KAROLINA84
Fanka BB :)
Czy ktoraś z was to przechodzi czy tylko ja jestem odludkiem?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
oj wspólczuję na pewno to dla Ciebie męka. Moja kumpela w ciązy paliła bo nie dawała rady. Coś do 4 m-ca. A potem rzuciła i całą ciażę miałą stresa czy z dzieckiem jest w porządk. ale na szczęście jest zdrowiutkiBOŻE KOBIETKI WSPÓŁCZUJE WAM JA TERAZ PRZECHODZE PRZEZ 3 CIĄŻE I NIE WIEM CO TO ZNACZY MDŁOSCI A WYMIOTY TO JUŻ WOGÓLE.JEDYNYM MINUSEM JAKI ODCZUWAM TO TOTALNY POPĘD DO PAPIEROCHÓW,W ZWIĄZKU Z TYM ZE PRZED CIĄZĄ PALIŁAM JAK I NA POCZĄTKU KIEDY NIE WIEDZIAŁAM ZE JESTEM TAK TERAZ PAPIEROSY MOGŁABYM ZJEŚĆ ,ZAZDROSZCZE KOBIETĄ KTÓRE MAJĄ WSTRĘT JA SIE STRASZNIE MĘCZE CO JA BYM DAŁA ZEBY ZAPALIĆ(O JEJ) JESTEM TAK ROZDRAŻNIONA ZE SZKODA GADAĆ
a właśnie ta babka z apteki mi powiedziałą, że jkieś tam badanai robili i że imbir uszkadza płody szczurówkerna, może żuj plasterek świeżego imbiru, lub pij ciepłą wodę z imbirem. Ponoć jeszcze migdały w łupinkach pomagają, no i absolutnie nie wstawać z łóżka z pustym żołądkiem. Chociaż na mnie te mądrości ludowe akurat nie działały i ile miałam spędzić w pierwszej ciąży przy kibelku tyle niestety spędziłam.
oj wiesz powiem Ci że ja chciaąłm jeszcze mniejszą różnice wieku, ale jakoś nie było anstroju do roboty;-) i nawet nie myśle jak to będzie po porodzie. bo to i tak nic nie da. Mam sporo znajomych co rodzą dieci rok po roku i przesrane jest, ale tylko na początku..potem dzieci sie bawią razem i jest fajnie! Ja najbardziej boję się, że mnie zmoże ta ciąża i nie będę w stanie oipiekować sie bejbesem....a co on winnyMuszę Wam powiedzieć, tym które już mają dzieci, że podziwiam... ja chciałabym dwójkę i z możliwie niedużą różnicą wieku (z różnych przyczyn uważam, ze 2-3 lata to optimum), ale kompletnie nie wiem, jak to może wyglądać w praktyce i powiem nawet, że taka wizja drugiej ciąży czy noworodka przy rocznym, dwuletnim dziecku mnie absolutnie przeraża