Wrzesień 2010...

[dagna]

Magdah - spora ta Twoja dzidzia, ale zgadzam się z Martą - usg często zaniża/zawyża wynik... podobno średnio o 300g, więc spoko - dasz radę ;-)

Marta - to bez sensu, wiadomo, że usg oszukuje, ale mi tam lekarka zawsze mówi i le moja mała waży i ile przybrała od ostatniej wizyty!

 

[monia.gryc]

Może nasza KORBA tuli już maluszka... Trzymam kciuki!

OLCIA! Tobie też powodzenia! Oby jak najszybciej się rozhulało do finału!!!!!! Bądź dzielna!


Na USG wszystko ok. Mała waży 3700
Po weekendzie mam się zgłosić do szpitala na KTG.

PYSIA! MONIA! ASIEK! Poprawy nastroju Wam życzę! Damy radę... nie ma wyjścia!

GUUSIA! PAULKA! Witajcie! Fajnie wrócić do domu z maluchami! Pamiętam to...

MARBUS! No to kamień z serca!

No to ładna klusia rośnie, moja 2 tyg. temu 3200, w niedzielę zmuszę dr żeby zrobił mi usg, czy ja dam radę urodzić w ogóle bo ja maleńka byłam- jestem-

 

[Marja]

No wiec jestem po wizycie - a wiec jeszcze nie rodze:-) ale jak to lekarka powiedziala to juz koncowka i moze byc w kazdej chwili , bo glowka jest bardzo niziutko . Serduszko sluchalismy - bije idealnie ksiazkowo , a wg usg maluszek ma 3,300kg wiec mam nadzieje,ze i tak bedzie i pojdzie w nas , bo ja urodzilam sie 2,200 , a moj M 2,900 - a teraz jamam 1,70 cm , a M 1,98 :-) i wszyscy nas straszyli ,ze nasz maluch bedzie wielkoludkiem ale na szczescie poki co nie jest:-) . Dostalam zwolnienie do 27 wrzesnia i jesli nei urodze do tego czasu to skierowanie do szpitala ale mam nadzieje,ze to juz nie bedzie potrzebne - a zreszta 7 dni po terminie to jeszcze chyba nie tak strasznie ale teoretycznie, bo fizycznie to musi byc fatalistycznie:-)
A nasz maluszek to efekt dzialania albo 2 dnia swiat albo sylwestra :-)
No to trzymamy kciuki za Korbe !!!!!!

 

[marta870]

dagna no ja ani razu nie usłyszałam ile moje waży :/ zapytałam się raz to pożałowałam bo wyszło tak że sie chłop zdenerwował i tyle powiedział ze rozwija się poprawnie i że w porządku wszystko ehhh no ale pogodziłam się z tym

 

[Ritka]

Ojej dziewczyny! Ale wiadomości!

KORBA, OLCIA - trzymam za was kciuki! Oby poszło szybko i bez większego bólu!

Hejka Mamuśki!
Wpadłam na chwilę bo wypełniam właśnie papiery do urzędów... wybaczcie ale nie nadrobię wszystkich postów.
Wczoraj wypiścili mnie, po tygodniu, ze szpitala. W sumie dochodzenie do siebie po cc nie jest aż takie straszne. Ale mojego porodu lepiej nie będę opisywać
Pozdroski!

Witajcie w domu!

olcia wytrwałości.... jestes juz bliziutko rozwiazania, w domu lepiej jest sie rozluznic niz jakby Cie w szpitalu zostawili.... 3mamy mocno kciuki żebys sie dlugo nie meczyla z tymi bolami

A ja nie wiem co sie ze mna dzieje, czuje sie jakbym zaparcia miala ale normalnie sie zalatwilam wczesniej :/ ehhh a mały tak sie prezy ze tylko lezec moge bo nie usiedze bo az boli... miejsca sobie nie moge znaleźć. Pomarudze Wam też troszkę wybaczcie...

A może to maleństwo napiera na dwunastnicę?
Mnie boli, jak celuje w szyjkę!

Może nasza KORBA tuli już maluszka... Trzymam kciuki!

OLCIA! Tobie też powodzenia! Oby jak najszybciej się rozhulało do finału!!!!!! Bądź dzielna!


Na USG wszystko ok. Mała waży 3700
Po weekendzie mam się zgłosić do szpitala na KTG.

PYSIA! MONIA! ASIEK! Poprawy nastroju Wam życzę! Damy radę... nie ma wyjścia!

GUUSIA! PAULKA! Witajcie! Fajnie wrócić do domu z maluchami! Pamiętam to...

MARBUS! No to kamień z serca!

Gratki! Duża księżniczka!

No wiec jestem po wizycie - a wiec jeszcze nie rodze:-) ale jak to lekarka powiedziala to juz koncowka i moze byc w kazdej chwili , bo glowka jest bardzo niziutko . Serduszko sluchalismy - bije idealnie ksiazkowo , a wg usg maluszek ma 3,300kg wiec mam nadzieje,ze i tak bedzie i pojdzie w nas , bo ja urodzilam sie 2,200 , a moj M 2,900 - a teraz jamam 1,70 cm , a M 1,98 :-) i wszyscy nas straszyli ,ze nasz maluch bedzie wielkoludkiem ale na szczescie poki co nie jest:-) . Dostalam zwolnienie do 27 wrzesnia i jesli nei urodze do tego czasu to skierowanie do szpitala ale mam nadzieje,ze to juz nie bedzie potrzebne - a zreszta 7 dni po terminie to jeszcze chyba nie tak strasznie ale teoretycznie, bo fizycznie to musi byc fatalistycznie:-)
A nasz maluszek to efekt dzialania albo 2 dnia swiat albo sylwestra :-)
No to trzymamy kciuki za Korbe !!!!!!

Gratki wizyty! Najważniejsze, że same dobre wiadomości!

dagna no ja ani razu nie usłyszałam ile moje waży :/ zapytałam się raz to pożałowałam bo wyszło tak że sie chłop zdenerwował i tyle powiedział ze rozwija się poprawnie i że w porządku wszystko ehhh no ale pogodziłam się z tym

Nie przejmuj się! Niedługo poznasz rzeczywistą wagę maleństwa!

 

[dagna]

Marja - to chyba dobre wieści ;-)Oby tylko dziecko chciało szybko wyjść!

Marta - wkurzyłabym się, ale z 2 strony już niedługo się dowiesz, pewnie i tak Ci zrobią usg przed samym porodem i jakby miało być bardzo duże dziecko to cc.

 

[marta870]

Ritka całkiem możliwe że uciska bo sie wierci jak nie wiem co i co chwile w innym miejscu czuje... Pewnie już bliżej jest niż dalej to sie dowiem

 

[marta870]

dagna pewnie tak będzie... zresztą mnie się wydaje że on dobrze wie ile waży tylko powiedziec ch.... nie chce odrazu chyba by na cc mnie wzil a nie kazal tyle czekac .... chociaz z tymi lekarzami róznie jest....... hehe tam myśle jutro go pomordowac i posciemniac ze mi sie koszmary snia ze duzy malec bedzie i spac nie moge a co sie bede, moze troche serca okaże i zrobi usg i powie....

 

[Ritka]

dagna pewnie tak będzie... zresztą mnie się wydaje że on dobrze wie ile waży tylko powiedziec ch.... nie chce odrazu chyba by na cc mnie wzil a nie kazal tyle czekac .... chociaz z tymi lekarzami róznie jest....... hehe tam myśle jutro go pomordowac i posciemniac ze mi sie koszmary snia ze duzy malec bedzie i spac nie moge a co sie bede, moze troche serca okaże i zrobi usg i powie....

Marta! A ile ty warzyłaś? Dzieci często ważą podobnie jak matki!
Ja ważyłam 3900, moja córka - 4000. A synek? Okaże się!

 

[marta870]

ja ważylam cos koło 3500 z groszami, nie chce mi sie ksiazeczki szukac ile dokladnie... az taki byczek nie bylam