reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

olga dzięki wielkie za słowa otuchy..a nie pamiętam ile dni leżałaś w szpitalu???
mnie stresuje to, że Michał nie zostanie z tatą..on musi iść do pracy i koniec kropka. Jeszcze nie wiem z kim go zostawię....
Oliwka to podobnie..tydzień różnicy...ja siętka cholernie boję bo nie wiem jak to wygląda..no wiadomo większy strach przed nieznanym...do tego to usypianie:baffled::baffled::baffled:
A jak bardzo skróciła jej się szyjka??? Bo mi z 4cm na 3cm w miesiąc:dry::dry:
Ale super, że reszcie dziewczyn sieukłada!!! Gratki udanych wizyt cieszę siębardzo!!!!!!!!!
 
reklama
Duphaston ma za zadanie aby dzidzia była silniejsza, to są tabletki hormonalne. A u lekarza byłam w zeszłym tyg. we wtorek i w środę.
 
Witam sie dziewczyny po kilkudniowej nieobecnosci. A tu taaaaaaaakie zmiany.
Nowe mamusie witajcie w gronie wrzesniowek ;)

Ja dzisiaj mam wizyte u dentysty i juz sie boje bo zastrzyk bedzie. Bez niego ani rusz... Trzymajcie kciuki zebym rade dala ;)
 
Hejka Mamusie :)

Cieszę się, że sporo dobrych wieści dzisiaj na forum. Gratuluję dziewczyny udanych wizyt.
Tym zatroskanym mówię : dziewczyny głowa do góry! :-) Będzie jak ma być, to tylko ten nadmiar informacji powoduje, że tak się stresujemy.
Ja byłam we wtorek na bdaniu, miała USG na nowym sprzęcie, jeszcze lepszym niż poprzednio.
Jednak...coraz bardziej doceniam mojego lekarza za szczerość, za brak paniki i umiarkowanie w kunszcie lekarskim i popisywaniu się wiedzą- a ma ją ogromną i doświadczenie. Otóż pomimo, że mierzył mi maluszka, przezierność, kość nosową , serduszko powiedział, że żadnych pomiarów nie będziemy notować, bo to zbyt duży rozrzut w wynikach, a od tego jest badanie genetyczne- podwójne USG i specjalista genetyk.
I nie dlatego , że wyszło coś nie tak, pokazywał mi wyniki na 2 różnych jego aparatach i....jakby z innej bajki.
On owszem robił takie pomiary ale wprowadzały dużo zamętu i niepokoju wśród pacjentek, a okazało się, że co aparat to inny wynik, do tego ułożenie malucha w danym momencie i dokładny wiek płodu. No właśnie, widzę , że i wasze pomiary często okazują się w dokładniejszym badaniu zupełnie inne.
Więc grzecznie odebrałam skierowanie na prenatalne z USG i mam termin na 10 marca w Katowicach.
Za 2 tygodnie będę najprawdopodobniej miała założony pessar, bo szyjka coraz krótsza, nie panikuję- ma tak być, to to przyjmuję dla dobra ciąży i mojego dzidziusia.
Jak będzie potrzeba to założymy szew w szpitalu, ale to już prawie niestosowane - chyba że pessar się nie sprawdza.
We wtorek nasz dzidziuś miał około 43 mm, wiercił się i zasłaniał główkę rączkami, pięknie biło serduszko i jestem mega szczęśliwa.
Dobrego dnia dla Was :)
 
No to czyli tez mneijewiecej 2 tygodnie od wizyty do wizyty-to ja mam tak samo. A krwawilas jeszcze od tamtego razu?bo ja w sumie nie-juz mnie tez dzis brzuch nie boli,jedynie mam takie delikatnie rozowo/zolta wydzieline ale nei wiem czy to nie po luteinie czasem.
 
Hejka Mamusie :)

Cieszę się, że sporo dobrych wieści dzisiaj na forum. Gratuluję dziewczyny udanych wizyt.
Tym zatroskanym mówię : dziewczyny głowa do góry! :-) Będzie jak ma być, to tylko ten nadmiar informacji powoduje, że tak się stresujemy.
Ja byłam we wtorek na bdaniu, miała USG na nowym sprzęcie, jeszcze lepszym niż poprzednio.
Jednak...coraz bardziej doceniam mojego lekarza za szczerość, za brak paniki i umiarkowanie w kunszcie lekarskim i popisywaniu się wiedzą- a ma ją ogromną i doświadczenie. Otóż pomimo, że mierzył mi maluszka, przezierność, kość nosową , serduszko powiedział, że żadnych pomiarów nie będziemy notować, bo to zbyt duży rozrzut w wynikach, a od tego jest badanie genetyczne- podwójne USG i specjalista genetyk.
I nie dlatego , że wyszło coś nie tak, pokazywał mi wyniki na 2 różnych jego aparatach i....jakby z innej bajki.
On owszem robił takie pomiary ale wprowadzały dużo zamętu i niepokoju wśród pacjentek, a okazało się, że co aparat to inny wynik, do tego ułożenie malucha w danym momencie i dokładny wiek płodu. No właśnie, widzę , że i wasze pomiary często okazują się w dokładniejszym badaniu zupełnie inne.
Więc grzecznie odebrałam skierowanie na prenatalne z USG i mam termin na 10 marca w Katowicach.
Za 2 tygodnie będę najprawdopodobniej miała założony pessar, bo szyjka coraz krótsza, nie panikuję- ma tak być, to to przyjmuję dla dobra ciąży i mojego dzidziusia.
Jak będzie potrzeba to założymy szew w szpitalu, ale to już prawie niestosowane - chyba że pessar się nie sprawdza.
We wtorek nasz dzidziuś miał około 43 mm, wiercił się i zasłaniał główkę rączkami, pięknie biło serduszko i jestem mega szczęśliwa.
Dobrego dnia dla Was :)



Widze ze bardzo sokojnie i rozsądnie podchodzisz do swojej ciąży :tak::tak::tak:te z bym tak chciala ja w 1 ciazy mialam zero stresow nic nie zagladalam do neta a jak w zeszlym roku mialam poronienie 2 ciazy w 5-6 tyg to teraz chyba jestem trochę przewrażliwiona :no:
Ale mam nadzieje ze dzis badanie genetyczne mnie uspokoi :happy::happy::happy: oby bo jestem straszna panikarą :-D:-)

Witam kolejną mamusie- Kinia1!!!
:-)
 
witam:) babeczki nie nadazam z czytaniem postow heh..ale ciesze sie ze sytuacje sie koloryzuja i zle wiadomosci sa rozwiewane na rzecz tych dobrych;)
Ja wlasnie wrocilam z miasta..bylam w urzedzie pracy i medycynie pracy..nikomu o ciazy nie wspomnialam i jesli za tydzien lekarz wypisze mi zaswiadczenie to ide na pol roku na staz do biura w nadlesnictwie:) mam nadzieje ze ulozy sie po mojej mysli bo w domu na glowe dostaje:) nom i tak chodzac po miescie wstapilam do sklepu dzieciecego:) i kupilam biale sliczne buciczki:) pierwsza rzecz ktora pozwolilam sobie juz kupic:) na wystawach juz jajeczka i kurczaczki..akurat sloeczko swieci i poczulam sie wspaniale z mysla ze okres ciazy jest na wiosne i lato:)
ps.witam nowa mamusie:)
 
KERNA nie wiem ile jej szyjka wynosiła na początku ale wiem że zmniejszyła jej się do 2,5 cm ....czyli była troszkę krótsza od twojej.Głowa do góry będzie dobrze .Lekarka wie co robi i najważniesze że robi ...
 
reklama
Do góry