reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Zgadza się maluszek jeszcze ze sto razy się obróci zwłaszcza teraz gdy ma dużo miejsca do fikania.
Mój co chwila gdzie indziej raz całkiem nisko raz, całkiem wysoko, raz z prawej strony wtulony a za chwile z lewej.
Co innego 30-40 tydzień gdzie praktycznie już nie zmienia pozycji, gdyż nie ma na to miejsca w swoim domku choć zdarzają się wyjątki tak jak u mnie gdzie maluch i tak się przekręcił tak jak powinien.Na tym etapie nie ma co panikować na pewno koło 30-35 tyg będzie jeszcze jedno usg sprawdzające położenie płodu i wtedy można zacząć się bać :)
Ja o złym ułożeniu się malucha dowiedziałam się ok 32 tyg a do 40 tyg zdążył jakoś się przękrecić.
 
reklama
witm dziewczynki ..mnie brzuch dalej pobolewa i nie weim co mam o tym myśleć ...wczoraj doczytałam że mam szyjke zamkniętą ale miękką z otwartym ujściem wewnętrznym i dlatego mam się oszczędzać a jak ja mam to zrobić przy dwójce dzieci ,kurcze czemu u mnie zawsze musi być coś ...dziś aż się popłakałam !!!!

Gratuluje poznania płci ja dowiem się w połowie maja !!!!
 
witm dziewczynki ..mnie brzuch dalej pobolewa i nie weim co mam o tym myśleć ...wczoraj doczytałam że mam szyjke zamkniętą ale miękką z otwartym ujściem wewnętrznym i dlatego mam się oszczędzać a jak ja mam to zrobić przy dwójce dzieci ,kurcze czemu u mnie zawsze musi być coś ...dziś aż się popłakałam !!!!

Gratuluje poznania płci ja dowiem się w połowie maja !!!!

mnie też od wczoraj dziwnie boli cos tak podbrzusze na dole mam wrażenie ciężkości i tak jakby miała mi za chwilę dzidzia wypaść też nie wiem co to takiego tzn może to nie ból ale takie dziwne uczucie cięzkości
 
Cześć dziewczyny! Dawno sie nie odzywałam - sorry!
Ale odkąd lekarz pozwolił mi chodzić - tyle zaległości mam do nadrobienia! Chce wynagrodzić to leżenie mojej rodzince!
I chyba właśnie przesadziłam, ponieważ wczoraj podczas zmywania podłogi złapała mnie okropna rwa kulszowa. Wczoraj z bólu nie mogłam sie ruszać. Dziś troche lepiej - ale dalej czuje sztywność w okolicy ledźwiowej i czasami bolesne kłucie. Nie wiem, czy moge to wygrzewać? I czy w ciąży dozwolony jest masaż?

Gratuluje wszystkim dziewczynom udanych wizyt i poznania płci dzieciaczków!!!
Też bym już chciała, le wizyte mam dopiero 11 maja - musze grzecznie czekać!
 
Ritka znam to uczucie, jak sie człowiek czuł uwieziony w łózku przez dłuższy czas, to potem jak juz mozna wstać to by sie wszystko chciało robić! ale chyba faktycznie przesadziłaś z myciem podłogi.. nu, nu, nie wolno:-( Jesli cie to pocieszy to ja tez mam wizytke zaplanowana na 11 maja, więc czekamy razem:-) zawsze to troche lżej razem;-)odpoczywaj i pozdrawiam.
 
Dzieki bardzo!
Faktycznie, razem czekać bedzie raźniej. To tylko 2,5 tygodnia!:-)
Ostatnio mi jakoś szybko upływa czas! Tydzień za tygodniem!

Czy zamierzacie chodzić do szkoły rodzenia? Chyba fajna rzecz! Ale wczoraj dowiedziałam sie, że w szkole przy szpitalu, gdzie zamierzam rodzić zajecia trwają przez 6 tygodni, 4 razy w tygodniu po 2,5 godz.. Strasznie dużo!!! Tym bardziej mieszkam 25 km od Lublina i takie codzienne dojeżdżanie to koszmar!
 
Witajcie Kochane, nareszcie mam znowu neta :) i ogrooooomne zaleglosci w czytaniu (mysle ze ok 40 stron :) Strasznie sie za Wami wszystkimi stesknilam :)
Gratuluje udanych wizyt ,poznania plci a dziewczynom ktore mialy wesela wszytkiego naj naj naj !!!
W niedziele (przed burza) wybralismy sie z moim M na spacerek w gory i tak krok po kroczku zdobylam szczyt niewielkiej gorki :)dobrze mi sie szlo brzuch nie bolal, od czasu do czasu musialam sobie posiedziec ale wszystko wygladalo ok :) W nocy z niedzieli na poniedzialek dostalam takich bolow brzucha ze sie z boku na bok nie dalalm rady ruszyc oprocz tego znowu zaczelam plamic i wpadlam w panike bo wydawalo mi sie ze fasolka przestala kopac.Pojechalismy do szpitala ale o dziwo okazalo sie ze wsio ok.Wczoraj mialam polowkowe Kaska jak z obrazka wszystkie wyniki tez ok.Po zrobieniu pomiarow lekarz przelaczyl na 4D - taki slodziak z tej Kaski ze glowa mala. M musial pracowac i nie byl ze mna a gin na to ze zrobimy tatusiowi ladne zdjecie :) zaraz je wrzuce :) Kaska ma 25cm i 350g i ssala z nudow pepowine :)

Karolinkare jak Twoje wyniki z amino ???? moze juz pisalas ale nie zdazylam jeszcze wszystkiego przeczytac !!!

Saara z moja nerka wszystko ok Kaska cos mi tam przydusila ;)
 
Dzieki bardzo!
Faktycznie, razem czekać bedzie raźniej. To tylko 2,5 tygodnia!:-)
Ostatnio mi jakoś szybko upływa czas! Tydzień za tygodniem!


Czy zamierzacie chodzić do szkoły rodzenia? Chyba fajna rzecz! Ale wczoraj dowiedziałam sie, że w szkole przy szpitalu, gdzie zamierzam rodzić zajecia trwają przez 6 tygodni, 4 razy w tygodniu po 2,5 godz.. Strasznie dużo!!! Tym bardziej mieszkam 25 km od Lublina i takie codzienne dojeżdżanie to koszmar!
Pisałam, ze cos wiem na temat dłuzszego leżenia, bo tak miałam w zeszłym roku we wrześniu po operacji woreczka żółciowego.

Ja szczerze mówiąc chyba sobie podaruję tę Szkołe Rodzenia, bo chodziłam w pierwszej ciąży, a i tak na porodzie było zupełnie inaczej niz w opowieściach połoznej... Jedyne co było mi sie podobało, to wizyta na oddziale ginekologii i jak zobaczyłam to po prostu wiedziałam czego sie spodziewac i wtedy tez zaczęłam mojego małża namawiac na poród rodzinny, zgodził sie , bo stwierdził, ze do tego dojrzał. Natomiast do Szkoły Rodzenia nie chodził ze mną wcale, nie był ani razu.

Witajcie Kochane, nareszcie mam znowu neta :) i ogrooooomne zaleglosci w czytaniu (mysle ze ok 40 stron :) Strasznie sie za Wami wszystkimi stesknilam :)
Gratuluje udanych wizyt ,poznania plci a dziewczynom ktore mialy wesela wszytkiego naj naj naj !!!
W niedziele (przed burza) wybralismy sie z moim M na spacerek w gory i tak krok po kroczku zdobylam szczyt niewielkiej gorki :)dobrze mi sie szlo brzuch nie bolal, od czasu do czasu musialam sobie posiedziec ale wszystko wygladalo ok :) W nocy z niedzieli na poniedzialek dostalam takich bolow brzucha ze sie z boku na bok nie dalalm rady ruszyc oprocz tego znowu zaczelam plamic i wpadlam w panike bo wydawalo mi sie ze fasolka przestala kopac.Pojechalismy do szpitala ale o dziwo okazalo sie ze wsio ok.Wczoraj mialam polowkowe Kaska jak z obrazka wszystkie wyniki tez ok.Po zrobieniu pomiarow lekarz przelaczyl na 4D - taki slodziak z tej Kaski ze glowa mala. M musial pracowac i nie byl ze mna a gin na to ze zrobimy tatusiowi ladne zdjecie :) zaraz je wrzuce :) Kaska ma 25cm i 350g i ssala z nudow pepowine :)

Karolinkare jak Twoje wyniki z amino ???? moze juz pisalas ale nie zdazylam jeszcze wszystkiego przeczytac !!!

Saara z moja nerka wszystko ok Kaska cos mi tam przydusila ;)
trixi witaj, gratuluje córeczki, (ja też chcę!)
 
Ostatnia edycja:
Trixi, dobrze, że z córeczką wszystko ok! Wyobrażam, jak mogłaś sie bać.
Zauważyłam, że lekarze bardzo czesto nie wiedzą sami, jaki jest powód plamienia. Tak też było i w moim przypadku. Co lekarz - to inna przyczyna. Nie dziwne to?
 
reklama
Do góry