią agrafke. Nikt sie nie połapał że były jakieś przeróbki na szybko.

 
Do góry