reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Karolina ja nie pale ale strasznie przeszkadza mi dym papierochów więc odwrotnie niż u Ciebie, a co do mdłości to pierwsza ciąża odbyła się bez jakichkolwiek dolegliwości i teraz zapowiada sie tak samo:tak: jedyne co z pierwsza ciaza to mialam straszna ochote na piwo:-p:-p

na chwile obecna mam tylko dwa symptomy zwiastujace ciaze tzn brak okresu i calkowicie zerowa chce na sex;-):-D:szok:
 
BOŻE KOBIETKI WSPÓŁCZUJE WAM JA TERAZ PRZECHODZE PRZEZ 3 CIĄŻE I NIE WIEM CO TO ZNACZY MDŁOSCI A WYMIOTY TO JUŻ WOGÓLE.JEDYNYM MINUSEM JAKI ODCZUWAM TO TOTALNY POPĘD DO PAPIEROCHÓW,W ZWIĄZKU Z TYM ZE PRZED CIĄZĄ PALIŁAM JAK I NA POCZĄTKU KIEDY NIE WIEDZIAŁAM ZE JESTEM TAK TERAZ PAPIEROSY MOGŁABYM ZJEŚĆ ,ZAZDROSZCZE KOBIETĄ KTÓRE MAJĄ WSTRĘT JA SIE STRASZNIE MĘCZE CO JA BYM DAŁA ZEBY ZAPALIĆ(O JEJ) JESTEM TAK ROZDRAŻNIONA ZE SZKODA GADAĆ:blink:
oj wspólczuję:baffled: na pewno to dla Ciebie męka. Moja kumpela w ciązy paliła bo nie dawała rady. Coś do 4 m-ca. A potem rzuciła i całą ciażę miałą stresa czy z dzieckiem jest w porządk. ale na szczęście jest zdrowiutki:tak:

kerna, może żuj plasterek świeżego imbiru, lub pij ciepłą wodę z imbirem. Ponoć jeszcze migdały w łupinkach pomagają, no i absolutnie nie wstawać z łóżka z pustym żołądkiem. Chociaż na mnie te mądrości ludowe akurat nie działały i ile miałam spędzić w pierwszej ciąży przy kibelku tyle niestety spędziłam.
a właśnie ta babka z apteki mi powiedziałą, że jkieś tam badanai robili i że imbir uszkadza płody szczurów:baffled::baffled::baffled:

Muszę Wam powiedzieć, tym które już mają dzieci, że podziwiam... ja chciałabym dwójkę i z możliwie niedużą różnicą wieku (z różnych przyczyn uważam, ze 2-3 lata to optimum), ale kompletnie nie wiem, jak to może wyglądać w praktyce i powiem nawet, że taka wizja drugiej ciąży czy noworodka przy rocznym, dwuletnim dziecku mnie absolutnie przeraża :szok: :-D
oj wiesz powiem Ci że ja chciaąłm jeszcze mniejszą różnice wieku, ale jakoś nie było anstroju do roboty;-) i nawet nie myśle jak to będzie po porodzie. bo to i tak nic nie da. Mam sporo znajomych co rodzą dieci rok po roku i przesrane jest, ale tylko na początku..potem dzieci sie bawią razem i jest fajnie! Ja najbardziej boję się, że mnie zmoże ta ciąża i nie będę w stanie oipiekować sie bejbesem....a co on winny:confused::baffled:
 
U mnie tez brak ochoty nastał na sex - nad czym mąz ubolewa:sorry2:
No i dopada mnie mini depresja że znów się roztyję, niestety mimo racjonalnego odżywiania w ciąży6 i niejedzenia kolacji tyłam w 3 trymestrze po 1 kg na tydzień, nie szło tego zahamować:wściekła/y: No i teraz już czuję że spodnie cisną choć waga na razie stoi:tak:
 
Ale się dziś rozpisałyście...nie było mnie tu od rana i 40 minut zajęło ma nadrobienie watków dzisiejszych rozmów :baffled:
Ja też już mam ciążowe humory, po porannej wojnie domowej mój mąż zlitował się i zjawił się w domciu o 16 :blink:a ja wyruszyłam na zakupy i wróciłam cała w skowronkach :-) jak to mało kobiecie potrzeba do szczęścia.
Przeraziłam się dziś - ledwie zapięłam sie w spodnie w których ostatnio chodziłam!! a w pierwszej ciązy do 6 miesiąca w rozmiarze 34-36
 
Karolina, nie jesteś odludkiem. Ja walczyłąm w pierwszej ciąży, w ciąży rzucałam palenie. To był koszmar, tego się nie da nawet opisać jak źle się czułam, do deprechy i skoków nastrojów ciążowych doszła depresja postpapierosowa i autentyczny fizyczny ból. Ostatecznie to zwalczyłam, ale nikomu nie polecam . No i przez rzucanie palenia w ciąży skromnie przytyłam 30 kilo. Masakra jakaś.
Teraz nie palę, ale nie powiem ciągnie wilka do lasu. Ale już nie tak bardzo jak w pierwszej ciąży.
Walcz Karolina, dla malucha. Ty przecież wiesz ile złego by zrobiły papierochy maluszkowi. Ale nie zazdroszczę Ci bo wiem jak się męczysz i wirtualnie Cię przytulam. Gdzieś po 3-4 miesiącach przestaniesz chodzić z wściekłości po ścianach, przestaniesz obsesyjnie myśleć o fajce, ale na ulicy nadal będziesz wąchać fajkę jak najlepsze perfumy- przynajmniej ja tak miałam. Z fajkami niestety jest jak z alkoholem, możesz rzucić, ale na baaaardzo długo jesteś uzależniona psychicznie i w chwilach trudnych pierwszą myślą jest myśl o fajce...
Paskudny nałóg
 
Jeżeli chodzi o sex to mam takie same odczucie co ty,nie mam kompletnie ochoty az mi mojego męza żal,a jeżeli chodzi o te cholerne fajki to naprawde zazdroszcze ci,u mnie w domu wszyscy mają mnie kompletnie dość jestem tak nerwowa jak nigdy
 
reklama
no ja tez sie roztyje i znow w lato...:baffled::baffled::dry: w pierwszej ciazy przytylam 16kg niby nie duzo ale jak juz wczesniej pisalam jestem niska wiec kazdy kilogram odrazu widac:sorry2:
a u mnie humor znacznie lepiej, pogadalam z kolezanka ktora ma termin za 4 dni... ona to dopiero nie ma latwo, facet wyparl sie dziecka i ja zostawil... cala ciaze ja pocieszalam a teraz dostaje w zamian wsparcie od niej:-D:-D kochana dziewczyna, mam nadzieje, ze zycie jej sie ułoży...
 
Do góry