Hej dziewczyny
A ja wlasnie po wieczornej wizycie. Dzidzius rosnie, jak na drozdzach, wazy juz 123 g :-) Widzialam jego kregoslup, nozki, glowke a nawet pokazal piete... hehe.. a co najwazniejsze, juz wiadomo ze to CHŁOPCZYK!!! Bardzo sie cieszymy, bo chyba po cichu liczylismy na malego mezczyzne :-)
Dzis w pracy nie dotrwalam do konca, prawie zasnelam - musialam zmykac wczesniej do domu. Dlatego do konca tygodnia ide na zwolnienie - zeby moc w kazdej chwili sie przekimac. Tymczasem moje zmeczenie przeplata sie z euforia po udanej wizycie. Przesylam pozdrowionka wszystkim..
Cudownie) gratuluje synusia