reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Dzień dobry wszystkim mamusią :) Mojemu małemu coś się chyba w główce poprzewracało zaczyna się budzić w nocy i mniej je :/ czasami wypije te swoje 150 ml czasami tylko 90 no cóż może w końcu na mleku zaoszczędzę hehe Dziś włączyłam mini mini posadziłam małego przed Tv i miałam ponad godzinkę spokoju wstawiłam pranie ogarnełam trochę i do kompa ale kurcze co go włączam to mały od razu pobudka echh a co do włosów to tragedia już nawet myślałam żeby je obciąć ale trochę mi żal :(właśnie mój małż wrócił i lecę śniadanko robić :)
 
jojo mi leciały włosy w ciąży i w połogu. Teraz jest już ok ale był koszmar. Pamiętam jak po porodzie wracałyśmy do chaty i przy wysiadaniu z auta zobaczyłam cały fotel w moich kłakach. Mąż aż sie wystraszył. W obecnej chwili włosów co prawda mam mniej ale sa mocne i zdrowe a paznokcie są twardsze niż przed ciążą. Hormony sie uspokoją to i włosy przestaną wypadać a póki co zainwestuj w dobrą odżywkę.

Mała urzęduje na macie a ja mam czas na kawulca. Pranie wstawiłam, śledzik sobie pływa w wodzie i zmywanie naczyń też skończone. Ide sobie poleżeć.
 
Hej mamusie

U nas chyba tez ten skok rozwojowy:szok: bo problemy z zasypianiem mamy w dzionek:confused: Przy cycu tez jakies wariacje, krotko ssie i mam obawy czy sie najada. Ale nocki na szczescie sa ok, dzisiaj tylko jedna pobudka przed 3. Oj mogłoby byc tak juz codziennie

Jojo mi tez włosy wypadaja jak nie wiem co. Kucyk to juz o połowe chudszy mam. Ale na szczescie do łysiny to duzo mi jeszcze brakuje:-). Niby biore witaminy, ale czesciej o nich zapominam.

Paulka nie smuc sie. Antos tez jeszcze nie obraca sie na boki. Czasami tylko z brzuszka na plecy fik zrobi. Ale to bardziej ze złosci ze na brzuszku musi lezec:-p
 
Dzień dobry.

heh nie pospałam , znów będe się snuć a potem kawy się opije i dzień a skokach kofeinowych będzie. Franek o 5 rano urządził akcje pod arsenałem więc o spaniu mowy nie ma, a dziecię na macie od 2 godzin tłucze:szok::szok::szok::szok: i nie wygląda na zmęczonego:no: Po kim to na ma to ja nie wiem ,chyba po teściach bo ci wstają wcześniej od kur i chodzą spać przed nimi:eek:
Ja dziś może w końcu wypisze kartki świąteczne które zrobiłam i je wreszcie wyślę, bo czas najwyższy!

Moja Helena od początku wstaje 5-6, chodzi spać o 20-21, jak zacznie przesypiać całe noce to Ja nie mam nic przeciwko:tak:Na razie marzenia...

no i skasowało mi posta;/;/;/
to piszę od nowa

hej kochane mamusie:)

ja nie wiem co sie z tym naszym synkiem dzieje, od kilku dni, a nawet tygodnia taki marudny ze szok, czasami wymiękam i mam najzwyczajniej w świecie dosc, ide dzis do przyjaciółki, pewnie mysli ze przyjde z Olafkiem, a ja sobie powiedziałam ze z tatusiem go zostawie i ide odpocząc:D
nie wiem juz co sie z nim dzieje, czytałam ze wasze maluchy tez tak mają- tylko rączki moje go interesują, inaczej nie polezy, nic go nie bawi, chciałby tylko zeby go nosic.

kalcha ja dzis tez zaczynam, wcześniej wymiękłam i jak płakał brałam na rączki i lulałam, tatus tak samo, więc nic z tego nie wyszło, no nic dziś podejmuje kolejne próby usypainia mojej marudy w łózeczku a nie na raczkach

gaju to fajnie ze małemu pomaga, cierpliwosci a pewnie zejdzie wszystko, ja ci powiem ze pomimo ze ja mam AZS to małyego kapie w nivea a smaruje emolium, wcześniej jak mu skóra schodziła smarowałam parafiną i jak narazie wszystko dobrze toleruje, mam nadzieje ze nie odziedziczy tego po mnie;/

no nic uciekam bo mały płacze, ah moze pójdzie spac bo od rana nie spał nic, i pewnie zmęczony

milusiego dnia zycze;)

hej, hej :-)
na wstepie i ku pocieszeniu.. Moja gwiazda tez tak ma.. :-) maruda straszna... to skok rozwojowy 11/12 tygodnia, więc trzeba przeczekac ... :tak::tak::tak:nie spi w ogóle (w nocy na szczęście tak), marudzi, chce na rączki (choć nigdy nie była noszona za dużo), złości się, a co przy cycu wyprawia...ehhhh...
wczoraj tez mialam ochotę po prostu wyjść takie doły mnie łapały.. ale uśmiech mi wynagrodził wszystko.. :-)
miłego dnia

Helena od momentu jak chwyciła ją infekcja odatawia takie arie że hej. W dzień śpi po 10 minut, jak nie śpi to chwile sie bawi a potem tylko na ręce.. wymiękam już, jeszcze tydzień temu usypiała sama, leżenie jej nie przeszkadzało, na brzuszku z chęcią polegiwała a teraz nic!! Wścieka się o byle co, a mnie już plecy siadają od noszenia:no:Może to wina ifekcji a może to skok rozwojowy, sama nie wiem..

oj i mi włosy lecą strasznie, ale dzięki bogu ja z tych obficie owłosionych, wiec nadal mam sporą czuprynkę

my wczoraj bylismy u okulisty- Emilek dostał skierowanie na płukanie kanalika w lewym oczku, mamy się zgłosić do szpitala za tydzien
wczoraj tez zaszła do nas połozna, ale nie ta co na początku przychodziła i kazała ortopedy zapytac co z rehabilitacją Emilka bo on przez te szelki troszke opóźniony od rówieśników (słabo podnosi główke na brzuszku, nie przekreca się na boczki) i jakos tak mnie lekki dołek ogarną :(
pozatym wku.... mnie to ze u nas sporo chodników nie odśnieżonych i nawet spacer to męczarnia, ciezko przepchac wózek przez zaspy ehhhhh

Słońce wiele dzieci w wieku Emilka ma problem z leżeniem na brzuszku, Helena też jeszcze nie przeręca się na boki.. Wszystko w swoim czasie, nie martw sie:tak:

Witam Jojo31:-)

Co sądziecie o kropelkach Nasivin Soft? Pomagają? Pytam bo starszemu nigdy nie pomagały, ale on miewa ropne katary..
 
oj i mi włosy lecą strasznie, ale dzięki bogu ja z tych obficie owłosionych, wiec nadal mam sporą czuprynkę

my wczoraj bylismy u okulisty- Emilek dostał skierowanie na płukanie kanalika w lewym oczku, mamy się zgłosić do szpitala za tydzien
wczoraj tez zaszła do nas połozna, ale nie ta co na początku przychodziła i kazała ortopedy zapytac co z rehabilitacją Emilka bo on przez te szelki troszke opóźniony od rówieśników (słabo podnosi główke na brzuszku, nie przekreca się na boczki) i jakos tak mnie lekki dołek ogarną :(
h

kochanie,emilek nie nie jest nic a nic opozniony.kazde dziecko ma swoj program rozwojowy,schematy sa oczywicie,ale wierzmi zarowwno dzickoco unosi glowke w 9tz jak i 4msc zycia sa prawidlowo rozwiniete,tak samo z siadaniem, chodzeniem, mowieniem...spokojnie:blink:
mam znajomegoco zaczol mowic w wieku...5.5lat, zalamywali rece nad nim,ze neidorozwiniety,,,:cool2:
skonczyl 2 fakultety scisle bo czytac do tejpory nie umie:-Dtotalna dyslkccjai dysgragfia

moja gabi tezglowke cieniutko podnosi, naboczki tez sie nei przewraca;-)
spokojnie wiec
lece bo mamy skok rowojowy a co z tym idzie kryzys laktacyjny-wiec afera:szok::-D
 
Witam,Jasio dzisiaj całkiem ładnie spał bo zasnął o 18 obudził sie o 22( wiec tak jak Ty skrzaciku, nici z kąpieli i chyba dzisiaj go wykąpe kolo 17, bo pozniej to on idzie spac ehh.. ale sobie godzinki poprzestawiał) a póżniej obudził sie o 3 i 7 wiec jestem wyspana i szczesliwa:-D
Wczoraj tak gadał,że szok, chyba z 2 godziny gugał, nie mógł sie nagadać:-D, dopiero czkawka przerwała jego słowotok i był ryk, bo niecierpi czkawki:blink:

Beniaminka, Magi, Skrzat( śliczny wierszyk, dziekuję:**), Alcia, Malgoś i KasikN( mam nadzieje ze zgubie ten brzuszek hehe:), Agim, Tosia, Marbus, Mb_1, Trixi, Gosiunia
dziękuje Wam bardzo za życzonka:** Mam nadzieje ze zadnej nie pominęłam , jesli tak to przepraszam.

Akderk straszne to badanie:szok: Podziwiam Cię, że wytrzymałaś to psychicznie, bo ja bym pewnie płakała razem z maleństwem:-( 3 mam kciuki dalej za Was:*

KasikN nawet mnie nie strasz:szok:, bo ja w czwartek ide na szczepienie z Jasiem. Ostatnio tak mnie koleżanka wystraszyła, bo w jej bloku zmarło 3 miesieczne dziecko podczas snu, podejrzewają śmierć łóżeczkow. Nawet nie chce sobie wyobrażać co musieli czuć rodzice gdy zobaczyli,że ich dziecko przestało oddychać:no: Od tamtej pory jak tylko się przebudzam w nocy to sprawdzam czy młody oddycha. Masakra...:dry:
Gusia ja tylko raz czyściłam mu nosek, gdy widziałam,że coś tam ewidentnie zalega, a tak to on sam sobie radzi i wyki****e wszystko:)

jojo mi też włosy troche wypadają i musze sobie kupic jakies witaminki

Mój Jasiek też jest ostatnio marudny, jak tylko mnie nie widzi to jest krzyk, musze go caly czas czymś zabawiac, pokazywać misie, grzechotki itp., bo sam sie sobą nie zajmie. Mam nadzieje, ze to niedlugo minie, bo nie mogę nawet nic w domu zrobić:/

Magdzik ostatnio młodego też jakaś bajka zainteresowała, bo przez kilkanaście minut się wpatrywal w tv, bylam zaskoczona, bo tak jak wcześniej napisałam sam sie sobą nie zajmie i caly czas musze byc przy nim.

Paulka Jasio nie lubi lezenia na brzuszku i tez moze z raz albo dwa sie obrócił na plecki, wiec mysle ze kazde dziecko indywidualnie się rozwija i nie oznacza to wcale, ze są jakieś opóźnienia rozwojowe. Nie zamartwiaj sie tak kochana:)

oj jak sie rozpisałam:)
miłego dnia
 
Ostatnia edycja:
Witam. Dziękuje za zaproszenie! Dopiero dzisiaj odpisuje bo ostatnio coś nie miałam czasu, mikołaj, prezenty itd. 15 grudnia idę na szczepieni to sprawdzą mi te jego unoszenia, chociaz myślę że wszystko bedzie w porządku! Poprostu jeszcze nie jego czas!
 
kochanie,emilek nie nie jest nic a nic opozniony.kazde dziecko ma swoj program rozwojowy,schematy sa oczywicie,ale wierzmi zarowwno dzickoco unosi glowke w 9tz jak i 4msc zycia sa prawidlowo rozwiniete,tak samo z siadaniem, chodzeniem, mowieniem...spokojnie:blink:
mam znajomegoco zaczol mowic w wieku...5.5lat, zalamywali rece nad nim,ze neidorozwiniety,,,:cool2:
skonczyl 2 fakultety scisle bo czytac do tejpory nie umie:-Dtotalna dyslkccjai dysgragfia

moja gabi tezglowke cieniutko podnosi, naboczki tez sie nei przewraca;-)
spokojnie wiec
lece bo mamy skok rowojowy a co z tym idzie kryzys laktacyjny-wiec afera:szok::-D


Jak tam słońce zdrówko Gabi? Lepiej?
 
reklama
Wiatm dziewczynki!

Malo sie udzielam ostatnio bo mam sporo pracy, a do tego moje maluchy tak daja popalic jak nie one..luca to przechodzi samego siebie, pierwszy raz moge powiedziec ze wymiękam..to pewnie ten skok caly rozwojowy :)

co do wlosow ja nie karmie piersia a tez mi leca masakra

pozdrawiam dziewczynki

a i jeszcze pytanie, nie wiem moze byl juz taki temat od kiedy mozna dziecko zaczac sadzac podparte poduszkami?
 
Do góry