reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

witam:) nie ma to jak weekend..od razu lepiej sie czuje..E dzis wraca i wszyscy czekamy wlacznie z psem (siedzi na parapecie okna) ..pewnie nie uwierzycie ale jak powiem ze Emil przyjedzie to ten maly szczurek potrafi czekac pol dnia na tym parapecie! a jak juz E wejdzie do domu to zanim sie z nami przywita to pies jest pierwszy.

Gooshek lacze sie z Toba w bolu miesiaczkowym..tez myslalam ze bedzie lepiej po ciazy ale sie rozczarowalam..masakra..a jak leci ze mnie;/

karolina84 witaj:) fajnie ze u Was wszysko ok:)

paulka moj w kapieli nie ma czasu na ksiazeczki bo..zajmuje sie chlapaniem nozkami..robie do niego kilka podejsc zanim go umyje a i tak koncze cala mokra..jest niemozliwy..a jaka ma przy tym minke..:)

malpko gratki seksiku:) narzekalas a wystarczylo babke upiec:D moj dzis bedzie zawiedziony..okres tralalalalala...

lilu ja zawsze bylam chuda (max 44kg) a teraz mam 45 ale nie chcialabym wiecej wazyc..jestem niziutka i chudziutka i jak to moj E mowi filigranowa:) ale jesli Ty zle sie czujesz z niska waga to wspolczuje..karmienie piersia ma to juz w sobie ze wyciaga.

alcia masakra..13 h..zwariowalabym.

ania86 co za ksiadz.. dobrze ze u nas na wsi nasz nie ma nic przeciwko..nie wyobrazam sobie nie miec zdjec z chrztu czy slubu..pajac i tyle!
 
reklama
czesc dziewczyny
witaj aronia wsrod nas!
witaj karolina84 ponownie!!!:-)
jakos dzis nie mam sil jelitowka mnie dopadla:-(
eh nawet nie mam ochoty na spacerek
oj ja tez lilu mam problem bo lena tylko cyca chce najgorsze ze butelki to nawet nie chce spróbować kurcze a w nocy to tak do cyca przyzwyczailam ją ze je ja zasypiam a ona nie wypluwa tylko trzyma jak smoczka cos czuje ze bede miala duzy problem
milego weekendu laski i do uslyszenia w przyszlym tyg. bo weekend spedzamy u rodzicow
paaaa........
 
Ostatnia edycja:
tego proszku do pieczenia to ja na oko sypie małą paczkę albo pół dużej tak na pół kilo mąki około!!
Ja piekę w takiej formie na babki ale w rynience albo małej tortownicy też wyjdzie-najwyżej będzie niskie:rofl2:
aapropo ktoś wie gdzie kupić fajne i niedrogie formy silikonowe???!!!bo do babki mam ale chciałabym i rynienkę i tartelinke i do babeczek by się przydała też!:-p

Małpko fenks:tak: Jak zrobie to dam znac czy wyszła. Tylko, ze ja dla siebie upieke, bo moj szanowny małz powinien byc na diecie, bo chrzciny za pasem i trudno bedzie o gajer. Wiec nici z bara bara:-D:-p
a o formach silikonowych pierwsze słysze:eek:

Hejka!

Nareszcie piątek... ufff... Małż chyba przyszły tydzień będzie na przymusowym urlopie - mało zleceń w pracy. No nic, przyda się w chacie - wreszcie wypuszczę się na miasto i do fryzjera.
Dzisiaj na gimnastyce było dość kiepsko. Max płakał jakby go obdzierali ze skóry i ja tez mam dość tej gimnmastyki. Do kwietnia sobie po prostu nie wyobrażam!!!
U maxa juz obie strony tak samo działają, sama terapeutka powiedziała i kazała w przyszłym tygodniu nie przychodzić, dopiero za dwa.

Hausfrau to super, ze sa juz efekty gimnastyki. Mały teraz sie nacierpi, ale potem bedzie mamusi wdzieczny, ze wsio z nim w porzadku


Kasik u mnie niestety też nikt nie docenia mojej cieżkiej pracy,a jak słysze tekst typu"a co ty wielce robisz,przeciez w domu siedzisz" to mnie poprostu trzesie:wściekła/y:
nie dośc ze 24 godziny na dobę z dziecmi to jeszcze te zasrane obowiązki domowe,czasem żałuje ze nie mieszkam w bloku:tak:

a tak wogóle to witam,obiecałam ze bede zaglądać no i słowa dotrzymuje:-D obiad zrobiony,spacerek zaliczony jeszcze prasowanie mi zostało ale to chyba poczeka bo nie mam ochoty dzisiaj już nic robić-mam takiego lenia.

Karolina ostatnio tez moj tato walnał tekst, ze "siedze w domu i jeszcze mi zle, i ze ciagle na małza krzycze, a on tak ciezko pracuje", ale sie wkur...no bo ja przeciez siedze i baki zbijam.

Witajcie mamuśki:-)

Całe wieki nie odzywałam się na głównym,a to przez zawrót głowy związany z chrztem małej. Pogoda nam dopisała ,bo było baaardzo słonecznie ale i mroźno. Mała przespała imprezę na tarasie restauracji. Świetne widoki: ludzie jeżdzący na łyżwach na miejskim jeziorze i to słońce.
:tak:
Ogólnie chrzciny nam się udały, ale jednak muszę się trochę wyżalić.Tej niedzieli odbywały się 2 chrzty... Wkurzyłam się niesamowicie na księdza. Wyobraźcie sobie ,że przerwał ceremonię bo nie życzy sobie fotografowania:angry:Dopiero gdy zniknęły aparaty i kamera kontynuowwał...Co za dziad!!!Przecież taka uroczystość już się nie powtórzy!!!

Ania dziwny ten ksiadz, mam nadzieje, ze u nas tak nie bedzie. I super ze chrzciny sie udały. My czekamy na ciepełko:tak:


czesc dziewczyny
witaj aronia wsrod nas!
witaj karolina84 ponownie!!!:-)
jakos dzis nie mam sil jelitowka mnie dopadla:-(
eh nawet nie mam ochoty na spacerek
oj ja tez lilu mam problem bo lena tylko cyca chce najgorsze ze butelki to nawet nie chce spróbować kurcze a w nocy to tak do cyca przyzwyczailam ją ze je ja zasypiam a ona nie wypluwa tylko trzyma jak smoczka cos czuje ze bede miala duzy problem
milego weekendu laski i do uslyszenia w przyszlym tyg. bo weekend spedzamy u rodzicow
paaaa........

paaa miłego weekendu
 
Poczytałam.Chociaż Ty jedna nie wyśmiewałaś się z tego co pisałam a Anja i Saraa bezpodstawnie mnie ośmieszyły.
Bron mnie Panie Boze nie mialam takiego zamiaru .
Na niepowazne pytanie- udzielilam niepowazna odpowiedz :-D

No właśnie może jestem jakś dziwna ale mała chyba za dużo śpi:w dzień 3 razy po 1.5 godz a w nocy od 10-7 rano jednym ciągiem.Wiem że niektóre z Was by tak chciały ale mnie to troche niepokoi.

Moj tez spi czasami 2 x po 2-3 godz.

A wiecie , ze z ta dynia to racja moj maly ma krostki na twarzy i odkad nie daje dyni , krostki znikaja. Moze to jednak nie jest nietolerancja mleka
 
małgoś ale mój tą ksiązeczką się bawi na kocu, w kąpieli nie ma szans po pierwsze nie siedzi jeszcze a po drugie chlapie tak jak u Ciebie, nogami, rękami i jeszcze mostek i czasem az okulary mam zachlapane. ta ksiązeczka to u Emilka zabawka nr 1, mama czasem mu wachluje nią (uwielbia taki lekkki wiaterek) i sobie mietoli i podgryza a i ja się nie boje z nią go zostawić ze jak wrazie co się przekręci to taką mieciutką ksiązeczką, krzywdy sobie nie zrobi
 
wryyy, gryzę dziś!!!! Mam dość wszystkiego! Zostawiam M z dziećmi i idę niech sam się martwi jak myśli ze ja nic nie robię cały dzień. Ciekawe jak piwo będzie smakowało po 2 latach przerwy...
 
K8sad, miłego relaksu , tylko nie dzwon co chwile do domu, poradzą sobie :tak:
Malgos,Gosheek...współczuję boleści miesiączkowych, ja też z tych którym @ daje mocno w kość, z tymże kiedy brałam tabletki anty te pseudo okresy były całkiem znośne, teraz jak brałam Azalię dla karmiacych coś sie pojawiło, ale nie bolało więc obstawiam że to jeszcze nie @. Tydzień temu odtawiłam Azalię i czekam co będzie i kiedy i też się boję tego bólu.
WstretnaMalpko, czyli warto cos upiec chłopu, moze Twoja babka zrob furore na leniwych chłopów, a moze tam jakis afrodyzjak w składzie, chyba tez wezmę przepisik :-D Dobre , no szczerze się uśmiaam :-D
Toshi, zdrówka życzę!
Monika, myślę ze za szybko z tym nocnikiem, nasze dzieci jeszcze samodzienie nie siedzą, nie poganaiajmy ich .
Paulka bede szukala takiej ksiazeczki do kaspieli, mamy inne szeleszczace i tez bardzo lubi, ale do kapieli nie widzialam :-)

Dawno Skrzata nie było... :szok:
Angelus, Marbus, Korba...Sheshu, Anitas, JolaMI....gdzie zaginęłyście ?
Mówicie o dyni, ja tez przestane dawac, bo i rzyganko miala i bole brzuszka...wiec jednak dynia może nie taka znowu super?Natomiast marchewki z ziemniakami i inne zupki Ok.
Gosheek, powodzenia na fizykoterapii i wypoczynku w weekend, tez niedlugo bede cieszyla sie, ze juz weekend, jeszcze miesiac i do pracy :(
Hausfrau , moze wczesniej zakonczycie cwiczenia jak tak dobrze posłuzylo Maksiowi? :-)

Dobrej nocy, i przyjemnych podziekowan za pyszne wypieki ( jekiekolwiek ;-) )
 
Witam. Dzięki Beniaminko za pamięć. Ja jestem w temacie regularnie ale jak zwykle żadko coś napiszę na tym wątku. Widzę, że powoli powroty do pracy się szykują.
Ja wracam 02.03.
Małemu też wylazł ząbek i nawet nie przypuszczałam dopiero przy jedzeniu łyżeczką poczułam.
Jak tak czytam jak maleństwa sypiają i jedzą to ja nie narzekam. Przeciwieństwo córci.
Ale za radą Beniaminki kiedyś zaczęłam czekać z karmieniem ostatnim do 23 i przesypiał stopniowo dłużej. Aż czas wydłużyłam mu do 6-7. A ostatnie karmienie 22-22.30.
Niestety butli nie chce jedynie właśnie rano i wieczorkiem. Tak to wszystko co możliwe ale łyżeczką i gęste. Właśnie dziś pierwszy raz spróbował jogurciku z nestle.
No i oczywiście uśmiałam się WstrętnaMałpko z tej babki i chyba nie będę ryzykować z wypiekami.
No niestety my nie młodzież ale problemów zbytnich nie mamy. Podobno to przychodzi własnie z wiekiem lepsza jakość i ilość.
 
wryyy, gryzę dziś!!!! Mam dość wszystkiego! Zostawiam M z dziećmi i idę niech sam się martwi jak myśli ze ja nic nie robię cały dzień. Ciekawe jak piwo będzie smakowało po 2 latach przerwy...

smacznego piffka:tak:

Dawno Skrzata nie było... :szok:
Angelus, Marbus, Korba...Sheshu, Anitas, JolaMI....gdzie zaginęłyście ?
Mówicie o dyni, ja tez przestane dawac, bo i rzyganko miala i bole brzuszka...wiec jednak dynia może nie taka znowu super?Natomiast marchewki z ziemniakami i inne zupki Ok.

i jeszcze dawno nie oddzywały sie Asiek, Gusia, Dagna, Dorotka, Mycha ...hop hop kobitki, dajcie znać co tam u Was słychac


I jeszcze zapomniałam napisac, ze Antkowi tez dynia z ziemniakiem zaszkodziła, dzisiaj sie biedaczek meczył z kupola, w trzech ratach robił, taka plastelinka była. Wiec tez zaprzestajemy to dawac. Tylko ze pewna nie jestem czy to od tego czy moze od zelaza, bo dawke zwiekszylismy

Dobranoc

Miłego weekendu
 
reklama
cześć babeczki:-)
ale jestem zamulona...młode mnie wykończą zamiast z czasem mieć coraz spokojniejsze nocki to u nich odwrotnie! zwykle nie narzekałam ale boje się co to będzie jak wrócę do pracy..będę zła i na dodatek będę chodziła po ścianach ze zmęczenia!i staruch znowu mnie wkurzył!:wściekła/y:bo on idzie do pracy ciężko harować a ja siedzę w domu i nic nie robie i śpie całe noce i jeszcze do południa wyleguje się w łóżku i tylko marudzę!!!!super!!a on sobie śpi w najlepsze jak tylko tyłek do wyra położy(20.00)wraca z pracy pomęczony i znowu tyłek na kanapę i pilocik, nawet zakupów nie zrobi bo ciężko, jak marudze żeby przy młodych coś zrobił( a marudzę intensywnie)to minę ma kwaśną, że hej a łaska z niego bije taka. że w du.pie mam jego pomoc i wolę zrobić sama!!w nocy nie śpię tylko co chwilę latam do dziewczyn i zanim zasnę to znowu jakiś alarm a jak stary wyjdzie do pracy to Daria się juz budzi i jest cacy!!a ten dzwoni do mnie łaskawie o 7 i się pyta czy jeszcze śpimy lenie i tak codziennie!!!( a my od 5 na nogach zwykle, Blanka trochę później jak wstanie rybka minimini:dry:)
wryyy, gryzę dziś!!!! Mam dość wszystkiego! Zostawiam M z dziećmi i idę niech sam się martwi jak myśli ze ja nic nie robię cały dzień. Ciekawe jak piwo będzie smakowało po 2 latach przerwy...
aaa no właśnie to możemy sobie piątkę przybić!!weź helikopter, wpadaj do mnie, uchlejemy się w trupa!!a kit w diete po piwie dużo nie przytyje!

.......bede szukala takiej ksiazeczki do kaspieli, mamy inne szeleszczace i tez bardzo lubi, ale do kapieli nie widzialam :-))

Beniu w każdym markecie można spotkać na dziale z akcesoriami dla niemowląt takie ładne są z puchatkiem i spółką i takie zwykłe ze zwierzątkami i takimi różnymi!!!


hmmmm...już zapomniałam co ja tam miałam jeszcze napisać...dzisiaj przychodzi teściowa z prababcią na obiad a mi się nic nie chcę...i idziemy wieczorem do znajomego na urodziny...chyba będę tam spała..bo ani się najeść ani porządnie napić...a i nie mam się w co ubrać:dry:
...sorry..ale po mnie to widać ,że okres się zbliża bo od razu marudzę!!starego dzisiaj powkurzam jak wróci z pracy:-) no chyba, że to on mnie bardziej bo potrafi!!!
miłego weekendu!!!papapappaa
 
Ostatnia edycja:
Do góry