reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

wiecie co, ja to bardzo bym chciała zasnąc i obudzic sie 20-tego stycznia, bo wtedy mam wizyte u lekarza, dzidzia skończy równe 4 -tygodnie, więc wszystko powinno byc widac, jeszcze tyle dni:baffled:
a najchetniej testy robiłabym codziennie, na betę nie chodzę bo w ostatniej ciąży bardzo słabo rosła (o 9 jednostek co 3 dni) i wiedziałam że sie nie uda, dla mnie teraz to zbyt duży stres, a testy nie podnoszą tak mojej adrenaliny, ale obiecałam sobie że jeszcze tylko jutro jeden dla potwierdzenia i dośc, do tej pory kreseczka ładnie przybiera na barwie, mmoże będzie dobrze

Ja z niecierpliwością czekam do poniedziałku-mam wtedy USG.Tak się boję,tak bardzo chcę,by było dobrze(jestem po 2 poronieniach i 2 obumarłych ciążach:-()Jak zobaczę Fasolinkę to chyba wtedy tak naprawdę uspokoję się....
 
reklama
elesia wiem co czujesz, ja mam za sobą dwa poronienia w przeciagu ostatnich 7 m-cy, pierwsza to była ciąża trojacza, a drugiej nie zdążyłam zobaczyc na usg, poroniłam dzien przed wizytą, ja nawet mężowi jeszcze nic nie powiedziałam, po ostanim poronieniu obiecałam sobie, że powiem mu dopiero po usg, wystarczy że ja żyje w stresie
 
elesia i ja trzymam kciuki :)

calineczka27 gratuluję, piękne zdjęcie, ale super, a nie mogę się doczekać

my jeszcze nikomu nie mówiliśmy, pewnie mąż powie, tak wolę, robi to tak na miękko, że nawet ktoś kto nie jest do czegoś przekanany, uśmiecha się.

Dziewczyny, ja nie mogę zasnąć wieczorem, ciągle myślę czy wszystko będzie ok, czy mi nie zaszkodzi dźwiganie mojego dziecka, czasem mnie w brzuch kopnie jak go przewijam (uważam, ale on jest traki szybki w tym wieku), boje sie też o to, że już mnie kręgosłup boli od dźwgania małego, a co dopiero jak przybiorę jeszcze z 13 kg. W poprzedniej ciąży ostatni trymestr musiałam chodzić na masaże.
 
Halo Dziewczyny na poczatku Was tylo podczytywalam ale teraz postanowilam ze powoli przylacze do grona wrzesniowek. Serdeczne Gratulacje dla wszystkich przyszlych mam. Hallo Jestem tu nowa to jest moja 6 ciaza
(Pierwsza ciaze stracilam w 13t w roku 2002 plod obumarl
w 2004 urodzilam zdrowego synka w
w listopadzie 2008 ciaza stracona w 9 t
w kwietniu w 5 t i

teraz swieza stracona 19.08.2009 w 10 t A teraz niespodziewanie okazalo sie ze jestem w ciazy . Sama nie wiem czy mam sie cieszyc ,narazie nie wstawiam suwaczkow, a do lekarza pojde dopiero ok 8 tygodnia bo niechce sie stresowac ze nic nie widac, albo cos tam jest za male . Musze sie przyznac ze tym razem jestem wyjatkowo spokojna , moze to dobry objaw. A co do objawow to nie mam zadnych poza napietymi bolesnymi piersiami i tym ze w nocy musze do toalety. Aha i postanowilam na wlasna reke brac akard na rozrzedzenie krwi. Bo w koncu cos musialo byc przyczyna obumierania dzieciaczkow.Bo przeciez ja moge miec dzieci przykladem jest moj zdrowy piecioletni syneczek. Z moich wyliczen termin przypada na 12.09.2010.
O ciazy jeszcze nikomu nie mowilam tylko moj maz wie. Dlatego ciesze sie ze jestescie . Buziaki dla wszystkich
 
Ostatnia edycja:
Witam wrześnióweczki;-)
Jeszcze do niedawna byłam sierpniówką ale po wczorajszej wizycie u ginokolożki okazało się, że przez moje długie cykle wszystko uleglo przesunięciu i termin porodu ze środka sierpnia przesunął sie na 2 wrzesnia:-)
 
reklama
Neftis ja tak miałam w pierwszej ciąży wg cyklu na 24 kwietnia a wg USG na 13 maja ;)
Oczywiście sama wiedziałam że majowe ze względu na właśnie długie cykle :)
Teraz wiem że wrześniowe bo po drugiej ciąży bardzo mi się wyregulowały, nawet wiem kiedy "zmachaliśmy" malucha ;)
 
Do góry