reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
tak póżno dziewczyny a ja zasnac nie mogę ,strasznie sie denereuje dzisiaj byłam u mojej ginki na rozmowie ,pytałam sie jej o badanie przyziernosci karkowej i ona na to odpowiedziała mi ze badanie to wykonuje sie kobietą w starszym wieku(pierworódka) ze ja urodzilam dwie wspaniałe,zdrowe dziewczynki i to badanie nie jest u mnie wskazane,
ale jak tutaj czytam na forum to każda z was miała to badanie oprócz mnie i nie wiem co mam teraz zrobic,ogólnie jest to lekarka z dużym doświadczeniem ,wydaje mi sie ze jest osobą kompetentną i sama nie wiem co mam teraz myśleć.
powiedzcie mi dziewczyny czy isć prywatnie? czy nie jest za póżno na to badanie?
doradzcie mi coś prosze:):):)
ja też eszcze nie miałam i nie wiem czy będe miała bo chodze na fundusz
 
Przezierność karkową miałam robioną na fundusz zdrowia. Lekarz sam zaproponował że zrobi- nie musiałam prosić. Jedyne co robiłam prywatnie to Test Pappa.
 
Ostatnia edycja:
Marja, ja od tamtego nieszczęsnego wieczora już nie krwawiłam wcale, wiadomo śluz, upławy ale już takie białe lub przezroczyste, ale jak już wcześniej pisałam nie biore luteiny, więc może rzeczywiście u Ciebie to powoduje zabarwione upławy.
 
Hejka Mamusie :)

Cieszę się, że sporo dobrych wieści dzisiaj na forum. Gratuluję dziewczyny udanych wizyt.
Tym zatroskanym mówię : dziewczyny głowa do góry! :-) Będzie jak ma być, to tylko ten nadmiar informacji powoduje, że tak się stresujemy.
Witam kolejną mamusie- Kinia1!!![/B] :-)
Naprawde podejscie masz super, bo ja po zobaczeniu tego wyniku badania z przed tyg spanikowalam zupelnie. A najgorsze jest to , ze siedze i wesze w necie. A tu sa tak extremalne przypadki opisane , ze glowa boli. Masz racje dzis bylam u genetyka na super sprzecie i jestem przeszczesliwa, ze wszystko z dzidzia ok. My jestesmy w podobnym wieku to mamy troche wiecej ryzyka, chociaz lekarz dzis mnie poinformowal , ze 70% dzieci z ZD urodzily matki przed 35 rokiem zycia. Pewnie wynika to z tego , ze te starsze sie badaja pod tym wzgledem.

Witam Nowa mamusie

Toshi wiesz ja juz stracilam 4 ciaze wiec teraz dmucham i chucham na zimne.
 
Ostatnia edycja:
Witam kochane , ja juz po uczelni i wizycie u gin ale powiem szczerze ,ze z jednej strony sie ciesze bo niby to cos co potocznie nazwali "miesniakiem" nie jest juz prawie widoczny nie jest w tym miejscu gdzie byl tylko przemiescil sie gdzies za macice i jest mniejszy czyli dzidzia z nim walczy. Malenstwo zdrowe fikalo i machalo do mamy :) I tu w sumie koniec pozytywow dzisiejszej wizyty bo ani nie dostalam dzis zdjecia , bo niby maszyna sie zepsula i nie drukuje, drugie pytalam o ta przeziernosc to mi babka powiedziala ze nie mam sie narazie tym przejmowac (12tydzien) trzecie chcialam by moj narzeczony byl przy usg i widzial nasze malenstwo to powiedziala ,ze moze nastepnym razem. A no i powiedziala mi ,ze poki co to ma mniej wiecej 6,5 cm. Co to kurde znaczy mniej wiecej. Ciesze sie ze z tym miesniakiem wszystko ok i nie jest tak niebezpieczny jak na poczatku ale co mnie wkurzyli dzisiaj to wkurzyli ale jutro ide sie zapisac do tego drugiego by sie podpytac co i jak z ta przeziernoscia i by mi zrobili porzadne usg by moje kochanie tez moglo sie nacieszyc. A no i juz nie musze brac luteiny tylko feminatal i biofer bo mam lekka anemie no i schudlam kilogram od ostatniej wizyty mimo ,ze nie wymiotuje tylko jem i jem :)

Gratuluje udanych wizyt i ze stresy okazaly sie niepotrzebne ,bo druga konsultacja wszystko wyjasnila i jest ok. :D
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję Kasiona :-)
Ja chodzę prywatnie,z bardzo prozaicznych względów....Prowadzę z mamą firmę rodzinną POZ i tam znam wszystkich lekarzy , nie mam jakoś odwagi chodzić do swoich znajomych i rozbierać się, jakkolwiek dziwnie to brzmi.
Chodzę prywatnie co dwa tygodnie do nieznanego mi osobiście doktora( nooo teraz to już się trochę znamy z różnych stron ;-), za każdym razem lekarz wykonuje mi USG-az sie już zamartwiam czy to nie za często, chociaż nie jest udowodnione że USG jest szkodliwe...Z drugiej strony, tak częsty monitoring daje mi większy spokój o zdrowie ciąży i maluszka.
Za badania płacę, także te laboratoryjne, jednak badania prenatalne nawet z gab. prywatnego są refundowane przez NFZ dla kobiet powyżej 35 roku życia i dla kobiet z obciążonym wywiadem. A ja mam 38 lat .
Staram się nie zamartwiac na wyrost, słucham lekarza, nie doczytuję się o wszystkich nieszczęściach świata, bo to żle wpływa na samopoczucie i zdrowie przyszłego dziecka. Stres bywa przyczyną poronień i porodów przedwczesnych. Więc po co? To nie tak, żebym wcale się nie bała, myślę zawsze jakies czarne scenariusze się plączą. Ale i tak ostatecznie okaże się za pół roku, tak...bo tyle nam dziewczyny zostało ;-)Obecnie jestem na L4 i tak już do konca ciąży, zalecenie lekarza i OK :)
Ja również straciłam jedną ciążę, gdy miałam 26 lat. Było minęło. Nie każda ciąża rozwija się prawidłowo, często natura lepiej wie, co robi. Pogodziłam się z tym i teraz po latach taka niespodzianka i...szczęście. Bo czy to nie dar od Boga :)
Dzisiaj jestem padnięta jakaś, może czas podrzemać do wieczorka. Jakoś rzadko sypiam za dnia, ale cieszę się z tego wigoru i z tego , że tym razem mdłości są ledwie zauważalne, i apetyt mam, dobre wyniki. Poprzednio miałam trudną anemię w ciąży, i chuda jak wiór byłam. Ale miałam nieco ponad 19 lat gdy zaszłam w ciążę.
Trzymam kciuki i przytulam dziewczyny, które mają zmartwienia i dolegliwości ciążowe, za kilka tygodni powinno nam wszystkim być lepiej, wróci energia, zagrożenia ciążowe się zmniejszą. Byle do wiosny ! :-)
 
Mnie dzis wzielo na ogladanie ciuszkow dla niemowlat. Ogladalam na allegro i na innych stronach internetowych i juz wiem ze zakupy a przynajmniej wieksza czesc zrobie przez internet. Tak mi to humor poprawilo jak nie wiem co :-)
 
witam po super udanej wizytce :-) może napisze moje wyniki..
wymiar płodu 63mm,12 tydzien 5 dzień równo z usg i ostatniej miesiączki,serce 170 min miarowe,kości pokrywy czszki wykształcone prawidłowo,sploty naczyniówkowe symetryczne,sierp mózgu prawidłowy,kośc nosowa NT 1.3mm NB 1.9mm,kręgosłup symetryczny,zawiązki kończyn dolnych i górnych wykształcone prawidłowo,serce 4 jamowe,uwidoczniono bańkę żołądka i pęcherza moczowego płodu,zarys płodu na tym etapie ciąży prawidłowy,trofoblast(nie wiem co to takiego) bez cech odklejania na ścianie przedniej,szyjka dł.43mm ujście wewnętrzne zamknięte...
miałam też test papa ale na niego czeka się 2 tyg bo to z krwi i jestem dobrej myśli bo pani na usg powiedziała że wszystko jest super :)
 
reklama
Witam ja juz wrocilam z uczelni,
zmeczona jestem strasznie i dupa mnie boli od siedzenia tyle godzin:/
Pogoda tez nie zachecala do wyjscia z domu ale coz jak trzeba to trzeba.
Gdzies dzisiaj mam kiepski humorek, nie wiem moze to przez ta pogode, ale gdzies od rana przygnebiona chodze.

Gratuluje udanych wizyt :)
Trzymam kciuki za te dziewczyny ktore maja zmartwienia, aby wszystko bylo dobrze.
Korba ciesze sie ze miesniak (czy jak on sie tam nazywa:D) znika powoli:)

Witam nowa mamusie:)
 
Do góry