olcia23
list mama '05
No właśnie żadnych... nie płacze, nie jest marudny, ale to moje pierwsze dziecko i zielona jestem![]()
Jutro pójdziemy zapisać go do przychodni to poprosimy, żeby go zważyli. Dzięki!
to uwierz mi ze ma wystarczajaco
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No właśnie żadnych... nie płacze, nie jest marudny, ale to moje pierwsze dziecko i zielona jestem![]()
Jutro pójdziemy zapisać go do przychodni to poprosimy, żeby go zważyli. Dzięki!
Jak jest spokojny< i nie marudzi to sie najada. Pamietaj dziecko trzeba przykladac do obu piersi max po 20 min do kazedej. Dziecko musi ciagnac piers i nie przysypiac wrazie przysypiania budzic. Przerwa miedzy jednym karmieniem a drugim musi byc minimum 2 godz.No właśnie żadnych... nie płacze, nie jest marudny, ale to moje pierwsze dziecko i zielona jestem![]()
Jutro pójdziemy zapisać go do przychodni to poprosimy, żeby go zważyli. Dzięki!
Trzymam mocno!!! Szybkiego porodu życze!Witam niedzielnie!!!
No to moje kobietki ja bede chyba następna,30 minut temu odeszły mi wody i do teraz odchodza,cały czas czekam az pojawią sie skurcze i na Ip rodzic moja kryszynkę,z jednaej strony sie ciesze ale z dugiej mnie strach ogarnia,ale co ma być to bedzie -najwazniejsze ze moja Julka juz niedługo bedzie ze mna.
TRZYMAJCIE KCIUKI KOCHANE
Daj znać jak już będzie dzidziuś na świecie. Dzięki za wieści.napisałam już na wiadomościach szpitalnych,moja siostra KasikN82 rodzi!!!!!!!!!!!!!ale coś wolno idzie
Jakby był głodny to by sie domagał cyca. Płakał, marudził, mocno ssał smoka albo kciuka.Karolina i Kasik trzymam kciuki!!!
A ja zaczynam łapać jakiegoś dołka - martwię się czy mały się najada. Mąż tłumaczy, że by płakał jakby głodny był. A ja przecież nie widzę ile ciągnie z cyca
Może kupię modyfikowane i sprawdzę jak zje i jak się będzie zachowywał. Jeju, tyle wątpliwości i obaw żeby krzywdy własnemu dziecku nie zrobić![]()
Ha ha mam tak samo jak podalam cyca na lezaco malemu o 6 rano, tak sie obudzilam o 7,30 a maly jeszcze cycolil.Witam przy kawci!
Wczoraj mój organizm mną totalnie zawładną. Popołudniu zmogło mnie spanie i potem wieczorem jak oglądałam KSW to do walki Pudziana już nie doczekałam. Nie poczułam nawet kiedy zasypiam. Oglądam, oglądam i nagle budze sie o 1 w nocy. No ale teraz czuje sie lepiej będąc bardziej niż zwykle wyspana.
Wykorzystam tą energie i zrobie ciasto.
Miłej niedzieli.
A powiedz mi z jaka waga sie urodzil, ile stracil na wadze w szpitalu i ile teraz wazy?Dzięki dziewczyny! Ja się nie zniechęcam, bardzo chcę karmić piersią, ale boję się, że może mały głodny - głupie wiem...
Saraa - tak właśnie zrobiliśmy wczoraj z wagą, dziś mamy to zamiar powtórzyć. Sprawdzaliśmy z mężem obydwoje, czyli on z małym i ja. Wyszło tyle samo.
A powiedz mi z jaka waga sie urodzil, ile stracil na wadze w szpitalu i ile teraz wazy?