reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Witajcie, ostatnio pisałam tu miesiąc temu, wstyd się przyznać....
Ja po 1 porodzie i po drugim wypełniałam kuponiki w szpitalu i dla 1 bejbusia dostałam 3 paczki do domu i kupony zniżkowe do rossmanna,a dla 2 bejbusia nie przysłali mi nic. Chyba wyczerpałam limit :-(
Ropucha, moja mała od tygodnia budzi się w nocy tez milion razy i też próbowałam zmusić do butli ale nic z tego, nie chce wreszczy, wyrywa się, dławi, pluje i gdyby nie to że dwulatek śpi w pokoju obok to na pewno byłabym bardziej stanowcza. A tak, to męczę się z nia nadal. Mam nadzieję że jej minie.
Małpko, my na szczęście pożegnalismy pieluchy z Jasieńkiem (miał rok i 10 m-cy) już 2 miesiace bez nich, ale i tak nieraz zeszczy się w majtki. Nie poddawaj się bo im później tym trudniej. Powiem Ci, że przez pierwszy tydzień zużywałam dziennie ok 15 par majtek plus rajstop. Ale wrzucałam wszystko w miskę wieczorem pralam i na kaloryfer a od rana to samo :-) jak nawali w majtki to przetrzymaj ją troche żeby zaczęło jej przeszkadzać i jakoś dacie radę :-)
 
witam sie wieczornie laseczki:) mojo maz tak mnie wkur..... ze mam ochote sie rozwiesc!!!! widzial jakie dzieciaki dzisiaj od cholery sa to zamiast pomoc to po godzinie przyjscia z pracy smignol sobie na pilke wroci po 21 i ma wszystko w nosie!! powiedzcie i czy tylko ja mam takiego padalca w domu???malpko co do sikania na nocnik to mnie to martwi bo moja coreczka nawet lubi chodzic posikana wiec jak ja mam ja nauczyc korzystania z nocnika??? DORADZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ogolnie padam na pysk po dzisiejszym dniu moj dominik to chyba zeby dostaje nie mam innego wytlumaczenia na jesgo odchyly, za chwie noc az sie boje!heehee

dobranoc, przespanej nocy zycze!pa pa do jutra:)
 
Co do sikania na nocnik to wam nie doradze.
Dziś ogólnie jestem padnięta i jeszcze po tych ćwiczeniach mnie boli więc padam na pysk. A Mała daje popalić bo wiecznie chce przytulanka. Ma skok i trzeba to przeżyć ale ja już ledwo zipie.

Miłej spokojnej nocki!
 
Czesc Laski!
Nie udzielałam sie tu pare dni...normalnie 25stron do nadrobienia, szok!
Mój Franek wczoraj skonczył 4 miesiące i dostał na "urodzinki" spróbować marcheweczki...i posmakowała mu. Ja narazie czekam z jedzonkiem takowym jeszcze troche i zobacze co powie mi w kolejna srode pediatra...synek w dzień je co 2h, w nocy co 3 czasami 4 ale zadko. Wiec moze bede musiała wprowadzic cosik konkretnego do jedzonka bo chyba za czesto chce jesc, nie robi sobie dłuzszych przerw wogóle.
Rety chyba dam se luz z nadrabianiem bo normalnie niewykonalne na tym etapie rozwoju mojego szkraba...w dzien tylko na brzuchu, serio....ak połoze na plecy to ryk i za chwile siup na brzuch i tak ciagle...jak poje to musze go troche potrzymac na rekach, bo jak połoze to wiadomo, a zaraz ulewa czy zyga tez wiadomo.
Miłego wieczorku kochane ....ja sie jeszcze tu pokrece, zajze do innych naszych wątków.PAAAA
 
Czesc Laski!
Nie udzielałam sie tu pare dni...normalnie 25stron do nadrobienia, szok!
Mój Franek wczoraj skonczył 4 miesiące i dostał na "urodzinki" spróbować marcheweczki...i posmakowała mu. Ja narazie czekam z jedzonkiem takowym jeszcze troche i zobacze co powie mi w kolejna srode pediatra...synek w dzień je co 2h, w nocy co 3 czasami 4 ale zadko. Wiec moze bede musiała wprowadzic cosik konkretnego do jedzonka bo chyba za czesto chce jesc, nie robi sobie dłuzszych przerw wogóle.
Rety chyba dam se luz z nadrabianiem bo normalnie niewykonalne na tym etapie rozwoju mojego szkraba...w dzien tylko na brzuchu, serio....ak połoze na plecy to ryk i za chwile siup na brzuch i tak ciagle...jak poje to musze go troche potrzymac na rekach, bo jak połoze to wiadomo, a zaraz ulewa czy zyga tez wiadomo.
Miłego wieczorku kochane ....ja sie jeszcze tu pokrece, zajze do innych naszych wątków.PAAAA
dokładnie jak z moim ciągle tylko żreć, ciągle by na brzuchu ale za bardzo mi szaleje wtedy co nieco mu się ulewa . A no i hitem samolociki z tatusiem ,Franio wtedy zrzuca bombowce na tatę w postaci śliny a czasem i twarożku:-D
Ach te Franki
 
Witam się i ja!
Po dodawaniu kaszki do zupek moja mała nie nardzo mogła zrobić kupkę. I tak ja pisała Beniaminka, kupka była taka jak plastelina.
Co do sikania do nocniczka. Oliwka miała nocniczek od 10 mż. Raz siadała, raz nie.Długo był okres że pampersa dostawała tylko na noc. Co niekoniecznie świadczyło o tym że nie sikała w majtusie. Definitywnie rozstałysmy sie z pampersami przed 2 urodzinami. Nie zakładałam jej pampersa. Pytałam sie jej co pół godziny czy nie chce ba! Zużywałayśmy masę majtusiów i rajstop dziennie. I w końcu się nam udałao. Ale kupkę robiła już dużo wcześniej do nocnika.


dużo sily bo teraz będzie Ci potrzebna!!!!
 
jestesm wykonczona wiec nie dam rady nadrobic, gabi ma jakis jedzeniowy kryzys, nie chce pic cycyka, lapie, wypluwa jakby ja parzyl, prezy sie jak bumerang, krzyczy.masakra.butle podam to wypije 30ml i tez sie wkurza, nie wiem co sie dzieje

mam nadzieje,ze to chwilowe bo psycha mi siada powoli
 
reklama
magi, kredka u nas tez najlepiej na brzuszku, ale to pewnie dlatego, ze w tej pozycji lepiej wszystko widza. W dzien cały czas kanape mam rozlozona i na niej sie bawimy, i tak łatwo z niej nie zladuje. Siostra moja sie dzisiaj smiała, ze niedługo to zacznie pelzac, bo dupsko w gorze jak lezy na brzuszku, a czasami to sie zachowuje jakby sobie pływał.

Agata1985 odnosnie tego nocnika to kojarze ze chrzesnicy mojego meza kupili takie schodki na duzy kibelek i wtedy nasladuje rodzicow. jak znajde na allegro to wstawie linka

Antos padl przy mleku o 21, nawet nie dojadł do konca. Mam nadzieje, ze obudzi sie nad ranem

Dobrej nocki kochane, oby dzieciaczki dały sie wyspac swoim mamusiom:tak:
 
Do góry