reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

dorotka no matko kochana ja tez wczorajsiedziałam w necie i spac całą noc nie mogłam...kazdy pisze inaczej a doktorka mi dziś powiedziała jeszcze coś innego. Oj babo po co to czytasz wszstko..czasem lepiej nic nie wiedzieć. No ale rppzecież wynik nie musi ozanczać że właśnie chorujesz.....to o co chodzi!! Byłaś już u lekarza i znasz ostateczną diagnozę?? Nie!! To prosze mi tu nie wymyślać dziwnych rzeczy tylko się uspokoić!!!!!!!!!!!
Mój brzusio pozdrawia Twój;-);-);-)
 
reklama
jesciu jak tak czytam te pesymistyczne posty to zaczynam się bać przed moją wtorkową wizytą u ginekologa :-( Pociesza mnie fakt że żadna z nas nie jest sama i mam nadzieję że każda z nas już we wrześniu zobaczy swoją piękną zdrową dzidzię ;-) Uszy do góry trzymam kciuki za wszystkie przyszłe mamy :-)
 
No mi lekarka juz na pierwszej wizycie zabronila czytania "madrosci" w internecie dlatego tez nie robie tego ani wczesniej ani teraz jak tego krwiaka mam - poprostu lepiej sie czuje jak nie naczytam sie i tyle .
 
Poza tym, szczerze... jesli takie badanie wyjdzie bardzo źle to co? Owszem, może dzisiejsza medycyna potrafi w jakimś stopniu zareagować w przypadku prawdopodobieństwa chorego dziecka ale przecież nie powiem lekarzowi wtedy "to ja dziękuję..." :baffled
:dry:

Wiesz mam ten sam problem, bo jak sobie pomysle jak wyglada przerwanie ciazy , to nie wiem czy umialabym pozniej normalnie zyc. Wiesz z jednej strony to lepiej nic nie wiedziec i zdac sie na los. Ja sobie obiecalam , ze jak moje badanka prenatalne wyjda 1: 200 ryzyko , ze dzidzia jest chora, to zdaje sie na los i nie robie nic

A ten Duphoston to co ma za zadanie? chyba podobnie dziala jak nospa? jeszcze tez sie dowiedzialam , ze witamina c przyspiesza wchlanianie krwiaka . A kiedy ostatnio bylas u lekarza ?
Diphoston to chyba progesteron, a nospa dziala rozkurczajaco na skurcze macicy , wzamian Nospy podaje sie konska dawke magnezu i na mnie to dziala. Przy kazdym zdenerwowaniu mam skurcze a po magnezie nic a nic.

podejrzewam ,ja w piatek po serii wiadomosci o toxo ktore sobie dodatkowo zafundowalam w internecie plus moja ogolna wiedza medyczna===lepszej mieszanki nie moglam sobie zafundowac--nawet mi sie z lozka wstac nie chcialo

Dokladnie mam tak samo siedze czytam i mam czarne mysli, i nie potrzebnie sie doluje. A propo toxo , kuzynka mojego meza tez sie zarazila krotko przed zajsciem w ciaze. Dzwonilam do niej i ona w ciazy miala wyniki IGg ok 650 cala ciaze leczono ja . Dzis coreczka -zdrowa oczywiscie ma juz 8 lat. Tak , ze glowa do gory . Wiara, kciuki ciezarnych matek i modltwy zdzialaja cuda.

A to moj CUD bylam dzisiaj w centrum prenatologii i genetyki na badaniach genetycznych. Poniewaz moja przeziernosc w tamtym tygodniu byla przy CRL 5,4 cm NT -2,3 mm (11 tyg 4 d) -badanie przez moja ginekolog na dobrym sprzecie.

Wiec wiadomo czarne scenariusze przeziernosc rosnie wraz z dzieckiem do 14 tyg, wiec sobie wyliczylam , ze teraz bedzie juz ok 4mm.

A u mnie wszystko dziala na minus wiek 36 lat, siostrzenica z Zespolem Downa i 4 poronienia i do tego jeszcze ta przeziernosc.

Dzis pan doktro genetyk powiekszyl dzidzie do ok 1 metra widzial ja na takim wielkim ekranie na scianie i dokladnie pomierzyl wszystko okazalo sie , ze przezirnosc wyszla super bo przy CRL 7 cm NT 1,45 mm
Serce przeplywy super, Kosc nosowa tez wspaniale rowinieta . Pomierzym mi nawet dlugosc stopek i dloni. Tak , ze wszystko OK.

Z racji mojego wieku ryzyko , ze urodze dziecko z wada genetyczna wynosi 1:231, ale bioroc pod uwage wszystkie badania dzisiejsze , testu papa nie moglam zrobic bo bralam wczesniej progesteron i wyniki byly by zaklamane
Ale ogolne ryzyko dla mnie wynioslo 1: 2287.

CUDA SIE ZDARZAJA
Karolinkare nie przejmuj sie tym co ci powiedzial lekarz poszukaj genetyka. A pozatym ja pytalm dzis w twojej sprawie mojego lekarz i on powiedzial , ze tak jest czesto z blizniakami dwujajowymi i odmiennej plci. Przewaznie chlopcy maja wiekszy przeziernosc karkowa pomimo , ze sa 100% zdrowi
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczynki.... na początku dziekuje za trzymane kciuki i za ciepłe słowa bardzo mi pomogły przez te ostatnie dwa dni......
zacznę od tego że byłam w prywatnej klinice Invicvta w której miałam mieć robiony test zintegrowany( PAPPa plus genetyczne) wchodzę do gabinetu na pobranie krwi i pani laborantka mi mówi że jest za wcześnie na robienie tych badań zawołała 3 inne panie doktor i we 4ke deliberowały nad moimi maluszkami... powiedziały mi że lekarz nie miał w sumie podstaw do robienia tego badania tak szybko ponieważ w tym wieku płodowym wszystko się jeszcze wykształca... dlatego przezierność robi się w 11-13 tyg nie wcześniej.... żeby nie było fałszywych wyników i alarmów..... pozatym tak doświadczony lekarz powinien wiedzieć że w przypadku bliżniaków powinien dokonać pomiarów obu szkrabów a nie jednego...............ehhh WSZYSTKO TO BYŁO NIEPOTRZEBNE TEN STRES :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:......zatem teraz mam wizytę u jednej z tych doktorek w klinice i one powiedziały że nie mam się stresować i że z dzidziusiami wszystko jest dobrze wizytę mam na 15ego marca.... tak jak mówiłyście kolejna konsultacja była potrzebna i już nigdy więcej nie pójdę do tego lekarza zostanę przy swoim pierwszym tym który zajął się mną od początku
a więc jeszcze raz dziękuje wam za wasze miłe słowa i za wsparcie..... oby wszystko było dobrze do 15marca:-)
 

Załączniki

  • tc 10 przezierno&#347.jpg
    tc 10 przezierno&#347.jpg
    15,8 KB · Wyświetleń: 61
Ostatnia edycja:
właśnie sie umówiłam do lekarza dzisiaj na 16.20.aby wykonać to badanie ,tak sie cieszcze ze mi sie udało tak szybko załatwic ta sprawe.
ale nie ukrywam ze zaczynam sie denerwować czy wszystko jest oki z dzidziusiem,ale za razem cieszę sie ze zobacze mojego szkraba.
jeszcze raz wielkie dzieki dziewczyny:)


no super że tak szybko ci sie udało..dobrze że się zdecydowałaś będziesz spokojniejsza...trzymam kciuki..napewno będzie dobrze daj znać po wizycie :)



A to moj CUD bylam dzisiaj w centrum prenatologii i genetyki na badaniach genetycznych. Poniewaz moja przeziernosc w tamtym tygodniu byla przy CRL 5,4 cm NT -2,3 mm (11 tyg 4 d) -badanie przez moja ginekolog na dobrym sprzecie.

Wiec wiadomo czarne scenariusze przeziernosc rosnie wraz z dzieckiem do 14 tyg, wiec sobie wyliczylam , ze teraz bedzie juz ok 4mm.

A u mnie wszystko dziala na minus wiek 36 lat, siostrzenica z Zespolem Downa i 4 poronienia i do tego jeszcze ta przeziernosc.

Dzie pan doktro genetyk powiekszyl dzidzie do ok 1 metra widzial ja na takim wielkim ekranie na scianie i dokladnie pomierzyl wszystko okazalo sie , ze przezirnosc wyszla super bo przy CRL 7 cm NT 1,45 mm
Serce przeplywy super, Kosc nosowa tez wspaniale rowinieta . Pomierzym mi nawet dlugosc stopek i dloni. Tak , ze wszystko OK.

super wieści gratuluję :)



no a ja się powoli szykuje na wizytkę..dziewczynki nie spałam prawie całą noc z nerwów jeju ja to zawsze sobie wkręcę coś do tego łba a potem czrne wizje :(
odezwę się po wizycie ale to wieczorkiem bo po lekarzu jedziemy do mojej mamy na obiadek a potem na ploty do znajomych więc pewnie zjedziemy wieczorkiem...kochane błagam trzymajcie kciuki :)

jeju jakoś chyba pomieszałam w tych odpowiedziach hehe ale myślę że się doczytacie :-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
no widzicie dziewczyny nie ma się co martwic na zapas!!!! wszystko układa się pomyślnie i tak będzie ze wszystkimi, w końcu wszystkie trzymamy kciuki a jest nas tyle że muszą zdziałac cuda!!!! ;-) Ja mam dziś kiepski dzień w pracy, kolejny raz potwierdziła się moja teoria: umiesz liczyc, licz na siebie. Przykre to ale prawdziwe :wściekła/y: Wkurzona jestem na maksa i odbija się ten stres pewnie na myszuni mojej... Przykro :-(
 
Do góry