reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

Tak badanie genetyczne wyszło dobrze przezierność również to już są takie dodatkowe badania.
Zresztą to tak jak każda z nas prawdopodobieństwo zawsze istnieje czy u młodej dziewczyny czy u starszej. Tylko, że u nas objęte są szczególną ochroną właśnie kobiety o podwyższonym ryzyku czyli np. wiek. Są to już w zasadzie dodatkowe badania.

U mnie tez ze wzgledu na wiek prawdopodobienstwo, ze urodze dziecko z wada bylo 1: 221, ale po usg genetycznym ten wynik zmienil sie
na 1: 2289. Tak wiec sie troche uspokoilam, ale okazuje sie , ze ok. 70% dzieci z wada genetyczna rodza matki ponizej 35 roku.
 
reklama
witam się ja tylko z takim pytankiem czy zaglądała ostatnio kerna - bo na staraczkach 2010 nie ma jej już bardzo długo widać?
 
Mój brzuszek corz większy, już go widac, spodni nie dopinam, chociaz w biodrach i pupie jeszcze bez zmian, ale obwód owszem- jest mały arbuzik :-) Okrągły i idzie na boczki w talii.
Bulgotania owszem poczułam już ze 2 tyg temu, ale sa nieregularne i bardzo, bardzo jeszcze subtelne. Czekam na te wyrazne, jak dzidzius bedzie wiekszy, bow tedy jestesmy w stanie je dobrze wyczuc.
A jelita pracuja leniwie , stad te przelewania i wzdecia- metabolizm spowolniony, ot...tak ma byc :-)
Witajcie dziewczyny na forum :-D
 
witam po świetach :-)
w końcu normalne dni przyszły bo wykańcza mnie takie jeżdżenie na wyżerki po rodzinach hehe...:tak:
mogę powiedzieć że się najadłam ale z umiarem więc byłam zadowolona i nie przeżarta :-D w pierwszy dzię świąt przyjechała moja mama i została na noc...poszlismy do teściowej a w 2 dzień pojechaliśmy po małą mojego A i do mojej mamy na obiad :-)
dziś już pospałam popołudniu bo rano musiałam wstać bo trzeba było z małą jechać do szpitala więc o 7 juz pobudka po jakos krótkiej nocy :no: ogółem świeta minęły ok ale dobrze że minęły bo nudno było bez was :tak::tak::tak:

mówicie o ruchach...ja nie czuję nic kompletnie tylko pewnie te bulgotanie to poprostu flaki :-( no ale cóż idę w sobotę na wizytkę więc zobacze pewnie skarbka :tak: jeśli chodzi o spanie ja zasypiam przeważnie na lewym boku zwinięta w kłębek z tyłkiem u mojego kochanego na plecach heheh:szok: ale też lubię na brzuchu co mi sie zdaża no i na pleckach jest mi dobrze ale to żadko mi się zdarza :) .......
gratuluję udanych wizytek :) a ja myslę co by tu zjeść na kolacyjkę heheh ja pewnie przez miesiąc znowu z 5 kg na plusie wyjdę:szok::szok::szok: albo i więcej :no::no: a no i to piwko za mną chodzi spytam się lekarza czy taki niby lech free mogę wypić heh niby free a ma 0.5 promila :baffled::baffled: a karmi i likierków nie lubię ale piwko takie zimne :tak::tak::tak::-p:-p:-p
 
hejka

Jolami-no to swietnie,ciesze sie ze wyniki dobre,a wiesz 100% to nikomu nie dadza

Co do spania -to mi jest nie wygodnie bo lubie na brzuchu a mnie juz gniecie,do mojego sie tule to tez mi jakos nie tak-a wiecie co pamietam ze p porodzie Beniamina dopiero po tygodniu zalapalam ze moge znow spac na brzuchu:-p

co do kerny to chyba jej faktycznie troche nie bylo...

wiecie co do alkoholu ,to na bank wam takie piwko nie zaszkodzi-u mnie w tej ksiazce "ciaza dla bystrzakow" pisza ze po trzecim miesiacu mozna i 1-2 piwka czy lamki wina na tydzien:dry: ja tyle nie pije ale tak lampke likieru rozcienczonego z mlakiem raz na jakis czas mysle ze nie zaszkodzi,lekarz powiedzial to samo.A i nie pije na raz tylko tak sacze caly wieczor


Kurcze dziewczyny karolinkare nic sie nie odzywa od pierwszego-mam nadzieje ze u niej dobrze...
 
witam się ja tylko z takim pytankiem czy zaglądała ostatnio kerna - bo na staraczkach 2010 nie ma jej już bardzo długo widać?

tak wczoraj,wyslalm pw

Kurcze dziewczyny karolinkare nic sie nie odzywa od pierwszego-mam nadzieje ze u niej dobrze...

ciagle nieustająco o niej mysle i troszke sie juz martwie
ja mam w poniedzialek i tez juz na samą mysl mam lekkiego pietra
 
Wiem, że nikt nie daje 100 procent gwarancji. Ale jeśli lekarz stwierdził że ok to chyba tak jest. Nie znam się na tych wynikach i wykresach. Za dużo cyferek. A nigdzie nie potrafię poszukać tych norm ale może i dobrze. Trzeba myśleć optymistycznie.
 
witam wieczornie :) Co do spania to ja zasypiam przewaznie na lewym boku ,ale pozniej przez sen przewracam sie na plecy i tak chwile poleze dla rozprostwoania kosci jak ja to mowie i mozniej delikatnie na brzuszek i tak sie zlapalam na tym ,ze taki juz mam rytulal :D

Gratuluje udanych wizyt - moja byla dzis dosc nietypowa ;/ najpierw babka spoznila sie godzine , ale jak przyszla to mila i usmiechnieta jak zawsze :) zrobila badania popatrzyla w wyniki i mowi ,ze wszystko w porzadku , jednak nie bylo usg co zmartwilo i mnie i mojego. Babeczka powiedziala ,ze na dopochwowe dzidzia jest za duza ,a na to jej brzuszne moze byc za mala i nie bedzie dobrze widac i zapisala mnie za 3tyg i powiedziala ,ze wtedy nadrobimy wszystkie zaleglosci w podgladaniu malenstwa i juz ladnie bedziemy widziec co tam skrywa miedzy nozkami :) Jednak jakos tak przykro nam bylo bo nastawilismy sie na podgladanie. Aaaa i co najwazniejsze mialam nadzieje ,ze w koncu waga bedzie na plusie a tu znow na minusie ale babeczka powiedziala ,ze nic zlego sie niedzieje i ze poki co moge sie cieszyc z takiej wagi :)
 
Jolami trzeba być dobrej mysli, jesli genetyczne wyszło dobrze to znaczy że jest ok, przecież na nim sprawdzają nie tylko przezierność ale także inne parametry mogące świadczyć o ewentualnej wadzie. Teraz będziemy się wszystkie trzęsły przed połówkowym. Tak to już jest jest, że odkąd zobaczymy te II krechy to zaczynamy się martwić o nasze maleństwo, a jak już się pojawi na świecie to będziemy się martwić jeszcze bardziej. Taki już los mamy ;-)

a karolinkare miała mieć jakieś badania teraz?
 
reklama
Korba za małe dzidzi na brzuszek? ja miałam już w 13 tyg. usg przez brzuszek :tak:
Zresztą ginka pewnie nie chce za często maleństwa usg męczyć ;-)
 
Do góry