reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

cześć dziewczyny ....
o widzę że i u was wczoraj nie za ciekawie... podobnie u mnie mysalam że mnie skręci już sama nie wiedziałam czy chce jeść, leżeć czy kibelkować... oj masakra normalnie

wczoraj zakończyłam kuracje Duphastonem i od ponad tygodnia żadnych plamień :-) dzisiaj troszkę nerwowo bo mamy 2 usg i się denerwuje czy z maluchami wszystko w porządku.... już się nie mogę doczekać wizyty mam na 18.40 dziewczynki pózniej napiszę do was... trzymajcie kciuki proszę....:tak: buziaki
 
reklama
Witam po weekendzie! :-)
U mnie niestety był intensywny, a tak chciałam poleżeć w łóżeczku z moim A.
No ale niestety w sobotę się nazjeżdżało trochę gości i dzieci pełno w domu. Pobawiłam się z nimi pobiegałam ponosiłam i niestety wieczorkiem brzuszek zaczął boleć i się strasznie przestraszyłam :-( Ale na szczęście poleżałam i przeszło. Obiecałam sobie i oczywiście mojemu kochanemu że już więcej nie będę tak przesadzać...
A w niedzielę to my w gościach byliśmy a ja już taka zmęczona po sobocie byłam że się prawie nie odzywałam, więc kompan do rozmów ze mnie był nie za dobry :-D
W domu straszny bałagan, pełno naczyń w zlewie i niestety dzisiaj też sobie nie poodpoczywam :-(

karolinkare oczywiście będziemy trzymać kciuki mocno mocno mocno za to żeby wszystko było ok :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Widzę, że nie tylko ja mam stresa przed poinformowaniem szefostwa. Jedyny plus, że zrobię to telefonicznie, bo szef w innym mieście, no ale zadowolony to on nie będzie - zniknę na kilka/kilkanaście miesięcy (macierzyński no i chyba z kilka miesięcy wychowawczego tym razem, poprzednio wróciłam zaraz po macierzyńskim i pracowałam do 8 miesiąca). Hmmm, w środę idę na usg to wezmę zaświadczenie o ciąży no i zbiorę odwagę na telefon, ojoj :no:
 
Witam dzewczyny!!! u mnie dzis dzień rozpoczął się całkiem dobrze zero nudnosci moze powoli zacznie mi to juz mijać tylko spac mi sie ciągle chce:sorry: w nocy przesypiam po 10 godzin a mimo to w dzien również musze sobie pokimać, choc oczywiscie mój 2.5 letni synek nie zabardzo mi na to pozwala bo sam w dzien juz prawie nie sypia :happy:Jak z nim rozmawiam o siostrzyczce lub braciszku to zawsze mówi ze chce braciszka :-Dno zobaczymy jak to wyjdzie za jakis czas ja osobiscie to chciałabym zeby dzidzius był zdrowy wiadomo,choć fajnie by było miec w domu parkę :tak:Ok mykam powli ogarnoc troche w domku odezwe sie moze troche poźniej paaaaaaaaaa

P.S Olgadom super, że Ciebie juz lepiej!!! :tak: :-)
 
Witam dziewczynki :)

A ja sie od rana za porzadki wzielam, mam mega powera wiec sie krzatam. Jutro mamy rocznice wiec jakas niespodzianke musze obmyslec dla mojego Kochania. Jakies pomysly? :-)
Dziewczyny mam pytanie odnosnie badan krwi moczu itd.
Jak robilam "pierwsza ture" (toxo, konflikt ser, itd) to zaplacilam prawie 200 zl.
Teraz na kolejna wizyte mam zrobic ponownie badania krwi + obciazenie glukoza, do tego mocz i zastanawiam sie czy te badania nie powinny byc refundowane? Czy nie da rady ich zrobic na ksiazeczke?

Co do badan prenatalnych to tez jestem w kropce. Moj lekarz nic mi o nich nie mowil, ale chyba na nastepnej wizycie (15.03) bedzie czas na nie bo to akurat bedzie 13-14 tydzien. Co o tym myslicie?

Olgadom ciesze sie bardzo ze wszystko dobrze. Oby juz obylo sie bez takich wiadomosci na naszym forum. Milego dnia mamuski :-)
 
gaja no nie aż tak wiele ;-) z ok.30 osób pracujących w biurze są 3 dziewczyny i 2 starsze koleżanki (po klimakterium:-)) także też raczej męska firma. No ale szef jest oki także myślę że będzie dobrze. Także 3mam kciuki za Ciebie ale zrób to, to faktycznie stres spłynie...
misiaaka niestety jak chodzisz prywatnie do gina to za wszystkie badania musisz zapłacic, przerabiałam to w poprzedniej ciąży :( żeby było refundowane musisz miec skierowanie od lekarza który ma umowę z NFZ. A to badanie prenatalne (przeziernośc karkową) można zrobic do 13+6 dnia ciąży, później wyniki są niemiarodajne, także jak pójdziesz 15.03 to będzie oki.
 
Ostatnia edycja:
Hello
Wczorajszy wieczor uplynal mi w fotelu - nie mialam sily ruszyc palcem w kapciu :-) Do tego wzielo mnie na mleko laciate i maslanke. Wypilam tego hetolitry.
Dzis rano luzik, bez wymiotow i mdlosci.. teraz siedze w pracy i niestety zejdzie mi tu do wieczora :-(
aha.. wczoraj oprocz chodzacej za mna od x-dni truskawki homo ( ciagle nie moge jej dostac ) doszla ochota na lody w kostce calipso - najlepiej smietankowe :-)
 
Dziewczyny mam pytanie odnosnie badan krwi moczu itd.
Jak robilam "pierwsza ture" (toxo, konflikt ser, itd) to zaplacilam prawie 200 zl.
Teraz na kolejna wizyte mam zrobic ponownie badania krwi + obciazenie glukoza, do tego mocz i zastanawiam sie czy te badania nie powinny byc refundowane? Czy nie da rady ich zrobic na ksiazeczkę?

Jeżeli nie chodzisz do lekarza prywatnie i on skierował Cię na badania to oczywiście że te badania (oprócz toxo) powinny być bezpłatne, refundowane przez NFZ. Ja za toksoplazmozę zapłaciłam 36 zł. i nic więcej. Jeżeli chodzisz prywatnie do lekarza też da się ominąć te koszty, tylko trzeba po prostu z lekarzem porozmawiać. Ja chodzę prywatnie do lekarza, który był przy moich narodzinach więc zna mnie od zawsze i skierowania na badania wypisuje na drukach z pieczątką przychodni publicznej (bo prowadzi on praktykę zarówno prywatną jak i publiczną).
 
Witam dziewczyny:-)
U mmnie M w domu póki co więc na bb jakoś czasu brak;-) ale zaglądam tylko pisać mi się nie chce:zawstydzona/y:
Wczoraj byliśmy na spacerku ale zanim dojechaliśmy na miejsce to słońce zaszło:sorry::confused2:
Olga super że jest ok i dobrze się czujecie:tak::tak::tak:
Gaja powodzenia w pracy!!!!;-)
Saraa co do nowości to masz rację.Wiadomo, że te truskawy giganty to nawet obok truskawek nie stały:no:
Ja na szczęście mam mnóstwo zamrożonych śliwek, malin i truskawek:tak::tak::tak: takze jak mam ochotę to korzystam;-)
Chyba czułam że w ziemie będą mi potrzebne witaminki:-D:-D:-D
To ja lecę.;-);-)
czesc kerna wejdz na gg!!!!nowe neewsy
 
reklama
Ja też chodzę prywatnie i jakoś nie spieszy mi się z wydaniem kasy.....kurcze szkoda że tak to musi wyglądać....:confused2:
Ja tylko nie wyobrażam sobie obciążenia glukozą....macie jakieś sposoby jak to przeżyć???? Jak dla mnie to jest jedno z najgorszych badań:no::no:
 
Do góry