reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

witam się i ja po świętach
Kerna trzymam kciuki za Twoją Laure i oczywiście za Ciebie, na prawde z Ciebie Supermama :)
Beniu Twoje pierożki zrobiły furorę na wigilii i u moich rodziców i u tesciów i u mnie dzis na obiad bedą tak mi posmakowały

mój Emil jest żywym dowodem że musi pospac co 1,5-2h bo jak nie to marudzi strasznie, w wigilię nie spał 4h to potem wył i musiałam 1 raz usypiac na rękach, bo inaczej nie szło

my dzis bylismy u pediatry, bo ortopeda kazał skonsultowac to że u ęmilka nie ma jesze jądek kosnienia czy cóś takiego. czy nie dostaje za mało wit D, i czy przypadkiem nie bedzie miał krzywicy. wiec Emilek zdrów jak rybka, wit D ma dostawac tyle co do tej pory. Pediatra odmiennie do opinii ortopedy kazała czasami podciągnąć za rączki, że nic złego się nie stanie jesli będziemy robili to w umiarze

a no i mikołaj mi przyniósł w tym roku ksiązkę Zawitkowskiego "Mamo, tato co ty na to" i z ciekawostek wyczytanych dotychczas to że nie nalezy zmieniac kształtu smoczka, tylko rozmiar

a co do twierdzenie że dzieci po mm są głupie to mam kolezankę która nigdy nie byłą karmiona piersią i na studiach była najlepsza na wydziale :)

u nas sylwester jutro zaczynamy o 16 do 19-20 jeszcze z parą znajomych co mają półrocznego synka, wiec ja nowy rok przywitam pewnie ok 18 :)
 
reklama
u nas jkak na zlosc ksiadz lazi co 2 lata... buuuuuuuuu... kurde kupy nadal niet.. od wigilii jak nie zrobi do wieczora zapodam czopka... brzusiu ja boli...
Kurcze od wigilii to troszkę długo ja bym dała już tego czopka.Moja mała też miała problem z kupkami pomagał tylko czopek glicerynowy Jak byłam na szczepieniu to lekarka zaproponowała żeby zacząć wprowadzać już inne jedzonko że może to ruszy (nie byłam przekonana jeszcze chciałam poczekać)zaczęłam dawać małej marchewkę jabłuszko i naprawdę małej pomogło wali teraz jedną (wielką :-D)kupkę dziennie i brzusio nie boli już jak przedtem.Jest spokojniejsza i zadowolona z nowych smaków :-) Wreszcie się dorwałam do komputera Moje starsze dzieci mają jeszcze wolne od szkoły i non stop grają jedno na laptopie drugie na dużym kompie i nie mam jak was poczytać:no: Mam za duże zaległości i chyba nie dam rady nadrobić.No i już muszę kończyć bo synek wisi nade mną i "mama miała być tylko chwilka" :wściekła/y: Pozdrawiam was wszystkie i życzę miłego dnia
 
Witam i ja!

Kredko - z tego co zrozumialam, nie chodzi Ci o calkowite wyeliminowanie nocnego karmienia, ale o ograniczenie?6 razy to rzeczywiscie duzo....ja tak mialam jak karmilam piersia!teraz raz kolo 2-3 w nocy i potem 6-7 rano i spi do okolo 8.30 , a nastepne karmienie w okolicach 10...tylko u nas doszlismy do tej 2-3 stopniowo, przeciagalam co pol godzinki, ale Filip nie placze, tylko bardzo kweka i pcha raczki do buzi, wiec troche go smoczkiem oszukiwalam...ale juz po 3 to mus jedzonko - 150 mljednym ciagiem, a ostatnie pare nocy wydaje mi sie, ze jakby bylo wiecej tez by zjadl, za to 0 6 juz tylko 90....ale jesli Franio placze, to pewnie nie da rady go przetrzymac...ale te 30 i ciumanie, to chyba bardziej potrzeba bliskosci...moze tak smoka i przytulanko?potem smok i trzymanie za raczke...

Paula - niezle plany....moja Babcia i jej kumpele tak robia co roku;)ale to chyba niezle rozwiazanie, bo ja przypuszczam, ze poczekam do 12 i spanko

milego dnia!
 
Aaa 6 karmień to faktycznie sporo:dry: Może wydam się Wam okrutna ale stosuję swoją technikę wypłakania (oczywiście nie bez przesady). Z michałem działało i z Laurą tak samo. Ona jak się obudzi w nocy, zje i ani myśli sapc to mimo wszytko odkładam do łóżeczka. Czasem kwęka a zasem tylko leży sobie aż zaśnie. Ale do tego doszliśmy po kilkau porządnych awanturach. Jak w nocy po karmieniu nie spała, to odkłądałam. Płakała. Zostawiałam ją na chwilkę. Podchodizłam, pogłaskałam, bujnęłam kilka razy i wychodziłam. Nie wyciagałam..czasem przychodziłam do niej kilka razy ale zawsze się udawało. Teraz nie mamy problemów ze spaniem tfu tfu.
A karmienia u małego eliminowałam tak, że po prostu przeciagałąm ile isę da. ale fakt. Jak dziecko drze się w niebogłosy to można osiwieć...
a moze co drugie karmienie podawaj samą wodę albo bardoz rozcieńczone mleczko?
Moje śpią. Tzn Michał udaje:-D Laura bawiła się na macie i po prostu sama zasnęła:szok:
więc mam luz przy anatolu:-D:tak:
 
Ostatnia edycja:
Moja gangrena juz wstała. zjadła, zrobiła kupe i smieje sie do mnie słodko:-) wiecie ze chyba mamy pierwzy głosny śmiech za soba?????:-D:-D:-D:-D:-D
 
hey
dziekuje za troske i pamiec, jestescie kochane:-)

wczoraj wyszlysmy ze szpitala.
jutro wyniki na muko, umieram, umieram ze strachu.:no:
duzo minie, zanim dojde do siebie, trzese sie na Gaba ze strachu a moja starsza corka trzaska z zazdrosci drzwiami:no::no::no:makabra jakas, serce mi peka na milliony kawalkow

3majcie za nas jutro kciuki, odezwe sie:tak:
 
Anja tulasek!!!! Jesteśmy z Tobą!
Tosia moja lekarka przy starszej córce mówila że zarówno norma z kupką jest 5 razy dziennie jak i raz na tydzień. To zależy jak dzieciaczek w robi kupkę: czy np. płacze, pręży się to xhyba coś jest nie tak. Jeżeli robi kupkę normalnie (moja potrafiła nie robić nawet przez 10 dni) , bez płaczu to wszystko jest ok.
 
Anja kciuki oczywiście zaciśnięte!!! Trzymaj sie kochana i nie załamuj! Będzie dobrze!!!

Moja walneła kupe, zobaczyła tatusia i uśmiechneła sie a teraz drzemie. Ja sobie zaraz kąpiel na odprężenie zrobie.
 
reklama
anja kciuki mocno zacisniete oby wszystko bylo OK trzymaj sie kochana!!! i ucałuj Gabunie od bb cioci!!

U nas z kupkami na szczescie nie ma problemu, raz na dzien zawsze cos strzeli. Za to z jedzeniem coraz wiekszy cyrk.. Je przez okolo minute nagle wypluwa i ryk, lapie wypluwa ryk i tak w kolko do tego sie podnosi!!! Tym podnoszeniem mnie tylko stresuje bo boje sie ze sobie kregoslup zniszczy przeciez to za wczesnie na siadanie!!! a i po jakis 5 min takiego jedzenia odwraca glowe od cyca paluch w buzie i udaje ze jej nie ma... a jak zmienimy piers to rzuca sie jak by tydzien nie jadla i po 2 minutach intensywnego jedzenia to samo ryk podnoszenie i tak w kolka sama nie wiem co robie zle albo cos... martwi mnie to
 
Do góry