hejka..i mamy weekend, maz zjechal z trasy wiec w domu radosc..Dawid szaleje)
mb dziekuje za zyczenia przyznam ze w malzenstwie jest lepiej niz w narzeczenstwie
co do mieska moj woli mietolic kostki nic mieso..zdarza sie ze zje piers z kurczaka, mielonego..zastepuje zapotrzebowanie jajkami, dostaje warzywa, lubi brokuly
gaju wspolczuje anginy..to sie Max nameczy;(((
dorotka usmiechnij sie..klotnia z mezem zakonczy sie napewno milym pogodzeniem
ja dzis wkurzylam sie na mojego bo przyjechal z trasy i zapomnial dac mi buziaka..wiec zwrocilam jemu uwage..a on ze stesknil sie za malym i z tego wszystkiego zapomnial sie przywitac...i teraz chodzi za mna i mowi ze jestem zolza..i chce mi ukrasc buziaka ale sie zawzielam..nie dam! zapamieta jak ma sie witac z zona
beniaminka ale jestem ciekawa Twojej fryzurki i koloru i mam nadzieje ze chorobsko zwyciezycie i chrzcinki beda udane
przyszla mama i jak tan syncio? biegunka minela? moj tez mial jak bral antybiotyk i dicoflor30 podawalam.
ropucha przykre to ze czlowiek probuje sie dorobic a wszystko idzie nie tak.. zycze jednak aby sie ulozylo po Waszej mysli.
co do slodyczy..ja raz na jakis czas daje malemu kinder czekoladki, flipsy toffi, dostaje mleczna kanapke kindera, raz w ciagu dnia herbatke, soki bobovita, nie jestem z tych mam ktore kategorycznie separuja dzieci od slodyczy..w dodatku dawid ma niedowage bo wazy niecale 9kg..zabki mamy 4 i myjemy je chetnie
jesli chodzi o mleko mm to tylko raz w nocy i to przez sem bo inaczej nie wypije, kaszek nie chce jesc, z obiadami tez roznie..maly niejadek.
marietta moj tez budzi sie w nocy..to juz standard kilka pobudek.
magdzik to jakas masakra z ta biurokracja..wiem co czujesz..my juz czekamy kilka lat az sprzedadza nam dom..i ciagle czegos im brakuje;/
mb dziekuje za zyczenia przyznam ze w malzenstwie jest lepiej niz w narzeczenstwie
co do mieska moj woli mietolic kostki nic mieso..zdarza sie ze zje piers z kurczaka, mielonego..zastepuje zapotrzebowanie jajkami, dostaje warzywa, lubi brokuly
gaju wspolczuje anginy..to sie Max nameczy;(((
dorotka usmiechnij sie..klotnia z mezem zakonczy sie napewno milym pogodzeniem
ja dzis wkurzylam sie na mojego bo przyjechal z trasy i zapomnial dac mi buziaka..wiec zwrocilam jemu uwage..a on ze stesknil sie za malym i z tego wszystkiego zapomnial sie przywitac...i teraz chodzi za mna i mowi ze jestem zolza..i chce mi ukrasc buziaka ale sie zawzielam..nie dam! zapamieta jak ma sie witac z zona
beniaminka ale jestem ciekawa Twojej fryzurki i koloru i mam nadzieje ze chorobsko zwyciezycie i chrzcinki beda udane
przyszla mama i jak tan syncio? biegunka minela? moj tez mial jak bral antybiotyk i dicoflor30 podawalam.
ropucha przykre to ze czlowiek probuje sie dorobic a wszystko idzie nie tak.. zycze jednak aby sie ulozylo po Waszej mysli.
co do slodyczy..ja raz na jakis czas daje malemu kinder czekoladki, flipsy toffi, dostaje mleczna kanapke kindera, raz w ciagu dnia herbatke, soki bobovita, nie jestem z tych mam ktore kategorycznie separuja dzieci od slodyczy..w dodatku dawid ma niedowage bo wazy niecale 9kg..zabki mamy 4 i myjemy je chetnie
jesli chodzi o mleko mm to tylko raz w nocy i to przez sem bo inaczej nie wypije, kaszek nie chce jesc, z obiadami tez roznie..maly niejadek.
marietta moj tez budzi sie w nocy..to juz standard kilka pobudek.
magdzik to jakas masakra z ta biurokracja..wiem co czujesz..my juz czekamy kilka lat az sprzedadza nam dom..i ciagle czegos im brakuje;/
Ostatnia edycja: