kerna
http://www.lauraziobro.pl
mi trzy razy zmieniali termin porodu.....1 listopad, 6, potem 7. Nie wiem co to ma do rzeczy....
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Powiedziec to nie powiedziała, sama podglądnęłam na monitorze że jak mierzyła główkę to był 14w1d czyli wychodzi że nasza dzidźka jest większa niż z OM ale tym bym się zupełnie nieprzejmowała bo to tylko człowiek tam klika i kliknie 2mm dalej i już wychodzi inny wynik. Z synkiem jak chodziłam to mnie tak gin nastraszył że taki wielki i że kolos będzie ponad 4kg, to się tak wystraszyłam że nawet witaminy odstawiłam bo mi powiedział że to może byc od witamin i co... urodziłam cudownego chłopczyka 3420, także tym to naprawdę bym się nie przejmowała, to są tylko przybliżone pomiary i szacunek wagi więc jeśli znacząco nie odbiega od normy (tydzień w tą czy w tą) to jest jak najbardziej OK :-)no i oczywiście gratuluję już odbytych i życzę powodzenia na dzisiejszych wizytach i badaniach usg wszystkim mamusiom
Kasialle, ja za tydzień idę prywatnie to moje Maleństwo też powinno mieć wtedy jakieś 6cm z haczykiem (12-13 tc) i mam nadzieję zobaczyć więcej, teraz to tak 5 min a prywatnie to kilkanaście minut no i filmik dostanę i zdjęcia (z synkiem jak robiłam to mam taki cudowny film, że hmmmm). A czy Tobie teraz powiedzieli który to tydzień ciąży? i czy zgadza się z tym wyliczonym wg OM? bo u mnie jest tydzień mniejsze Maleństwo, ale na razie się nie martwię, bo pewnie to wina sprzętu.
dokładnie, ja miałam termin na 4.06 wg OM a według USG to już w maju miałam urodzic, jedno z USG mówiło że nawet 17.05 <smiechu warte> A urodziłam 13.06 także tymi terminami to w ogóle głowy bym sobie nie zaprzątała. Wiecie że tylko 5% dzieci rodzi się w wyznaczonym terminie...mi trzy razy zmieniali termin porodu.....1 listopad, 6, potem 7. Nie wiem co to ma do rzeczy....