reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

WITAM,
nie było mnie dłuższy czas i naskrobałyście że nie da się nadrobić :-pkomp w końcu naprawiony ufffffff
u nas nocki jakaś masakra budzi się co 2 godz. ale nie chce butli.. wstaje o 5 rano w dzień nie ma ochoty spać mimo że zmęczony wydziera się w niebogłosy jak chce go uspać wcześniej co 2 godz. drzemka i luzik a teraz:angry:, dziś mu zrobiłam kleik ryżowy gęściejszy i podałam łyżeczką zobaczymy co będzie w nocy:dry: na głowe dostaje pomału Ł wogóle nie pomaga weźmie go na 5 min. i zaraz mi go daje chodzę jak zombi ... pisałyście o powrocie do pracy macierzyński kończy mi się 21.02 jeszcze urlop wezmę i koniec siedzenia w domu ale mam fajnego szefa więc myślę iż się dogadamy żebym siedziała 6 h w pracy, wolała bym w domu zostać i czasem żałuję że miałam pracę w czasie ciąży bo żal dziecka zostawiać:-(ciekawa jestem jak Ł sobie poradzi wgl. tego nie widzę on go nawet nakarmić nie chce i się denerwuje jak już to robi...

Madziunka śliczne te czapki ja zamówię dwie dla mojego szkraba i kuzyna Wiktorka ale muszę szwagierce wzory pokazać i zgłoszę się do Ciebie:) kochana dorobisz sobie na czapeczkach z dzieckiem w domu posiedzisz i robisz coś co lubisz żyć nie umierać podziwiam;)
Tosia zostaniesz telefoniczną królową:-D
Gosheek powodzenia życzę daj znać jak poszło
Małgoś witaj w klubie wyłysiałych mam :-D
Anja mój zjada wszysko co mu pod buzię dasz, byle nie mleko:-Dzjadał cały deserek ten mały, i mały słoik obiadku :)oczywiście dostaje albo obiad albo deser :)wgl. to obiadków kupnych nie chciał jeśc a odkąd mamusia robi sama to wcina aż mu sie uszy trzęsą:-)

dobrej nocki życzę
 
reklama
co do powrotów do pracy.. teraz sobie nie wyobrażam, że mialabym wrócic do pracy.. tzn wrócic nie mam gdzie, bo zamknęli mój oddział (zbiegło się to z moją ciąża)... i dobrze... zarobki nie były zle, więc na nianię i życie by wystarczyło...ale nie zostawiłabym takiego Szkraba (ale to moje zboczenie)... więc u mnie problem sie rozwiązał.. teraz to kto przyjmie 30-tkę z małym dzieckiem??? a jak już to za najniższą to w sam raz na nianię..a za takie coś to ja dziękuję... z drugiej strony.. podziwiam, ze Mamy wracają do pracy i sobie czasem myślę, ze to tak zdrowo... a z trzeciej strony... jak Wy dajecie radę fizycznie... ? ukłony! :-)
Ja na szczescie tez do pracy nie wracam bo moja umowa byla na czas okreslony i rozwiazala sie sama w pazdzierniku, tez zal byloby mi zostawic takie malenstwo ale pewnie tak za kilka miesiecy bede marzyla o tym zeby sie z domu do ludzi wyrwac.
Z mojej strony rowniez uklony do mam pracujacych.

Hejka!
Lukam szybko na BB bo Małż z Maxem w pokoju się bawią. Max leży w nowo zakupionym na ebay takim sześciobocznym łóżeczku - nie wiem jak to nazwać ale to takie ogrodzenie dla maluchów, które ma trzy poziomy, do leżenia, do raczkowania i do stania - wygrałam aukcję za super cenę! Maxowi bardzo się podoba :)

Co do budzenia się Maxa w nocy: spróbowałam mu jednak dodać do ostatniego mleka kleiku ryżowego i podziałało. On po prostu szybko zrobił się głodny za to teraz przesypia. Najwyżej obudzi się o smoka ale do rana nie chce jeść.

Ja tez mam takie cos to sie nazywa chyba kojec wlasnie mam jutro zamiar to rozlozyc w duzym pokoju , mam nadzieje , ze sie tam czyms zajmie na chwile.

A co do kleiku to sprobuj dac gesta kaszke ryzowa lyzeczka - zobaczysz jaki Maxiu bedzie zachwycony.
 
My dziś po usg bioderek i wsio dobrze Franko dobrze nóżki rozkłada:-D
Ja też do pracy nie wracam bo była na czas określony, do końca roku siedzę w domu , standard życia się nam obniży - wiadomo kosztem siebie, ale damy radę.

Czy coś poza rejestracja na bobovicie trzeba zrobić żeby cos dostać??
z hippa nic nie dostałam
 
ja odkąd się dowiedziałam jakim szitem jest mleko uht nie kupuję, zgroza:wściekła/y: a jogurtow owocowych nie lubię i jak przyjdzie odpowiedni czas Franko dostanie naturalny z owocami z krzaka, albo z mrożonki
 
witam

_agata89 dzieki pocieszylas mnie:) ale moj uwierz mi jest mega padalcem hehhe,

85justyna ja widzialam tyko kleik firmy bobovita:)

malgos83 no to witaj w klubie ja juz praktycznie jestem lysa, lykam vitapil ale poki co i tak nadal lysieje, a kiedys mialam takie bujne loki ehhhhh:(

gosheek co za babsko z tej twojej szefowej masakra,a odnosnie szukania nowej pracy to trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Anja78 ja mojemu mlodemu podaje juz caly sloik obiadku i jest ok:)
 
Justyna ja kupuję kleik bobovity ;-)
Anja ja podaję cały słoiczek ale czasami mam wrażenie że i to jest mało :tak:
Gosheek kciuki zaciśnięte!!!:-)
Przepraszam liczyłam że dam radę każdej odpisać ale oczy mi się same zamykają kładę się spać i jutro postaram się was nadrobić ;-)
 
Dzieki dziewczyny za podpowiedzi - kupilam dzis kleik kukurydziany od 4miesiaca z Nestle . Jednak nie wiem czy nie za malo dalam ale na pierwszy raz nie chcialam szalec . Zrobilam m u 150 ml mleka i do tego wsypalam lyzke kleiku - zajadal az mu sie uszy trzesly ale jak sie skonczylo to byl wyk i jeszcze cyca chcial. Jednak to duza porcja , bo w dzien je ok 130 ml/ Zobaczymy eekty:-)
 
Witam
Poczytałam sobie szybciutko i szybciutko zapomniałam co komu odpisac miałam...
Ale załapałam o czym pisałyscie...o jedzonku i nocnym spanku....
Wiec moje dziecie juz od dawna nie zasypia ładnie...jest wielki krzyk jak do łózeczzka wkladany...wiec albo nie dojada albo nie chce bo nie chce a czemu to sam niewie...bo sa dni ze trochu pokrzyczy i zasypia a sa takie dni ze trza z wyra go wyciagac dokarmic czy poprostu sobie z nami posiedzi i potem nastepna próba usypiania...a w nocy budzi sie co 3 godziny ...kiedys miał taki okres jakos 1,5 tyg tak miał ze spał ładnie od 20tej do 3 rano i potem co 3 godzin sie budził...wiec super było ale sie zmieniło....wrócił do poprzedniego harmonogramu...buuu
A w dzien co 2 godz karmienie, no chyba ze jakis spacerek czy wypad do innego miasta na zakupy...to przesypia dłuzej trochu.
Noo to narazie tyle...jak mi sie cos przypomni w tej mojej wydmuszkowej mózgownicy to dopisze...ale watpie, wiec nie czekajcie...hehehe
Dobranoc...tak na wrazie W.
 
reklama
A tu powroty do pracy na tapecie, ja chętnie popracowałabym tak na pół etatu, żeby trochę od tego mojego krzykacza odpocząć, a macierzyński mam do 1 maja, ale raczej nie wrócę bo nie ma z kim Laury zostawić, no chyba że jakieś pół etatu by się znalazło popołudniami...
Widzę że więcej takich cyckowych dzieciaczków na forum, my dzisiaj czwarty dzień wojny z małym uparciuchem i dalej butlę tylko jak śpi:wściekła/y:. Przed każdym jedzeniem trzeba uśpić księżniczkę żeby łaskawie zjadła, przeważnie zajmuje to pół godziny i jest przy tym wielki ryk, a w trakcie jedzenia się budzi i nie mamy wcale czasu na odetchnięcie od naszego "grzecznego dzidziusia". To usypianie i karmienie jest gorzej męczące od dawania cyca co godzinę, ale mamy nadzieję że w końcu się przełamie. Poza tym zamówiłam butelkę hubermana czy jakoś tak, to jest z medeli specjalna butelka z której mleko podobno ma lecieć jak z piersi, nie wiążę z tą butlą zbyt wielkich nadziei, bo problem jest w smoczku a nie wypływie mleka, ale tonący chwyta się brzytwy:sorry2:. Co do kubków niekapków to tutaj są takie już od 0, mają na wieczku jakieś takie blokady, że leci z nich odpowiednio do wieku dziecka, myślę że w Polsce też są takie. Ja już kubek przetestowałam, też do kitu wg Laury:angry:.
Oj, Agaty i Ksiulka nie dajcie się swoim facetom, najlepiej dla nich znaleźć wymówkę jak tato Agaty89 powiedział, jesteśmy egoistami i nic na to nie poradzisz. Nie zgadzać się na takie płytkie teksty, ja też chciałabym powiedzieć "bo ja jestem leń i co mi zrobicie" i wszystko z głowy, niech robią za mnie. Sorki ale jestem cięta na "padalców".
Goshek nienawidzę takich wyzyskiwaczy jak Twoja szefowa i z całego serca Ci życzę żebyś dostała tą pracę i zostawiła tą lichwiarę na lodzie:tak:.
Magi podoba mi się wydmuszkowa mózgownica, ja też czuję jak się uwsteczniam, 99% moich myśli to "dać jeść, przewinąć, uspać, zaśpiewać kołysankę (w kółko tą samą), zrobić coś żeby przestała wyć itp. Ma się te ambicje nie ma co:sorry2:.
 
Do góry