reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Witajcie dziewczynki!
Beniaminko uwazaj na siebie i podziwiam cie, bo ja jestem swiezym kierowcom ale po takiej akcji to pewnie bym w zyciu do auta nie wsiadla, ja sie boje poki co jechac sama do supermarketu bo mam problemy z parkingiem haha a jedyny gdzie moje jechac to jest zawsze pustawy wiec luz :)


Kasiona
wprawisz sie kochana, zobaczysz:tak:. Niedlugo to powiesz jak ja mogłam nie miec prawka. Ja tez mialam poczatki trudne, ale to było prawie 11 lat temu. Kombinowałam tak, zeby nie skrecac w lewo na skrzyzowaniu, bo strasznie sie bałam, chyba ze było bezkolizyjne:-D


Kasiku moja kochana, jak Ją za raczki biorę - główkę ślicznie trzyma i powiem, że w szoku jestem bo ja Jej nie ciagne tylko ona sama sie podnosi... ja bardziej ja trzymam...a jak widzi że w Jej strone wyciągam dwie ręce to sie juz tak cieszy ze szok.. :-) a trzyma najczesciej pieluche i pcha ja do buzi i dzis przypadkiem zabawke wkładała.. ale zeby swiadomie to nie sądze..
ja właśnie pierogi biedronkowe grzeję.. taka sobie dziś labę od gotowania zrobiłam :-) się mąż ucieszy :-D ale zupkę mu ugotowałam.. ;-)


To silna dziewczyna z Dominisi:tak::szok: I nie ma jak pierogi z Biedronki:-p


Witam się wieczornie i ja :-)
Kalcha, a czemu dawałaś małej kleik? Może spróbuj jej podać jakąś herbatkę słodką? Albo wodę z glukozą? Moja Hania teraz sobie tak ustawiła, że je co ok. 2 h, wcześniej to była wolna amerykanka... A co do pozycji, to my potrafimy tylko na siedząco, w pozycji leżącej próbowałam kilka razy, ale nam nie wychodziło, mała się krztusiła, więc nawet w nocy, kiedy jeszcze się budziła, to wstawałam do niej i na siedząco.
Tosia - moja Hania od tygodnia coraz ładniej trzyma zabawki, i od razu ładuje je do buzi, jak tylko uda jej się złapać ładnie... Główkę też trzyma długo i dość mocno. Ale nie przewraca się jeszcze na boki.



Marbus
ja tez tylko na siedzaca małego karmie, nawet w nocy:tak:. Na lezaco to tylko w szpitalu karmiłam jak jeszcze wszystko bolało po cesarce.
Zazdroszcze przespanych nocek, ale nie moge tez narzekac bo tylko jedna pobudke mamy:-), w przeciwienstwie do niektorych mamus.
A do buzi to Antos na razie piastki ładuje, szczegolnie lewa i ciumka sobie, ale jak mu wkładam smoczka to skubaniec nie chce.
 
reklama
marbus kleik kazała nam podawać lekarka bo małej strasznie sie cofało i ulewała do tego były zielone kupki i dostała coś na osłone i przed posiłkiem miala wypić 30ml kleiku na wodzie a nie wypiła nigdy nic tego świnstwa a wcześniej normalnie moje mleko ciągła z butli a teraz już nie chce z butli...

beniaminko mam nadzieję że tym razem dojechałaś bez przygód!!!

Padnięta jestem dobrej nocy kochane!!
 
Dziękuję Dziewczyny za troskę:tak:Chyba mocno sie martwilyscie, bo mnie wyjazd po starego sie upiekł. Opoznienie pociagu z Poznania ponad 2 h, czyli pociag dojedzie po 1 w nocy, a o tej godzinie to kogo ja mam sciagac do pilnowania malej :sorry2::eek: Musi P. przyjechac taxi, no trudno. Przygotowalam mu kolacje i ide spac, bo juz Julka wlasnie zasnela, a rano jade na uczelnie...no wlasnie znowu jade autem, wiec jednak nie da sie uniknac jazdy zimą, ale bedzie jasno juz sie lepiej jedzie. I tak juz sie denerwuje.Jak nie mialam malutkiej dzidzi w domu, to jakos tak nie panikowalam , teraz sie taka ostrozna zrobilam, ze ho, ho:zawstydzona/y::sorry:
Kalacha- czy oprocz kleiku lekarka zapisala Wam tez debridat? Bo my z podobnymi objawami dostalismy debridat, kleiku nie.. Ale ten debridat tylko na 4 tyg, i teraz bez niego objawy powoli wracaja niestety :-(Julka zjada moje mleko z butelki, ale jak ma wybor to woli cyca :-)

Dziewczyny, świeżo upieczeni kierowcy- spokojnie, niedlugo wiosna pocwiczycie, ale namawiam do jazdy mimo wszystko zima, bo ona i tak zawsze przychodzi i jak widzicie jezdzic czasm trzeba. Ja zdalam prawko w listopadzie w sniegu, a w styczniu odebralam papiery i jedzilam od razu w najwieksza zime, i kiedys sie tak nie balam. Jak juz malo jezdze to efekty widac:cool:
Dobranoc! :-)
 
Beniaminko no to sie fartneło z nocna jazdą :-)
wiesz my Debridat używaliśmy regularnie przez 2 miesiące , od 2 tyg powoli odstawiam , odstawiam też delicol i mały jakoś sobie radzi z kupkami i też już nie słychać tego jak mu się pokarm cofa.Teraz na dniach w ogóle przestane mu podawać te wspomoagacze i będe obserwować, a potem na kontroli u lekarza podzielę się obserwacjami. Być może małemu układ pokarmowy sie juz trochę uregulował i obędzie się bez leków. Mam taką nadzieję,
Franuś dał mi dziś pospać aż do 6.45 - no łaska na mnie spłynęła.
Dziś zamierzam pozbyć się starej koszmarnej dziadkowej lampy z salonu- pure prl:wściekła/y: , zamiast tego mam dla niego fotel z ikei - bo wiem ze taki mu się marzył- ja dobra jetem i wspaniałomyślna:-D i mam ten fotel dla niego, ale coś za coś lampa idzie wek :tak::cool2:
 
witam porannie

U nas nocka całkiem normalnie zasneła o 21 pobudka o 3 i przed chwilką też wstała, więc całkiem nieźle.

Beniaminko
to w sumie dobrze że Cię wyjazd ominął. A na te nasze objawy to debridatu wypiłyśmy 2 opakowania czyli przez 8 tygodni podawałam, a później dostała Docoflor 30 (to jest osłonowe na żołądek żeby jej się flora bakteryjna wyrównała) i właśnie zalecenie kleiku na wodzie 3xdziennie przed jedzeniem, ale na prawde to nie zjadła ani razu... ale o dziwo przeszło. Chyba stwierdziła że przestaje ulewać sama z siebie zamiast pić kleeik :-)

Idę dać jej jeść bo coś zaczyna marudzić :)
 
Witam zrana Wczoraj byliśmy zrobić resztę świątecznych zakupów.Musiałam już małej kupić mleczko i tak w biedronce nie było żadnego dla takich maluszków w carrefour tak samo no to pojechaliśmy do drugiej biedronki i tak samo :wściekła/y: dopiero kupiłam w rossmannie no byłam w szoku wszędzie były od 2 w górę no szok normalnie a u nas na wsi bebiko (bo takie podaje małej)jest około 4 zł droższe niż w marketach Mała dostaje tylko na noc bebiko a tak to cycuś:tak: A co do kleiku to u nas zadziałało Gosia ulewała i się krztusiła i sama właśnie dodałam małej do bebika dwie miarki kleiku na 150 ml mleczka i ulewanie i krztuszenie sie skończyło :-) mała pije dużo spokojniej a nawet zasypia przy butli.Ide starszaków pogonić niech sprzątną swój pokój bo niedługo to się myszy zalęgną taki sajgon mają:wściekła/y: a później zrobimy pierniczki jak mała pozwoli ale tata w domu to damy rade;-) Miłego dnia wrześniówki
 
Hejka!
Byłam wczoraj na tej gimnastyce po urodzeniu dziecka i wiecie co? Kilka lat chodziłam na aerobik i wczoraj bitą godzinę robiłyśmy ćwiczenia takie jak w fitness studio. Myślałam, że zaczniemy powoli a tu babka nam zaserwowała normalny aerobik.
Myślałam, że padnę. Następny raz już będzie 1,5 godziny... :szok: :szok: :szok:

I z tego wszystkiego chyba dostałam @ :confused: dzisiaj rano. Jeszcze odciągam pokarm i Ginka mi mówiła, że to jeszcze trochę potrwa...

Pozdrawiam i życzę spokojnego weekendu!
 
witam wszystkich ranną porą :p u nas nocka super mały poszedł spać koło 22 i wstał kilka minut przed 9 !!!:cool2: zjadł leży w łóżeczku i gada do misiów mam nadzieję że zaraz uśnie bo dziś zamiast Kacpra to P. mnie obudził koło 3 jak wracał z bilarda i chciałam bym choć na godzinkę jeszcze się położyć bo potem na uczelnie jadę ale na szczęście to już ostatni weekend w tym roku:happy2:
 
Cześć!
Okulistka nas przyjeła wczoraj. Zajefajna babka. Tak podeszła Anielke że calusie badanie sie śmiała i gugała. Ma bakteryjne zapalenie spojówek i dostała antybotyk w kroplach. Niestety ale dziś rano ropka pojawiła sie już w drugim oczku. Będziemy walczyć twardo z tą bakterią i za tydzień kontrola.
Takie mam pytanko do was. Powiedzcie mi czy ja z nią moge jechać na zakupy czy mam siedzieć w domu?

Jak sie ogarne i doprowadze do stanu normalnego myślenia to sie odniose do postów.
 
reklama
Do góry