reklama
Witam!
Dziękuję wam wszystkim za te wspaniałe życzenia!:-):-):-)
U nas zimno i pochmurno więc spacer odpuścimy!
A Franuś dziś obudził się o 4 i było mu tak wesoło - śmiał się na cały głos. Usnął o 5.30, a o 6 musiałam wstać, żeby córkę do szkoły wysłać. Więc padam na nos.
Mamusie karmiące! Czy pijecie kawę?
Dziękuję wam wszystkim za te wspaniałe życzenia!:-):-):-)
U nas zimno i pochmurno więc spacer odpuścimy!
A Franuś dziś obudził się o 4 i było mu tak wesoło - śmiał się na cały głos. Usnął o 5.30, a o 6 musiałam wstać, żeby córkę do szkoły wysłać. Więc padam na nos.
Mamusie karmiące! Czy pijecie kawę?
Witam!
Dziękuję wam wszystkim za te wspaniałe życzenia!:-):-):-)
U nas zimno i pochmurno więc spacer odpuścimy!
A Franuś dziś obudził się o 4 i było mu tak wesoło - śmiał się na cały głos. Usnął o 5.30, a o 6 musiałam wstać, żeby córkę do szkoły wysłać. Więc padam na nos.
Mamusie karmiące! Czy pijecie kawę?
hehe u nas tak samo w nocy gadać mu się zachciało i stopy łapać
co do kawki jak karmiłam piłam jedną do południa A tak to inkę.
A w ogóle ja głupia do apteki iść mi się po mydło nie chciało te dla atopików i johnsona go umyłam i na głowie to od razu skorupa i czerwone masakrycznie - tylko za lenistwo sobie w łeb palnąć :/
Ritka życzę wspaniałego, życia:-). Co do kawy to ja na początku nie piłam i było to dla mnie straszną karą, bo ja z tych co muszą, a do tego po zarwanych nockach był to dla mnie niezły test na silną wolę. Potem piłam bezkofeinkę, potem jedną rozpuszczalną, a drugą bezkofeinkę i tak stopniowo doszłam do swoich normalnych dwóch plujek na dobę. Obawiałam się że hrabinka nie będzie mogła spać, dlatego tak powoli zwiększałam dawkę, ale nie ma to na nią żadnego wpływu. Podobnie jak piłam melisę na noc żeby spała- zero efektów.
Ja dzisiaj jestem w szoku, Laura już śpi 8,5 h bez jedzenia, obudziłam się próbowałam ją nakarmić ale nie chce.Więc wstałam i zjadłam sobie na spokojnie śniadanie,(pierwszy raz od nie pamiętam kiedy)bez pośpiechu i przerywania na zabawianie znudzonej hrabiny:-). Do tego jestem wyspana i w świetnym nastroju mimo że za oknem ponuro i 4 stopnie:-).
Idę dzisiaj na założenie spirali wieczorem, ciekawe czy boli. Miłego dnia
Ja dzisiaj jestem w szoku, Laura już śpi 8,5 h bez jedzenia, obudziłam się próbowałam ją nakarmić ale nie chce.Więc wstałam i zjadłam sobie na spokojnie śniadanie,(pierwszy raz od nie pamiętam kiedy)bez pośpiechu i przerywania na zabawianie znudzonej hrabiny:-). Do tego jestem wyspana i w świetnym nastroju mimo że za oknem ponuro i 4 stopnie:-).
Idę dzisiaj na założenie spirali wieczorem, ciekawe czy boli. Miłego dnia
Witam
Ritka wszystkiego naj naj najlepszego!!
a u nas dzionek całkiem ładny słoneczko świeci jest trochę zimno ale da się znieść ;-) ogólnie dziś jakoś jestem naładowana dobrą energią mój mały łobuz w końcu ruszył do przodu i już nie leży tylko machając rączkami i nóżkami ale wykonuję więcej czynności :-)
Wpadłam ostatnio na pomysł żeby iść do pracy jako niania mogłabym wtedy być z Kacprem cały czas no i chociaż trochę poprawiła bym swoją sytuację finansową ale trochę się boję ooo dokończę później bo rozrabiaka się obudził:-)
Ritka wszystkiego naj naj najlepszego!!
a u nas dzionek całkiem ładny słoneczko świeci jest trochę zimno ale da się znieść ;-) ogólnie dziś jakoś jestem naładowana dobrą energią mój mały łobuz w końcu ruszył do przodu i już nie leży tylko machając rączkami i nóżkami ale wykonuję więcej czynności :-)
Wpadłam ostatnio na pomysł żeby iść do pracy jako niania mogłabym wtedy być z Kacprem cały czas no i chociaż trochę poprawiła bym swoją sytuację finansową ale trochę się boję ooo dokończę później bo rozrabiaka się obudził:-)
Czesc dziewczyny!!!!
moja mała dzis cos miała cizkawa noc bo nie miała spania od 3-4 a i teraz jakos kiepskawo i marudzi moze to wina tego ze od 2 dni kupki nie ma hm zobaczymy u nas pogoda rewelacja mozna powiedziec 6 na plusie i słoneczko piekne zaraz po obiadku idziemy na spacerek drugi raz
laski powiedzcie mi dajecie waszym maluszkom juz kaszki jakies albo kleik bo moja mała narazie to na cycu i na marchewce i jaubuszku tylko wiec moze doradzicie mi jakąs dobrą????
Ritka sto lat dużo zdrówka!!!!
to narazie uciekam bo moja mała juz nawołuje:-) pa....
moja mała dzis cos miała cizkawa noc bo nie miała spania od 3-4 a i teraz jakos kiepskawo i marudzi moze to wina tego ze od 2 dni kupki nie ma hm zobaczymy u nas pogoda rewelacja mozna powiedziec 6 na plusie i słoneczko piekne zaraz po obiadku idziemy na spacerek drugi raz
laski powiedzcie mi dajecie waszym maluszkom juz kaszki jakies albo kleik bo moja mała narazie to na cycu i na marchewce i jaubuszku tylko wiec moze doradzicie mi jakąs dobrą????
Ritka sto lat dużo zdrówka!!!!
to narazie uciekam bo moja mała juz nawołuje:-) pa....
dzien dobry
Toshi - ja tylko lyzeczke kleiku na noc do mleczka, a marchewka dopiero od wczoraj proby
Magdzik - mozesz sprobowac, tylko zastanow sie czy dasz rade?i powiem Ci szczerze, ze jak szukalam nianki, to od razu odpadaly te, ktore mialy swoje dzieci w domu w tym samym czasie, balam sie , ze moje dziecko bedzie na drugim planie...ale moze ja przewrazliwiona jestemno i gratuluje wyczynow gimnastycznych
a wszystkim zycze milego dnia))))
Toshi - ja tylko lyzeczke kleiku na noc do mleczka, a marchewka dopiero od wczoraj proby
Magdzik - mozesz sprobowac, tylko zastanow sie czy dasz rade?i powiem Ci szczerze, ze jak szukalam nianki, to od razu odpadaly te, ktore mialy swoje dzieci w domu w tym samym czasie, balam sie , ze moje dziecko bedzie na drugim planie...ale moze ja przewrazliwiona jestemno i gratuluje wyczynow gimnastycznych
a wszystkim zycze milego dnia))))
Witam i ja
ale sie wkurzyłam, sie napisałam i wcieło mi gdzies posta to jeszcze raz
Dagna fajnie, ze zajrzałas, duzo zdrowka dla Ciebie
Ritka Wszystkiego Najlepszego z okazji wczorajszych urodzinek:-). Gratuluje chrzesniaka
Magdzik ja to na nianie sie nie nadaje, za nerwowa jestem. Ale jak czujesz ze podołasz to moze sprobuj. Jak nie dasz rady, to zrezygnujesz i juz.
Toshi u nas mały steka przy kupie jak parowóz, a kupa raz normalna a raz plastelinka. A dostaje cyca, mm, jabłuszko, w czwartek dostał dynie z ziemniaczkiem, i jeszcze zelazo na anemie mu dajemy. I byc tu człowieku madrym, od czego ta plastelinka, a czasami wrecz bobki takie.
Miałam wczoraj niespodziewanycj gosci, nawiedziły mnie kolezanki. Jedna wpadła na spoznione urodziny, a dwie bo jeszcze Antka nie widziały. I jeszcze sis przyjechała... fajnie sie nam gadało. Ale pewnie nie zgadniecie o czym, w sumie to o kim?.....o dzieciakach. Nawet jak zaczynałysmy inny temat, to i tak rozmowa sama schodziła na maluchy. Normalnie mamuski z nas na całego, nawet mezow nie obgadałysmy
A dzisaj mam lenia, nawet poodkurzac mi sie nie chce. Mały drzemie, jak wstanie to na spacer by sie wybrac. Przez okno to pogoda super, ale jak wyszłam to troche wieje. I jeszcze dzisiaj musimy smignac na usg bioderek, ale dopieto na 18.20.
ale sie wkurzyłam, sie napisałam i wcieło mi gdzies posta to jeszcze raz
Dagna fajnie, ze zajrzałas, duzo zdrowka dla Ciebie
Ritka Wszystkiego Najlepszego z okazji wczorajszych urodzinek:-). Gratuluje chrzesniaka
Magdzik ja to na nianie sie nie nadaje, za nerwowa jestem. Ale jak czujesz ze podołasz to moze sprobuj. Jak nie dasz rady, to zrezygnujesz i juz.
Toshi u nas mały steka przy kupie jak parowóz, a kupa raz normalna a raz plastelinka. A dostaje cyca, mm, jabłuszko, w czwartek dostał dynie z ziemniaczkiem, i jeszcze zelazo na anemie mu dajemy. I byc tu człowieku madrym, od czego ta plastelinka, a czasami wrecz bobki takie.
Miałam wczoraj niespodziewanycj gosci, nawiedziły mnie kolezanki. Jedna wpadła na spoznione urodziny, a dwie bo jeszcze Antka nie widziały. I jeszcze sis przyjechała... fajnie sie nam gadało. Ale pewnie nie zgadniecie o czym, w sumie to o kim?.....o dzieciakach. Nawet jak zaczynałysmy inny temat, to i tak rozmowa sama schodziła na maluchy. Normalnie mamuski z nas na całego, nawet mezow nie obgadałysmy
A dzisaj mam lenia, nawet poodkurzac mi sie nie chce. Mały drzemie, jak wstanie to na spacer by sie wybrac. Przez okno to pogoda super, ale jak wyszłam to troche wieje. I jeszcze dzisiaj musimy smignac na usg bioderek, ale dopieto na 18.20.
reklama
Ritka, ja piję bezkofeinową lub inkę, no i sporadycznie :-) cafe latte w jakiejś kawiarence.
Toshi, dodaję do jednej butli łyżkę kaszki z glutenem z bobovity, a tak to tylko obiadek około 15, reszta posiłków to mleczko albo z cyca albo z butli.
Dzisiaj byłyśmy u ortopedy. Tak, jak przewidywałam, mała znowu zagipsowana. Tym razem ma w gipsie tylko jedną nóżkę, bo dalej jej coś przeskakuje w stawie. Następna wizyta 25 marca - znowu mam nadzieję, że to może już ostatnia tzw. "gipsowa", a kolejne bedą już tylko kontrolne.
Toshi, dodaję do jednej butli łyżkę kaszki z glutenem z bobovity, a tak to tylko obiadek około 15, reszta posiłków to mleczko albo z cyca albo z butli.
Dzisiaj byłyśmy u ortopedy. Tak, jak przewidywałam, mała znowu zagipsowana. Tym razem ma w gipsie tylko jedną nóżkę, bo dalej jej coś przeskakuje w stawie. Następna wizyta 25 marca - znowu mam nadzieję, że to może już ostatnia tzw. "gipsowa", a kolejne bedą już tylko kontrolne.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 161
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: