reklama
Marja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2010
- Postów
- 629
Moim zdaniem nic na sile - skoro nie chce kaszek wiec nie sa mu potrzebne . Wiesz ja dzis pierwszy raz podalam kaszke - smakowala mu ale za chwile chcial mleka .Postanowilam ,ze nie bede dawac mu kaszki - super rosnie, rozwija sie wiec nie bede na sile go uszczesliwiac kasza.
paulka24
Fanka BB :)
ja tez jestem zdania nic na siłe. przyszła mamo a moze spróbuj zrobic na swoim mleku. ja obecnie tobie na mm ale wczesniej odciągałam mleko i dodawałam kleik ryzowy i Emilkowi najlepiej smakowało, i na początku dawała troszeczke 40-50ml. ja z Emilem nie mam zadnego problemu, on jak odkurzacz, co dam to wciagnie. a jak w trakcie karmienie nie zdążę na czas załadować łyzeczki tzn wtedy kiedy hrabia otworzy buzke to sapie jak pies
Anja78
matka superstar
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2007
- Postów
- 2 791
Witam!
Najgorsza była ta awantura, którą urządził mój małżonek. A przecież też był w domu i jak wychodziłam na korytarz to uprzedziłam, że wychodzę i żeby spojrzał na małego. Ale u nas tak jest. Wszystko co jest nie tak - to moja wina.
:
to samo u mnie, nawet jak on nawali to i tak mea culpa, a wiadomo,ze kobieta podswiadomie bierze wine i poczucie obowiazku na siebie jezeli chodzi o swoje dzieci.powinni zbadac hormon poczucia winy
jezeli chodzi o karmienie to ja bardzo podobnnie, pol sloiczka, czasmi caly owocow, a tak to cycek, zadnych soczkow, herbatek bo zawieraja cukier a tak to daje popic z piersi na zyczenie , po obiadku, podczas przytulania etcetc kiedy dusza zapragnie.
a sciagac nie moge, dlatego starsz corek karmilam bardzo krotko bo sie zrazilam,ze nie mam mleka, a mialam tylko ona zarloczekk byla, nie miala cierpliwoci a ja myslalam,ze skoro nie moge sciagnac to znaczy ,ze nie mam a sie okazalo, ze elegancko wykarmilam Gabi bez mozliwosci sciagania w laktator.
gosiunia:)
Fanka BB :)
Witam się i ja!
Ritko nie przejmuj się. Moja Iga mi spadła z łóżka bo ja poprostu nie zauwayłam że ona juz nie śpi, a sama ucinałam sobie drzemkę. Było trochę płaczu ale cycuś wszystko załagodził ;-).
Co do jedzenia to u nas bywa różnie.
Cycuś jest na żadanie. Sama nie wiem ile razy dziennie. Raz dziennie jest jakiś obadek mamusi robótki, bo dzidzia nie chce słoiczkowych . Z tego co zauważyłam nie bardzo przepada za marchewką ale lubi gotowaną pierś z kurczaka. Wiadomo, co będzie jakieś warzywa wcinać jak może mięsko. Ale i tak wiele tego nie zje. Pare łżeczek. Ale może się przyzwyczai. Banana jej podawałam ale jej nie posmakował. Natomiast chrupki kukurydziane bardzo lubi.
Miłej nocki życzę.
Ritko nie przejmuj się. Moja Iga mi spadła z łóżka bo ja poprostu nie zauwayłam że ona juz nie śpi, a sama ucinałam sobie drzemkę. Było trochę płaczu ale cycuś wszystko załagodził ;-).
Co do jedzenia to u nas bywa różnie.
Cycuś jest na żadanie. Sama nie wiem ile razy dziennie. Raz dziennie jest jakiś obadek mamusi robótki, bo dzidzia nie chce słoiczkowych . Z tego co zauważyłam nie bardzo przepada za marchewką ale lubi gotowaną pierś z kurczaka. Wiadomo, co będzie jakieś warzywa wcinać jak może mięsko. Ale i tak wiele tego nie zje. Pare łżeczek. Ale może się przyzwyczai. Banana jej podawałam ale jej nie posmakował. Natomiast chrupki kukurydziane bardzo lubi.
Miłej nocki życzę.
Hejka
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie jedzonka Waszych szkarbow. Wywnioskowłam, ze u nas chyba za czesto mleczko mu dawałam i moze dlatego nie chce go pic. Albo tak jak mamusia nie lubi mleka i juz
Do tej pory wygladało u nas tak:
ok.6 cycus + 90, max. 120 mm
ok.10 150 mm (ale nie wszystko wypija, ale robie tyle bo mam nadzieje, ze wypije)
ok.13.30 obiadek tak 130 ml, a jak nowosc to mniej i mleczko
ok.17.30 150 mm
ok. 21 180 mm
I jeszcze czasami jakis deserek. I jak myslicie, chyba za czesto to mleczko chce mu dawac?, i pewnie ma dosc.
Powiem Wam ze juz mnie deprecha z tego powodu łapie, ciagle cos nie tak z tym jedzeniem, i na cycu i na butli. Czasami to mi rece opadaja z bezsilnosci. dzisaij to zrobiłam mu kaszke ryzowa o smaku jablkowym, bo myslałam, ze woli jesc łyzeczka, ale tez mu nie podeszła. Jutro drugie podejscie, zobaczymy...
Justyna ja tez do łazienki biore po jedzonku małego, on patrzy w lusterko, a ja myk i buzka umyta
Marta co do Reni to czasami ciekawie mowi, ale podobnie jak Beniaminka rzadko wcielam to w zycie. Jakos brakuje samozaparcia i checi przede wszystkim...
Ania_86 do nas wczoraj dotarła paczuszka Nestle:-).
Beniaminka i jak u neurologa? A jesli mozna wiedziec, to czy to była wizyta na kase chorych?
Ritka ciesze sie, ze Franio ma sie dobrze. Ale pewnie duzo jeszcze przed nami upadkow, guzow itp. itd
Miałam jeszcze cos napisac, ale wypiłam sobie piffko przy siedzeniu na bb i cos mi sie w głowie zakreciło.... tak to juz jest jak ponad rok nie miało sie w ustach czegos mocniejszego. Ale ja z tych co za piciem nie przepadaja, tylko dziasiaj jakas mnie ochota naszla, wszystko przez mojego "Tadka-Niejadka"
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie jedzonka Waszych szkarbow. Wywnioskowłam, ze u nas chyba za czesto mleczko mu dawałam i moze dlatego nie chce go pic. Albo tak jak mamusia nie lubi mleka i juz
Do tej pory wygladało u nas tak:
ok.6 cycus + 90, max. 120 mm
ok.10 150 mm (ale nie wszystko wypija, ale robie tyle bo mam nadzieje, ze wypije)
ok.13.30 obiadek tak 130 ml, a jak nowosc to mniej i mleczko
ok.17.30 150 mm
ok. 21 180 mm
I jeszcze czasami jakis deserek. I jak myslicie, chyba za czesto to mleczko chce mu dawac?, i pewnie ma dosc.
Powiem Wam ze juz mnie deprecha z tego powodu łapie, ciagle cos nie tak z tym jedzeniem, i na cycu i na butli. Czasami to mi rece opadaja z bezsilnosci. dzisaij to zrobiłam mu kaszke ryzowa o smaku jablkowym, bo myslałam, ze woli jesc łyzeczka, ale tez mu nie podeszła. Jutro drugie podejscie, zobaczymy...
Justyna ja tez do łazienki biore po jedzonku małego, on patrzy w lusterko, a ja myk i buzka umyta
Marta co do Reni to czasami ciekawie mowi, ale podobnie jak Beniaminka rzadko wcielam to w zycie. Jakos brakuje samozaparcia i checi przede wszystkim...
Ania_86 do nas wczoraj dotarła paczuszka Nestle:-).
Beniaminka i jak u neurologa? A jesli mozna wiedziec, to czy to była wizyta na kase chorych?
Ritka ciesze sie, ze Franio ma sie dobrze. Ale pewnie duzo jeszcze przed nami upadkow, guzow itp. itd
Miałam jeszcze cos napisac, ale wypiłam sobie piffko przy siedzeniu na bb i cos mi sie w głowie zakreciło.... tak to juz jest jak ponad rok nie miało sie w ustach czegos mocniejszego. Ale ja z tych co za piciem nie przepadaja, tylko dziasiaj jakas mnie ochota naszla, wszystko przez mojego "Tadka-Niejadka"
przyszła_mamo u nas też kaszka bananowa nie za bardzo bo jest za słodka, najlepsza jest bobovita malinowa albo jabłkowa (podaje małemu na zmianę bo jak dwa dni pod rząd ma tą samą to mu nie wchodzi) ostatnio próbujemy bezmleczną z nestle morelową i je ale to chyba nie jest jego ulubiona... kiedyś małemu podałam kaszkę manną (jakąś próbkę miałam) z truskawami i czymś tam jeszcze to wogóle mu nie smakowała ale za to mu smakowała próbka z bebilonu pszenno ryżowa z soczystymi owocami ale niestety nie mogę takiej kaszki znaleźć w sklepie żeby mu kupić...
u nas generalnie Wiktor woli kaszki bezmleczne (nie wiem czemu przecierz i tak na mleku robię) i to z bobovity... kaszkę podaję mu zawsze około 9-tej po kaszce idzie na drzemkę a następne karmienie około 11:30-12, a jak zamiast kaszki o 9-tej jest cycuś to później mam cycolenie co 1,5h :-( a czasami nawet co godzinkę
u nas generalnie Wiktor woli kaszki bezmleczne (nie wiem czemu przecierz i tak na mleku robię) i to z bobovity... kaszkę podaję mu zawsze około 9-tej po kaszce idzie na drzemkę a następne karmienie około 11:30-12, a jak zamiast kaszki o 9-tej jest cycuś to później mam cycolenie co 1,5h :-( a czasami nawet co godzinkę
Witam,
Maks też nie bardzo bananową kaszkę i brzoskwiniową toleruje, lubi jabłkową, malinową i 5 owoców z bobovity i też tylko ryżowe podaję z racji alergii
Co do jedzenia to je tak między 7-9 kaszki 120 ml na mleku gęstej, potem tak po 3 godzinach 120 ml mleka, między 14-15 mały słoiczek obiadku, po 2-3 godz 120 ml mleka i po kąpieli ok 19 160 ml mleka, następnie ok 23-24 120 ml mleka i między 2-3 120 ml mleka on pije dużo mleka ale mniejsze ilości niż wasze więc na to samo wychodzi
A tak w ogóle taki to kontaktowy mały człowieczek, rano świadomie mnie zaczepia, wkłada mi paluszki do buzi Jest strasznie ciekawski i jak jakaś rzecz go zainteresuje a mu się zabierze to jest ryk nie z tej ziemi Do raczkowania to mu daleko i to bardzo bo po prostu nie toleruje pozycji na brzuchu, od razu płacz A szkoda bo wolę żeby raczkował a nie od razu chodził, bo Miłosz tylko chodził i nie potrafił łapać równowagi gdy upadał i przez to wiecznie głowe poobijaną miał
Maks też nie bardzo bananową kaszkę i brzoskwiniową toleruje, lubi jabłkową, malinową i 5 owoców z bobovity i też tylko ryżowe podaję z racji alergii
Co do jedzenia to je tak między 7-9 kaszki 120 ml na mleku gęstej, potem tak po 3 godzinach 120 ml mleka, między 14-15 mały słoiczek obiadku, po 2-3 godz 120 ml mleka i po kąpieli ok 19 160 ml mleka, następnie ok 23-24 120 ml mleka i między 2-3 120 ml mleka on pije dużo mleka ale mniejsze ilości niż wasze więc na to samo wychodzi
A tak w ogóle taki to kontaktowy mały człowieczek, rano świadomie mnie zaczepia, wkłada mi paluszki do buzi Jest strasznie ciekawski i jak jakaś rzecz go zainteresuje a mu się zabierze to jest ryk nie z tej ziemi Do raczkowania to mu daleko i to bardzo bo po prostu nie toleruje pozycji na brzuchu, od razu płacz A szkoda bo wolę żeby raczkował a nie od razu chodził, bo Miłosz tylko chodził i nie potrafił łapać równowagi gdy upadał i przez to wiecznie głowe poobijaną miał
reklama
przyszla_mama81
Mama81
Witam z rana!!
U naas zapowiada sie slczna pogoda wiec pranie wstawilam na dworze szybko poschnie.Mlody jesczce dryma(o 6 cyca doil)to moze jescze z pol godziny posci.Co do kaszek to sprobuje mu dzisaj malinowa moze posmakuje, albo jablkowa, kupie te dwie.A to juz moge mu banana dawac??a dajecie zoltko juz do obiadkow czy banan i zoltko po 6 m-cu??
Jak synia poloze na kocu na podlodze i lezy na brzuszku to juz prostuje rece i zaglada wszedzie,ale mysle ze do raczkowania tez mu daleko,a jak na pleckach lezy to tez sie przemieszca ze laduje z koca na podloge)Fajne te nasze urwiski!!
Zycze kochaniutkie milego dnia i slonecznego.Uciekam nadrobic was
U naas zapowiada sie slczna pogoda wiec pranie wstawilam na dworze szybko poschnie.Mlody jesczce dryma(o 6 cyca doil)to moze jescze z pol godziny posci.Co do kaszek to sprobuje mu dzisaj malinowa moze posmakuje, albo jablkowa, kupie te dwie.A to juz moge mu banana dawac??a dajecie zoltko juz do obiadkow czy banan i zoltko po 6 m-cu??
Jak synia poloze na kocu na podlodze i lezy na brzuszku to juz prostuje rece i zaglada wszedzie,ale mysle ze do raczkowania tez mu daleko,a jak na pleckach lezy to tez sie przemieszca ze laduje z koca na podloge)Fajne te nasze urwiski!!
Zycze kochaniutkie milego dnia i slonecznego.Uciekam nadrobic was
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 33
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 192
Podziel się: