reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Witam wieczornie,
Widzę,że nie tylko mnie dziś ukochany wkurzył i to z tego samego powodu co Asiek1000 , czekałam aż wróci z pracy ,bo przyszła szafka na buty z wieszakiem, którą meega długo wyszukiwałam na necie i na którą czekałam już 3 tyg. (powoli uzupełniamy braki po przeprowadzce) i wiadomo trzeba to wszystko złożyć, skręcić itp. a on, że jedzie zaraz do mamy pogadać (tesciowa wyjeżdża na 2 tyg.) a później jeszcze na mecz hokeja no i będzie po północy. No żesz... wkurzyłam się i sama skręciłam, namęczyłam się masakrycznie, ale satysfakcje też mam, nie będe na panicza niewiadomo ile czekać i prosić. W rewanzu umowilam sie w sob z siostra na zakupy, posiedzi troche z Ninka, dobrze mu to zrobi.
Powiedzcie mi macie jakis limit temperatury do której wychodzicie na spacer ? Bo my byliśmy dziś jakieś pół godzinki, ale nie byłam pewna czy dobrze robie ...
 
agatka u mnie limit to tak -5 ale jakby było słonecznie to i tak do -8 bym poszła, a czasami przy -5 witrzycho tak daje że sie chodzic nie da. ja bardzo lubie konkretną pogodę tzn, tak lekko na minusie, i strzelający śnieg pod stopami wrrrrrr
Beniu już sobie wyobrażam minę tesciowej na tak wczesne podanie słodkosci :) mi najbardziej odpowada jednak po posiłku, u nas teraz nawet odchodzi się od podawania tortu na weselach po północy a podaje po pierwszym daniu

u nas codziennie rano jak zapalam światło to Emilek tak się cieszy że mnie widzi że nawet wstawanie o 5 cieszy :)
dziewczyny czy wasze maluszki tez tak w TV się wpatrują, moj to jak zahipnotyzowany i musze go teraz inaczej kłąsc bo niechcę od małego wychowac maniaka TV
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry :) witam sie po 2tygodniowej przerwie, najpierw nie mialam neta a pozniej przyjechaly w odwiedzny moje przyjaciolki z krakowa, taka mi radosc sprawily ze normalnie sobie nawet nie wyobrazacie:) u mnie wszytsko w porzadku, chlopcy grzeczni, spia od polnocy kiedy daje im ostatni posilek do 7-7.30 rano nie moge narzekac :D jak byly u mnie kumpelki dom przez 4 dni byl pelen znajmoych, bylo glosno i wogole, moje chlopaki w siodmym niebie zadowoleni, odkad zostalismy sami cos mi pomrukuja hehe widac rosna mi mali imprezowicze :)

Dzis mamy szczepienie i wizyte u lekerza, dzis lekarka powie czy mozemy zaczac wprowadzac nowe produkty, czy czekamy do 5 miesiaca..a dzis mamy 4 miesiace, jak zlecialo wydaje sie jakby wczoraj czlwoiek na porodowce sie pocil :)

pozdrawiam i biore sie za czytanie postow
 
Dzień dobry.

Kasik - zdrówka dla synka, jak mineła ci nocka? Co podajesz na katarek?

Skrzacik - ogrom kciukasów i przytulasów dla Ciebe:tak::-):-)

Agata, Paulka - przyjęło się że można wychodzić na spacer do -10'C. Jeśli nie ma wiatru i mocno nie sypie śnieg to nie widze problemu. Mocno opatulam Helenke i godzine spacerujemy. Chociaż dziś będzie z tym problem bo za oknem zaspy jak cholera:sorry2:

Małej zaczyna troche charczeć w nosku oby to nie były początki kataru..

Spokojnego ranka słońca.
 
Witam!
Ja przez ostatnie 2 dni nie byłam na spacerze.Ale dziś idę Bo tak to wszyscy sfiksujemy. Szczególnie moja starsza córa. Ja ubiore Igunie grubo, kocykiem przykryje, buzie kremem nasmaruje, smoka wsadze do buzi żeby oddychala noskiem i w drogę. 10 minut w jedną stronę, kawka u kuzynki, starsza w tym czasie wyszaleje się u niej w ogrodzie, i z powrotem 10 minut. a przynamniej starsza wcześniej spać będzie. Igunia ostatnio znowu grzeczna.
Paulka ja mam tak somo. Igunia najlepszy humorek ma o 5 rano. Ona jeszcze bardzo dobrze reaguje na siostre. Dzis jak ją karmilam w nocy, jak zobaczyła Oliwke u nas w łóżku (bo J pojechal na delegacje i śpimy wszystkie trzy w jednym łóżku), to tak sie do śpiącej siostry śmiała aż jej cycorek wypadal z buziolka. Musialam lampkę zgasić żeby mogła się skupić na jedzeniu :-D.
Życzę milego dnia.
 
Ostatnia edycja:
witam z całkowicie zasypanej Zielone Góry
masakra P miał az drzwi zasypane w aucie, ludzie chodza jezdnia ba po chodniku to można sie tylko zasypac...

wczoraj na dworze minus 11 a ja grzałam dupke w jacuzi (kurcze nie wiem jak to sie pisze) najpierw godzinka pływania a później kolejna godzina relaksu w bąbelkach itp
do domu wróciłam po 22 a co :)))
i stwierdziłam ze co tydzien bede chodzic :)) a na wiosne znów zaczne jeżdzić konno :))
P oczywiscie wyciaga reke i napisał smsa ze kocha i ze musimy w domku sobie wszystko wyjasnic- dzis jest pierwszy dzien na nowym stanowisku :))

Skrzaciku trzymam bardzo mocno kciuki jak z reszta wszytkie dziewczyny :) i wierze ze bedzie dobrze nie ma innej opcji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wczoraj znów udało mi sie odroczyc szczepienie a mała waży juz prawie 6 kilo- pączuś sie robi...
 
jestem i ja,
u nas też zawieje i zamiecie, w nocy tak wiało że świata widac nie było tylko biel :/ Także jesteśmy w domku bo sypie śnieg, wieje i zresztą chodniki tylko odśnieżone ale przejazdy przez ulicę to zawalone bo to co zgarneli z chodnika to na boki poszło :/
Asiek zazdroszczę tego baseniku, sama bym sobie popływała ale u nas najbliższy w Pile :/
 
Hej mamuśki!!
przepraszam za brak czasu dla was ale co zacznę czytać to na odpisanie już nie ma mocnych bo któraś królewna mi zawsze musi przeszkodzić:sorry2:
Daria w końcu zasnęła a Blanka ogląda mini mini:-D ogólnie Daria coraz mniej śpi w dzień i domaga się coraz więcej uwagi:rofl2: myśli że jak dobija do trzech miechów to już wszystkie rozumy pozjadała:-D jak wezmę ją na ręcę to histeria jak ją chcę położyć taka, że hej!! i się pręży ,dupę podnosi do góry albo głowę i chcę wyskoczyć z leżaka! Blanka ostatnio też domaga się więcej uwagi , trochę się zazdrośnica zrobiła i koło się zamyka!!
u nas z wychodzeniem na spacer kiepskawo..dużo w tym mojej winy bo mnie te mrozy nie kręcą wcale i tyłka nie chce mi się ruszyć!! no i trochę się boję bo przecież u nas przez ostatnie dwa tygodnie szpital był!! we wtorek byliśmy z Darią na szczepieniu (waży prawie 5500) to wczoraj też sobie odpuściłam spacer żeby spokojnie doszła do siebie!!(płakała strasznie:-()zresztą ten 11 stopniowy mróz mnie nie zachęcał do żadnej wyprawy!! dzisiaj chyba wyskoczę na chwilkę bo pada śnieg i Blanka chce na sanki!
Skrzacie wszystko będzie dobrze!!! Będziemy jak zwykle trzymały wszystkie mocno kciuki!! Zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!:tak:
Asiek jak ja ci zazdroszczę twojego podejścia..ja jestem zła na siebie bo tylko marudzę, z domu nie chce wcale wychodzić i siedze jak głupi osioł i mam pretensje do całego świata, że jestem gruba i nie mam się w co ubrać i nie zostawie dzieci samych ze starym..itd..itp...:wściekła/y::no::angry::crazy: jestem nienormalna i powinnam się leczyć na głowę!!chociaż i tak ostatnio zrobiłam postępy bo w końcu kupiłam sobie karnet na solarium i poszłam w zeszłym tygodniu:-)chyba dzisiaj też wyskoczę:tak:i fryzjer by mi się przydał może by coś pomógł:-p:-p
Małgoś pisałaś coś chyba że mały mało je..mnie się wydaję że te dzieciaki mają takie odchyły..u nas było tak samo ale już od jakiegoś tygodnia młoda zaczęła jeść jako tako ,spokojnie, bez nerwów i krzyku...nadal nie jest idealnie z ilością ale już spokojnie wypija około 600 ml dziennie tak około 5 posiłków po 120!!
 
reklama
Witajcie,
Dzięki za Wasze podpowiedzi dotyczące spacerowania :-) Dziś na 100% odpuszczamy, wieje jak nic, krajobraz jak po zamieci śnieżnej więc dziękuję bardzo :szok: W domku już posprzątane, Ninka właśnie drzemie. Dziś jakoś wyjątkowo niespokojną noc miała, budziła się o 2,4,6, ale to może jakiś skok, bo jeść też by chciała najlepiej co godzine :tak:. Miłego dnia i oby Nas nie zasypało :-D
 
Do góry